Pałac Leopolda Kronenberga

Rok 1867 rozpoczyna historię pałacu Kronenberga przy placu Ewangelickim . W maju tegoż roku znany bankier zakupił od Bernarda Kohena posesję nr 1348 za sumę 75 000 rubli srebrnych , a w roku następnym udało mu się dokupić część sąsiadującej od wschodu posesji , oznaczonej numerem hipotecznym 1076 za sumę 40 611 rubli srebrnych i 95 kopiejek . Powstała w ten sposób duża parcela o kształcie przypominającym dużą literę T. Leopold Kronenberg , kupując obie te nieruchomości zamierzał wystawić na nich pałac dla siebie i całej rodziny . Projekt pałacu zamówił Kronenberg u bardzo znanego wówczas architekta berlińskiego Jerzego Henryka Fryderyka Hitziga . Oryginalne projekty pałacu Kronenberga nie zostały dotąd odnalezione , zachował się jedynie w zbiorach Zakładu Architektury Polskiej Politechniki Warszawskiej zespół rysunków Hitziga odnoszących się do pałacu i przygotowanych z myślą o opublikowaniu ich . Niektóre z nich są sygnowane i noszą datę 1868 , w tymże roku powstał chyba projekt właściwy pałacu Kronenberga i wtedy również rozpoczęto jego budowę na miejscu rozebranej kamienicy Arndta .Jako data zakończenia robót podawany jest najczęściej rok 1871. Budową kierowali architekci Bolesław Paweł Podczaszyński i Józef Huss. Z zewnątrz pałac był prawie całkowicie już pod koniec 1869. Wskazuje na to drzeworyt zamieszczony w "Kalendarzu Ilustrowanym" Jana Jaworskiego na rok 1870 , który przedstawia pałac jeszcze bez kamiennych kariatyd ujmujących wejście główne , jak również bez kariatyd podtrzymujących fronton nad wjazdem do ulicy od ulicy Królewskiej oraz bez posągów dźwigających narożny balkon . Z kolei dwa widoki pałacu zdjęte z kopuły kościoła ukazują elewacje frontową już z kariatydami na swoim miejscu . W latach 1870 i 1871 toczyły się pracę przy wykańczaniu wnętrz . Główne wejście do pałacu było od strony placu Ewangelickiego . Z ogromnego westybulu na prawo i lewo wchodziło się do przestronnych biur . Dwie wielkie hale przedzielone były na trzy :nawy" dwoma rzędami żeliwnych kolumienek wspierających strop . Obok hal znajdowały się liczne pokoje biurowe mniejszych rozmiarów . Gabinet Leopolda mieścił się za dwoma ostatnimi oknami elewacji od strony placu Ewangelickiego i specjalnymi schodami łączył się z apartamentami prywatnymi na I piętrze. Z westybulu wiodła na I piętro wspaniała dwubiegowa klatka schodowa w stylu barokowym , druga , mniejsza , przeznaczona tylko do użytku pani Kronenbergowej , znajdowała się przy wjeździe od ulicy Królewskiej , trzeci położona w pobliżu wjazdu głównego , prowadziła na II piętro . Za pałacem w głębi dziedzińca , mieściła się obszerna stajnia , powozownia i mieszkania oficjalistów . Bez zarzutu Hitzig rozwiązał stronę komunikacyjną parteru : powozy pana domu i gości wjeżdżały od strony placu Ewangelickiego , a wyjeżdżały bezkolizyjnie bramą od ulicy Królewskiej . Hala biurowa na lewo od westybulu łączyła się małymi schodkami z częścią podziemia pałacu , gdzie ulokowano jadalnie dla personelu biurowego i archiwum . w podziemiach mieściły się ponadto urządzenia do ogrzewania pałacu gorącym powietrzem , urządzenia do oświetlania gazowego poza tym skład wina i lodownia . Pierwsze piętro miało charakter reprezentatywny a zarazem mieściło wspaniałe apartamenty mieszkalne właścicieli . Z okazałej barokowej klatki schodowej wchodziło się do dwóch głównych pomieszczeń tej kondygnacji - do sali balowej i do ogrodu zimowego , ponadto do jadalni i do przedpokoju w apartamentach pana domu . Klatka schodowa miała oświetlenie poprzez przeszklony sufit . Schody wykonane były z białego