Bajka o tchórzliwym rycerzu Strzemboszu

W odległej krainie zwanej Burakolandią żył rycerz Strzembosz, będący straszliwym tchórzem. Bał się nawet myszy biegających po podłodze jego domu. Król znał go i chciał sprawdzić plotki o tchórzostwie swojego poddanego. Władca wysłał go na walkę ze smokiem. Myśl o tym spędzała Strzemboszowi sen z powiek. Rozmyślał o swojej tchórzliwości. Był przekonany, że stchórzy i nie podejmie się walki. Lecz pewnego dnia z rana zdobył w sobie tyle odwagi i poszedł na miejsce wskazane przez króla. Rycerz dochodząc do jamy czuł swąd rozkładającego się mięsa i widział kości leżące to tu to tam. Jego tchórzliwość sięgała zenitu, lecz przemógł się i wszedł do smoczej groty. W kącie zobaczył smoczka, był nieduży i śmieszny, z nosa wylatywała mu para. Smacznie spał, ale Strzembosz potknął się o stare gnaty i narobił hałasu, budząc smoczysko. Rycerz oglądając go w całej okazałości rozbawił się jego wyglądem. Strzembosz zaczął myśleć o wygranej, ale smok podszedł do niego, gdy ten śmiał się jeszcze, zionął ogniem i z rycerzyka została tylko kupka popiołu. Po tym incydencie smoczek ułożył się i znów zapadł w błogi sen, śniąc o tchórzliwości tego, z kim się zmierzył.
Koniec!

Dodaj swoją odpowiedź
Język polski

Bajka o tchórzliwym rycerzu Strzemboszu.

Dawno temu żył król,który obiecał pół królestwa w zamian za zmierzenie się ze smokiem. Wielu znakomitych,sławnych ,mężnych i odważnych rycerzy próbowało, lecz na widok bestii ujawniała się ich tchórzliwość.Gdy już wszyscy mężn...