Kiedyś za górami no i oczywiście lasami żył sobie kogut w Piotrkowie . Miał on całe podwórko na głowie. Zawsze dumnie stał na płotku i informował gospodarzy o dnia początku . Każdy go szanował i chojnie obdarował. Z każdym również żył w zgodzie i nie wchodził większym od siebie w drogę . Lecz jedną wadę miał : był strasznie zuchwały i niepotrzebnie planował daleką przyszłość . Więc pełnego dnia został z pierza pozbawiony i w przyprawy ozdobiony . Niestety taki był jego marny koniec w sosie pomidorowym a oto taki z tego morał myślał kogut o niedzieli a w sobotę mu głowę ucieli
Napisz swoją bajkę, która czegoś uczy, z morałem np. dlaczego nie wolno rozmawiać z nieznajomymi albo że nie wolno kłamać itp.. Proszę aby bajka była na stronę A4, może być trochę krótsza na 3/4 strony A4
Napisz swoją bajkę, która czegoś uczy, z morałem np. dlaczego nie wolno rozmawiać z nieznajomymi albo że nie wolno kłamać itp.. Proszę aby bajka była na stronę A4, może być trochę krótsza na 3/4 strony A4...