Miasto Gniew

Historia miejsca zaklęta

Historia miasta zaklęta została w poszczególnych miejscach, w budowlach i obiektach architektonicznych, tworzących świat gniewskich zabytków. Wszystko to razem tworzy swoisty skansen architektoniczno-urbanistyczny, co pozwala miastu śmiało konkurować z Kazimierzem nad Wisłą. Już sama panorama, widziana od strony południowej musi wzbudzić zachwyt wśród wszystkich, którzy nie pozostają obojętni na piękno otaczającego nas świata.

Ta ukształtowana jeszcze w średniowieczu sylweta miasta przetrwała po dziś dzień. Dominuje ponad nią potężny zamek z czterema wieżami oraz bryła kościoła, której czerwień malowniczo kontrastuje z zielonym stokiem wzgórza, na którym położone jest miasto oraz zaroślami dolin rzecznych okalających gród. Niewiele w Polsce pozostało miast, w których w tak znacznej części zachowała się dawna średniowieczna kompozycja przestrzenna, widoczna zarówno w planie miasta zawartym wewnątrz linii murów obronnych, ale i w kształcie zabudowy.
W sercu miasta echo gołębi się niesie?

Wędrówkę po Gniewie najlepiej zacząć od Placu Grunwaldzkiego, niewielkiego wyłożonego brukiem rynku otoczonego kamieniczkami, z charakterystycznie łamanymi dachami. To wymarzone wprost miejsce dla malarzy, rysowników, fotografów. Tu wszystko ze sobą współgra. Bez względu na to, w którą stronę zwróci się tutaj głowę, każde miejsce warte będzie tego, by utrwalić je na płótnie, czy fotograficznej kliszy. Szczególny urok ma to miejsce o świcie, gdy miasto dopiero się budzi, a na pustym placu królują gołębie.

Gniew jest miastem, które może poszczycić się najcenniejszym w województwie pomorskim i największym zespołem zabytkowych kamienic. Historia niektórych z nich sięga nawet XIV wieku. Przebudowane w XVIII wieku, zachowały gdzieniegdzie jeszcze stropy belkowe, stolarkę okienną oraz cenne elementy wyposażenia takie jak klatki schodowe z dekoracyjnymi balustradami czy drzwi płasko rzeźbione z ozdobnymi okuciami i mosiężnymi gałkami pochodzącymi z tego okresu.

Tym, co absolutnie wyróżnia Gniew spośród innych miast i miasteczek Pomorza, są datowane na XV wiek "gniewskie leby", czyli świetnie zachowane domy podcieniowe znajdujące się po zachodniej stronie rynku. Choćby dla zobaczenia tej zabudowy warto odwiedzić Gniew.

W centralnej części placu usytuowany został ratusz miejski, wykorzystywany obecnie przez Urząd Miasta. Ta zbudowana na przełomie XIV i XV wieku budowla pierwotnie stanowiła czworoboczny obiekt z wewnętrznym dziedzińcem, wieżą i kramami w przyziemiu. Dziś, do najstarszych jego części należą piwnice i przyziemie. Wejście do ratusza prowadzi przez stylowy podcień. W północno-wschodnim narożniku rynku obejrzeć można zabytkową studnię-pompę z 1873 roku. Mało jest w Polsce takich miejsc, gdzie właściwą datę zdradzają jedynie nowocześnie wyglądające szyldy i witryny sklepowe.

Kamieniczek takich jak te usytuowane na Placu Grunwaldzkim nie brakuje również w innych zakątkach miasta. Imponująco, zwłaszcza wieczorową porą, prezentuje się ulica Piłsudskiego, gdzie każdy z domów ma swoją historię i swój klimat. O tak spójnie stylowo zachowane uliczki coraz trudniej w Polsce.
Uliczka jak z baśni wyjęta?

