Wpływ uzależnień na patologię społeczna
Wpływ uzależnień na patologię społeczną
WSTĘP:
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca rezygnowanie z posługiwania się terminem ‘’alkoholizm’’ i proponuje zastąpienie go określeniem ‘’uzależnienie od substancji typu alkoholowego’’. Definicja uzależnienia proponowana przez ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia określa je jako : psychiczny, a czasem również fizyczny stan spowodowany przez interakcję żywego organizmu z substancją chemiczną, charakteryzujący się specyficznymi reakcjami, które zawsze obejmują wewnętrzny przymus do zażywania tej substancji w sposób ciągły lub okresowy w celu doświadczania efektów psychicznych a czasem w celu unikania przykrości wynikających z braku tej substancji – tolerancja na tę substancję może ale nie musi występować w obrębie tego stanu’’.
Życie osoby uzależnionej jest skoncentrowane wokół patologicznego picia alkoholu, prób zaprzestania lub ograniczenia picia oraz kolejnego zatrzymywania się tych prób.
Uzależnienie od alkoholu polega na niezdolności do kontrolowania picia i jest podstawową chorobą, z którą alkoholik nie może sobie sam poradzić i której obecności zaprzecza oraz nie chce się z niej leczyć.
Alkohol towarzyszy społeczeństwom ludzkim od zarania kultury. Był spożywany zarówno w celach magicznych, religijnych, jak i leczniczych oraz odżywczych. Alkohol jest używany jako środek ułatwiający nawiązywanie kontaktów między ludźmi, jako element spotkań towarzyskich, a także dla podkreślenia specjalnego charakteru świąt, spotkań, rocznic.
Picie alkoholu w Polsce ma charakter instytucjonalny. Każda nawet najmniej odpowiednia uroczystość przekształca się często w okazję do wypicia. Towarzyski przymus picia alkoholu w postaci, w jakiej istnieje, jest poważnym wynaturzeniem stosunków międzyludzkich, narusza bowiem swobodę decydowania o swoim postępowaniu, łamie wolna wole drugiego człowieka. Rozpowszechnienie używania alkoholu w miejscu pracy uważa się za jedna najbardziej niepokojących cech konsumpcji alkoholu w Polsce. Środowisko społeczne jest więc bardzo często źródłem stresu i przyczynia się do uruchomienia mechanizmów uzależnienia. Dzieje się tak dlatego iż:
- Znaczna część środowisk i sytuacji, w których przebywamy jest związana z piciem alkoholu oraz ludźmi, którzy piją i namawiają do picia.
- Rodzina zamiast być źródłem wsparcia i poczucia bezpieczeństwa jest obszarem konfliktów i zagrożeń.
- Borykamy się z poważnymi problemami w środowisku pracy i z negatywnymi opiniami otoczenia społecznego.
- Mamy kłopoty z umiejętnościami interpersonalnymi związanymi z komunikowaniem się z ludźmi, a nasz niski poziom umiejętności jest źródłem wielu problemów osobistych, które uruchamiają mechanizmy uzależnienia.
SPOŁECZNE SKUTKI NADUŻYWANI ALKOHOLU
Od kilku lat w różnych krajach na całym świecie podejmowane są działania zmierzające do oszacowania pełnych kosztów związanych z konsumpcją alkoholu. W Polsce nie prowadzono jeszcze badań pozwalających chociaż w przybliżeniu oszacować koszty spadku produktywności związane z alkoholem. Według danych Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, nietrzeźwi kierowcy powodują co roku ponad 10 tysięcy wypadków drogowych, w 1995 roku było to 20% ogółu wypadków. W tym samym roku Kolegia do spraw Wykroczeń rozpatrzyły ponad 216 tys wniosków o ukaranie kierowcy za jazdę w stanie nietrzeźwym. Co trzecia ofiara wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców traci życie, a 20% doznaje poważnych obrażeń ciała. Zatrzymani przez policję kierowcy maja na ogół 1-2 promila alkoholu we krwi. Nietrzeźwi piesi powodują co trzeci wypadek, motocykliści co3,1; rowerzyści- 3,6 wypadek, kierowcy samochodów osobowych- co 7,8 wypadek, a pijani kierowcy ciężarówek- co 0,6 wypadek.
