Pierwsi królowie elekcyjni.
Od czasów koronacji Władysława Jagiełły na polskim tronie zasiadali wyłącznie władcy z dynastii Jagiellonów, a o ich wyborze decydowała szlachta. W 1572 r. zmarł ostatni przedstawiciel tego królestwa rodu - Zygmunt August. Nie pozostawił męskiego potomka ani nie wyznaczył swojego następcy. W Polsce rozpoczął się wówczas okres bezkrólewia, co wiązało się z potrzebą ustalenia nowych zasad wybierania monarchy. W tym celu zwoływano zjazdy, podczas których zawiązywano konfederacje. Tworzący je przedstawiciele stanu szlacheckiego zobowiązywali się, że będą zapobiegać naruszaniu porządku w poszczególnych województwach. Ustalono także, że najwyższą władzę w czasie bezkrólewia przejmie interreks. Funkcję tę miał pełnić prymas, czyli zwierzchnik Kościoła Katolickiego w Polsce, a do tego głównych zadań należało przygotowanie elekcji, czyli wyboru nowego króla. Na pierwszego interreksa wyznaczono arcybiskupa gnieźniejskiego Jakuba Uchańskiego. W styczniu 1573 r zwołał on w Warszawie sejm konwokacyjny, którego celem było ustalenie czasu, miejsca oraz zasad przyszłego sejmu elekcyjnego. Postanowiono wówczas, że w wyborze monarchy będzie mógł wziąć udział każdy szlachcic. Na miejsce elekcji wyznaczono wieś Kamień pod Warszawą. Okres bezkrólewia miał zakończyć się zaprzysiężeniem wybranego króla na sejmie koronacyjnym zwołanym w Krakowie. Pierwsza wolna elekcja odbyła się wiosną 1573 r. Zgromadzona szlachta najpierw wysłuchała posłów przedstawiających kandydatów do tronu, a następnie przystąpiła do wyborów. Większością głosów na pierwszego elekcyjnego władcę Polski wybrano francuskiego księcia Henryka Walezego. Nowy król znany był ze swojej niechęci do protestantyzmu, dlatego obawiano się, że w Polsce wkrótce rozpoczną się prześladowania innowierców. Aby temu zapobiec, szlachta zmusiła monarchę do uznania nienaruszalności jej dotychczasowych praw i przywilejów, które zebrano w artykułach henrykowskich. Ten zbiór przepisów zapewniał nie tylko tolerancję religijną, lecz także zwoływanie co dwa lata sejmów walnych, wolną elekcję, kontrolę podatków przez sejm, a nawet prawo wypowiedzenia władzy posłuszeństwa. Szlachta zdecydowała również, że Henryk Walezy poślubi najmłodszą siostrę Zygmunta Augusta -Annę Jagiellonkę. Król podjął także osobiste zobowiązywania wobec Rzeczypospolitej, które zawarto w dokumencie pacta convecta. Była to umowa między szlachtą a monarchą, dotycząca warunków, na jakich otrzymywał on koronę z Polski. Władca obiecywał, że sprowadzi wojska francuskie do obrony polskich granic, odnowi Akademię Krakowską oraz będzie kontynuował wojnę z Moskwą. Polska była wówczas jedynym krajem w Europie, w którym władza monarchy była w tak dużym stopniu ograniczona. Kontrola poczynań monarchy przez szlachtę, konieczność liczenia się z opozycją, a przede wszystkim brak dziedziczności tronu - wszystko to zniechęciło Henryka Walezego do rządzenia Rzeczpospolitą. Gdy po kilku miesiącach jego panowania pojawiła się szansa na objęcie tronu francuskiego, król opuścił potajemnie Kraków i udał się do Paryża. Pościg, który wyruszył za monarchą, dogonił go tuż za granicą Polski. Mimo nalegań i próśb Henryk Walezy odmówił powrotu do Rzeczypospolitej. W ten sposób kraj znowu stanął w obliczu bezkrólewia. Po ucieczce Henryka Walezego szlachta, aby uniknąć bezkrólewia, dążyła do wyboru na króla Anny Jagiellonki. Jednak według ówczesnych polskich zwyczajów kobieta nie mogła samodzielnie objąć rządów, dlatego rozpoczęto poszukiwania kandydata na jej męża. W 1575 r. doszło do podwójnej elekcji, ponieważ większość szlachty poparła księcia Siedmiogrodu Stefana Batorego.