Kierując się od ulicy Piłsudskiego w prawo, natrafimy na kolejną świetnie zachowaną uroczą uliczkę Gniewu, będącą znakomitym i rzadko już spotykanym przykładem zabudowy małomiasteczkowej, usytuowanej poza głównym placem miejskim. Śliczne niskie parterowe domki pochodzące z początku XIX wieku tworzące ulicę Sambora, w każdym innym mieście mogłyby sprawiać wrażenie niewkomponowanych w otoczenie. Tu jednak stanowią uzupełnienie szerszego krajobrazu miasteczka, gdzie na szczęście tego, co ładne, nie zastępuje się tym, co funkcjonalne.
Dzwon z wieży w Gniewie rozbrzmiewa?

Ulica Sambora jest jedną z czterech uliczek okalających jedyną zachowaną w Gniewie świątynię, kościół Św. Mikołaja, patrona żeglarzy i kupców. Każda z nich - Sambora, Kursikowskiego, Kościelna i Pod Basztą, ma odmienny charakter i różnorodne ukształtowanie, przez co tworzy malownicze otoczenie gniewskiej fary.

Najstarszą częścią gotyckiego kościoła jest wykończone w 1348 roku prezbiterium, kaplice boczne zaś wybudowano w końcu XVI wieku. Większość wyposażenia pochodzi z drugiej połowy XIX wieku. Nie brakuje tu też cennych przedmiotów o dłuższym rodowodzie - ornat barokowy pochodzący z czwartej ćwierci XVII w., Który wedle miejscowej tradycji ofiarowała parafii królowa Maria Kazimiera Sobieska. Mniej więcej na ten też okres datuje się monstrancję wykonaną przez Krystiana Schuberta - II złotnika gdańskiego, jedną z najcenniejszych w tej części Polski, z glorią w kształcie słońca i sześciolistną stopą, na którą nałożone są plakietki ze scenami z życia Chrystusa. Spośród zabytków świątynnych warto zwrócić też uwagę na stare płyty nagrobne, chrzcielnicę, kropielnicę oraz renesansowe stalle.


Z XVIII stulecia pochodzi zawieszony na wieży kościelnej dzwon noszący imię patrona świątyni. Na płaszczu dzwonu ludwisarz umieścił napis ? Zrodziła mnie pobożna szczodrość podwalin Kościoła.

Na przykościelnym placu otoczonym ceglanym murem ustawiona jest kolumna z figurą św. Jana Nepomucena z 1738 roku. Historia głosi, że ufundował ją gniewski pastor Jan Goertz, by odkupić swe winy za popełnione bluźnierstwo wobec religii katolickiej, o czym świadczy częściowo już zatarty napis na tejże kolumnie.
Pasja ludzi na Wzgórzu cegły ożywia?

Ale najokazalszą budowlą Gniewu, pamiętającą najdawniejsze i najświetniejsze czasy grodu, jest zamek. Choć jest to najpotężniejsza twierdza Zakonu Krzyżackiego na lewym brzegu Wisły, w jej murach panuje kameralna atmosfera. Zbudowany on został na przełomie XIII i XIV wieku, pełniąc rolę domu krzyżackich komturów. W czasach polskich zamek stał się siedzibą starostów, w tym najsłynniejszego z nich - Jana Sobieskiego. W XIX wieku wielokrotnie go przebudowywano. Ostatecznie spłonął w Wielkim Pożarze w 1921 roku. Główne prace przy odbudowie i zagospodarowaniu turystycznym Wzgórza Zamkowego zakończyły się w 1997 roku i sprawiły, że gniewski zamek naprawdę żyje, będąc uznawanym za jeden z głównych ośrodków krzewienia tradycji historycznej w Polsce.

Stale rozszerzana jego oferta sprawia, że jest to bodaj jedyna twierdza w Polsce tak bardzo przyjazna i otwarta na turystów, dysponująca też pomieszczeniami i sprzętem niezbędnym do obsługi konferencji, zjazdów, sympozjów naukowych i bankietów. Zamek organizuje również jedno i kilkudniowe pobyty dla zorganizowanych grup młodzieżowych z ?żywymi lekcjami historii?, ogniskiem i wizytą ?Ducha Zamku Gniewskiego?.

