Nazwij cechy charakteru uosobienia Tomka Sawyera na podstawie podanych cytatów z lektury. 1,,-Ojejku, ciociu! Obejrzyj się za siebie! Przez chwilę ciotka Polly stała zakłopotana, po czym wybuchnęła śmiechem. - Ależ to spryciarz ! A ja ciągle jakoś o tym z
Nazwij cechy charakteru uosobienia Tomka Sawyera na podstawie podanych cytatów z lektury.
1,,-Ojejku, ciociu! Obejrzyj się za siebie! Przez chwilę ciotka Polly stała zakłopotana, po czym wybuchnęła śmiechem. - Ależ to spryciarz ! A ja ciągle jakoś o tym zapominam ! Ile to już razy nabrał mnie na ten sposób!'
2,,Ale Tomek nie czekał na to , co miało nastąpić. Już w drzwiach zawołał: -Sid ! Już ja Cię dopadnę!'
3,, -Tą nową sprawą była umiejętność wyjątkowo oryginalnego gwizdania . Tomek wkrótce osiągnął w tej metodzie mistrzostwo ".
4,,- Słuchaj , Jim -powiedział - ja pójdę po wodę , a ty pomaluj tu trochę, dobra? - Nie mogę paniczu . - Ach Jim , nie przejmuj się tym. co mówi ciotka. Zawsze tak gada."
5,,-Może to praca, a może i nie. Tak czy owak, pasuje Tomkowi Sawyerowi. - Nie chcesz chyba powiedzieć , że to lubisz ? Pędzel malował dalej. - Że lubię? Niby czemu miałbym nie lubić? A czy człowiekowi codziennie trafia się malowanie parkanu ? "
6,,- Prawdopodobnie Tomek nigdy nie tęsknił za samą nagrodą, lecz niewątpliwie z całej duszy pragnoł sławy i blasku, jakie się z tą nagrodą wiązały."
7,,- Potem pastor rozpoczoła modlitwę. Chłopiec nie znajdywał radości w modlitwie , a tylko starał się ją przetrwać. Przez całe kazanie zachowywał się niespokojnie".
8,, - W poniedziałkowy ranek Tomek był w fatalnym nastroju. W każdy poniedziałkowy ranek tak bywało , bo rozpoczynał się kolejny tydzień szkolnych męczarni."
9,,- Nie ma potrzeby.To chyba przyjdzie. - Och , Tomku , ty przecież nie umierasz prawda? Sid zbiegł po schodach na dół i zawołał: - Ach , ciociu , cioci ! Tomek umiera!'
10,, - Kiedy się ostrożnie odwróciła , leżała przed nią brzoskwinia. Odtrąciła ją ; Tomek delikatnie podsunoł ją znowu. Odtrąciła ją znowu, ale już z mniejszą niechęcią. Tomek jeszcze raz podsunoł brzoskwinię ".
11,,- Becky odepchneła go. Tomek spróbował jeszcze raz i starał się ją uspokoić , ale znów został odtrącony . Odwrócił się i wyszedł".
12,, - Nie , zostanie żołnierzem i wrócił po wielu latach znękany trudami wojny i okryty chwałą."
13,, - Tośmy wpadli ! Wszystkoprzez to chodzenie na wagary i robienie wszystkiego tego , czego nie wolno . "
14,,- Ciotka płakała . To było gorsze niż tysiąc batów; serce bolało Tomka więcej , niżby go bolało ci innego " .
15"Grudki ziemi były pod ręką,więc w mgnieniu oka zaroiło się od nich w powietrzu.Padały wokół Sida niczym gradowe kule."
pomoże ktoś?daje naj