marmuru Carrara , ściany pokrywała ciemnowiśniowa marmoryzacja , będąca dziełem znanego berlińskiego sztukatora o nazwisku Detoma . Dekoracji dopełniały lustra , lampy ze złoconego brązu , parapety schodów z tego samego materiału , grupy rzeźbiarskie na postumentach oraz malowidła na fasetach . Sala balowa utrzymana w tonacji szarej i bordo przypominała wnętrza francuskie okresu Pierwszego Cesarstwa , były w niej również elementy zapożyczone z twórczości Schinkla . Sala pełna była klasycystycznego umiaru , nie przeładowana ozdobami i zharmonizowana kolorystycznie. Ściany jej pokrywała szara i czerwona marmoryzacja , będąca dziełem tego samego Detomy , który dekorował klatkę schodową . Na tle ścian doskonale odznaczały się jasne pilastry i portiery koloru bordo . Całości dopełniał wspaniały strop z wielką rozetą pośrodku i dwoma półkolistymi polami wypełnionymi malowidłami o treści alegorycznej . Ogród miał szklane sklepienie , okna wychodziły na podwórze . W ogrodzie rozstawione były marmurowe rzeźby .Wymienione pomieszczenia stanowiły część środkową pałacu . Prawą wypełniała biblioteka , lewa - jadalnia , salon oraz pokoje pani i córek . Największym pomieszczeniem prawej strony była biblioteka łącząca się z salą balową , mroczna z ciemnozielonymi obiciami , zaprojektowana w duchu renesansu niemieckiego . Za biblioteka znajdowała się sypialnia Leopolda i pokój toaletowy . W trakcie od strony podwórza znajdował się przedpokój i pokój przyjęć .Po lewej stronie sali balowej znajdował się salon , którego dekoracja została zaprojektowana w duchu regencji . Obicie miało mieć kolor niebieski .Rozkład I piętra był bardzo funkcjonalny . Drugie piętro Hitzig przeznaczył na pokoje gościnne i na mieszkanie starszych synów bankiera . Elewacje pałacu miały charakter zdecydowanie eklektyczny . Architekt w sposób charakterystyczny dla neorenesansu wydzielił od siebie poszczególne kondygnacje budynku za pomocą gzymsów . Taki podział elewacji historycy architektury nazywają podziałem horyzontalnym . Chcąc nadać elewacji od placu Ewangelickiego jakiś dominujący akcent , architekt przerwał ten podział przez okazałą trójarkadową loggię wspartą na korynckich kolumnach . Pomysł tej loggii zapożyczony został z architektury renesansu włoskiego .Pałac nakryto wysokim łamanym dachem , którego formę zaczerpnięto z architektury renesansu francuskiego . Z kolei trójkątny fronton wieńczący ryzalit środkowy z loggią , poza tym detal architektoniczny miały charakter późno klasycystyczny . Należy przyznać , że kombinacja różnorodnych epok i stylów była zadziwiająca . Przy opracowaniu elewacji zastosowano elementy dekoracyjne z palonej gliny , które aż do momentu rozbiórki pałacu zachowały się doskonale . Z palonej gliny wykonano również posągi podtrzymujące narożny balkon u zbiegu ulic Królewskiej i Mazowieckiej , podobnie jak posągi dźwigające fronton zamknięty odcinkiem koła w elewacji od ulicy Królewskiej . Kamienne kariatydy ujmujące wejście główne do pałacu oraz wielka płaskorzeźba we frontonie nad loggią były dziełem znanego rzeźbiarza Leonarda Marconiego . Tematyka płaskorzeźb we frontonie , jak również kariatyd , była z pewnością zastosowana do fundatora pałacu . Jako temat architektoniczny pałac ten nie był nowością . Nowa była natomiast interpretacja tego tematu .

Dodaj swoją odpowiedź
Wiedza o kulturze

Muzea Narodowe w Polsce

MUZEA NARODOWE W POLSCE

Misja
Misją Muzeum jest świadczenie wartości narodowych i ogólnoludzkich poprzez upowszechnianie sztuki światowej i polskiej, zwłaszcza ośrodka krakowskiego, oraz poprzez działania muzealne obejmujące ko...