Najwięcej atrakcji zamek zapewnia w sezonie turystycznym, tj. od 1 maja do 31 października. Codzienne (oprócz poniedziałków) ?Podróże w Przeszłość? zapewniają:
? Oddział w Gniewie Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, których ?Galerię Kowalstwa Artystycznego?, wystawę ?Dawnego Rzemiosła? oraz Wystawę Grunwaldzką? prezentują pięknie odziani w XVII ? wieczne stroje szlacheckie przewodnicy.
? ?Żywy Dziedziniec Zamku Gniewskiego?, gdzie spotkać można braci Zakonu Najświętszej Marii Panny z Domu Niemieckiego w Jerozolimie ćwiczących swe oko w zamkowej strzelnicy, kata, który słuszną prawdę z każdego potrafi wydobyć oraz wielu rzemieślników będących na usługach zamku: kowala, garncarza, snycerza, zbrojmistrza, a także uczniów mistrza Gutenberga. U podnóża warowni znajduje się folwark zamkowy, manufaktura ceglarska produkująca cegły gotyckie oraz warsztat płatnerski. Jeżeli ktokolwiek zapragnie naukę w zamku pobrać lub z innych atrakcji skorzystać, może to uczynić płacąc monetą zamkową, która zwie się "WYNOCHĄ?, której nazwa wywodzi się od wynoszenia z Zamku Gniewskiego wiedzy i atrakcji.
? Spektakle rozgrywane codziennie na zamkowym dziedzińcu to "Salwa na Anioł Pański?, spektakl wykonywany o 11.30 przez XVII ? wieczną artylerię Żółtego Regimentu Piechoty Alarmtech oraz spektakl ?Z Dziejów Zakonu Krzyżackiego? rozgrywany o 14.30.

Liczne imprezy historyczne, co roku podziwiane przez tysiące turystów, świadczą o bogactwie i poziomie oferowanych przez gniewską twierdzę przeżyć. W pierwszy weekend lipca odbywa się tu Międzynarodowy Pokaz Kucia Artystycznego, a w ostatni na placu turniejowym rycerze stają w szranki w Turnieju o Miecz Jana III Sobieskiego.

Największa jednak impreza plenerowa odbywa się w połowie sierpnia, kiedy to zamek opanowany zostaje przez armię szwedzką Gustawusa II Adolfusa, a u jego podnóży rozgrywa się wielka bitwa ?Vivat Vasa!?.

Zamkowe imprezy swym śpiewem uświetnia istniejąca od 1991 roku Schola Cantorum Gymevensis. Jest to jedyny w Polsce świecki amatorski chór gregoriański. Muzyka prezentowana przez Scholę nie jest zapewne prostą, wymaga wielkiego skupienia i duchowości. Śpiew ten jednak, wysłuchany w odpowiedniej scenerii, takiej, jaką zapewnia zamek w Gniewie, niesie ze sobą wielki urok, zastrzyk pozytywnej energii i jest źródłem niezapomnianych przeżyć.

W bliskim sąsiedztwie zamku znajduje się mały budynek, prawdopodobnie wykorzystywany niegdyś jako Pałacyk Myśliwski. W XV wieku pełnił on rolę strażnicy przy moście zwodzonym wiodącym do twierdzy od strony wschodniej, a dodatkowo mieściły się tam pomieszczenia dla służby. Jak głosi legenda, za czasów, gdy starostą gniewskim był Jan III Sobieski, urządzono tam Arsenał Myśliwski. Obecnie częściowo przebudowany i otynkowany, połączony od północy z nowymi zabudowaniami, obiekt zachował jeszcze znaczne fragmenty gotyckie.

Z rezydującym w Gniewie królem Janem wiąże się też powstanie Pałacu Marysieńki, budynku, który wzniósł on dla swej ukochanej żony Marii Kazimiery w północno-wschodnim narożu podzamcza. Ten 3-piętrowy, wybudowany w stylu barokowym w latach 1670-1674 obiekt jest malowniczo usytuowany na wysokiej skarpie, z której roztacza się przepiękny widok na doliny Wisły i Wierzycy. Obecnie znajduje się tu Hotel Pałac Marysieńki.

Jakiś przedziwny urok wypływa ze Wzgórza Zamkowego. Do dziś krążą legendy o zamku, jego lochach i ukrytych w nich skarbach, o korytarzach biegnących pod Wisłą, a także o okrutnym komturze gniewskim Zygfrydzie, którego duch nadal pokutuje w studni na dziedzińcu. Wiele wyróżnia gniewski zamek, ale najważniejszą jego siłą są ludzie, dla których praca w tym miejscu jest prawdziwą pasją.
A mury wciąż strzegą tajemnic
O uroku miejsc takich jak Gniew, świadczą nie tylko wspaniałe budowle, ale i te skromniejsze, na których czas odcisnął swe piętno. Piękne w swej prostocie, budowane w XIX wieku przez uboższą ludność niewielkie domki malowniczo przytulają się do murów obronnych. Przebiegają one wzdłuż ulic Górny i Dolny Podmur. To właśnie tam zachowały się w największych partiach mury obronne, niegdyś ściśle opasujące miasto. Szczególnie okazale prezentują się one od zewnętrznej strony miasta. Inny ciąg murów z trzema basztami prostokątnymi i jedną okrągłą biegnie od ul. 27 Stycznia do ul. Piłsudskiego. Te zachowane przez wieki budowle wyznaczają granice największych architektonicznych skarbów Gniewu.

Obszar gminy: 195 km2 (w tym miasto Gniew 6 km2)
Liczba mieszkańców: 16 500 (w tym miasto Gniew 7 000)

Dodaj swoją odpowiedź
Biologia

prosze pilnie na jutro.      z góry dzięki ;D      Jakie żeki płyną przez miasto GNIEW? i  przez jakie miasta pojedziesz kiedy jadac z strzałkowa do gniew ??      

prosze pilnie na jutro.      z góry dzięki ;D      Jakie żeki płyną przez miasto GNIEW? i  przez jakie miasta pojedziesz kiedy jadac z strzałkowa do gniew ??      ...

Język polski

Edyp jako postać tragiczna

Bohater tragiczny stoi przed koniecznością podjęcia ważnej decyzji, jednak cokolwiek by postanowił, zakończy się to klęską. idealnym przykładem postaci tragicznej jest król Edyp, główny bohater tragedii antycznej Sofoklesa. Bohater uwik...

Język polski

Systematyka Objawienia św Jana (Nowy Testament).

Wstęp (1, 1-3)
1

1 Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg, aby wyjawił sługom jego, "co się ma stać" wkrótce i oznajmił przez poselstwo anioła swojego słudze swemu Janowi,
2 który wydał świadectwo o ...

Język polski

Mitologia grecka - postacie i miejsca.

- kureci - kapłani Rei

- Alkioneus - gigant, pierworodny syn Gai, odzyskiwal siły po dotknięciu miejsca urodzenia, Herakles zabił go po zaniesieniu w odlegle miejsce

- Tyfon - olbrzymi potwór, syn Gai, Zeus przywalił go Sycyl...

Historia

Mitologia - zagadnienia

Kureci -kaplani Rei.

Alkioneus - gigant, pierworodny syn Gai, odzyskiwał siły po dotknięciu miejsca urodzenia, Herakles zabił go po zaniesieniu w odlegle miejsce.

Tyfon - olbrzymi potwór, syn Gai.

Epimeteusz - "wstecz...