Badania kryminologiczne wskazują na wyraźny związek nadużywania alkoholu z przestępczością. Najczęściej relacje te ujmowane są dwojako; alkohol może występować jako czynnik towarzyszący przestępstwu, które zostaje popełnione pod jego wpływem, lub jako cecha sprawcy.
Około 70-85% najgroźniejszych przestępstw kryminalnych (zabójstwa, rozboje, gwałty, uszkodzenia ciała, kradzieże z włamaniem ) oraz około 90% przestępstw przeciwko rodzinie i z pobudek chuligańskich popełnia się pod wpływem alkoholu. Pijani są nie tylko sprawcami przestępstw, ale i ich ofiarami. Prawie 70% ofiar zabójstw, gwałtów, rabunków i uszkodzeń ciała znajdowało się w stanie nietrzeźwym.
Alkoholizm to choroba, której skutki odczuwa nie tylko osoba bezpośrednio nią dotknięta. Konsekwencje nadużywania alkoholu ponoszą również ludzie z najbliższego otoczenia, szczególnie członkowie rodziny pijącego, nazywani niekiedy osobami współ uzależnionymi. Rodzina, w której rodzice lub jedno z nich uzależnieni są od alkoholu jest zwykle rodziną dysfunkcyjną.
Nadużywanie alkoholu powoduje pogorszenie się sytuacji materialnej wielu rodzin, prowadzi do konfliktów małżeńskich, wynikających nierzadko z zaburzeń osobowości uzależnionego wsółmałżonka np.: agresja, paranoja alkoholowa, wpływa negatywnie na proces socjalizacji dzieci. Patologiczny charakter rodziny alkoholicznej odzwierciedla się w zaburzeniu pełnionych ról małżeńskich i rodzicielskich, jak również w dezorganizacji środowiska rodzinnego. Stosunki alkoholika z pozostałymi członkami są najczęściej nacechowane agresywnością i brutalnością. Pozbawione pozytywnego podłoża emocjonalnego, charakteryzują się na ogół obojętnością, wyrażającą się w braku zainteresowania sprawami własnej rodziny.
Częstym zjawiskiem w rodzinach z problemem alkoholowym jest stosowanie przemocy wobec niepijącego współmałżonka i wobec dzieci. Alkohol jako czynnik towarzyszący agresji wymieniło 25% kobiet i 20% mężczyzn. Obok niedostatku materialnego rodziny i konfliktów, alkoholizmowi towarzyszą nierzadko inne współwystępujące zjawiska patologiczne. Należą do nich: prostytucja matek alkoholiczek, niepohamowany popęd seksualny męża, prowadzący do gwałtów małżeńskich, sutenerstwo, kradzieże, nielegalny handel alkoholem, związki kazirodcze, bójki, awantury, samobójstwa, zabójstwa.
W Polsce około 4-6 milionów ludzi żyje w rodzinach alkoholowych. Małżonkowie i dzieci osób uzależnionych, wykazują nierzadko specyficzne postawy wobec występującego w rodzinie problemu, stają się osobami współuzależnionymi.
Zaburzenia w zachowaniu u dzieci z rodzin alkoholowych, charakteryzują się szczególną trwałością i znacznym zróżnicowaniem, w zależności od środowiska społecznego dziecka i stosunku do niego osób dorosłych. Przejawy tych zaburzeń pozostają w bezpośrednim związku z wiekiem dziecka, stopniem uszkodzenia centralnego układu nerwowego, ogólnym stanem zdrowia i indywidualnymi właściwościami osobowościowymi.
Trzeba również poruszyć kwestie dzieci w rodzinach z problemami alkoholowymi. Dzieci, wychowujące się w rodzinach, w których ktoś nadużywa alkoholu, żyją w poczuciu zagrożenia, cierpią i uczą się szczególnych metod postępowania, które utrudniają im życie. Są często ofiarami przemocy fizycznej, psychicznej, a nieraz stają się ofiarami nadużyć seksualnych.. Doświadczają więcej lęku, napięć, samotności i dezorientacji. Taki stan doprowadza do tworzenia się obronnej postawy życiowej. Postawa obronna charakteryzuje się tym, że dziecko zamyka się w sobie, cofa przed ryzykiem i zmianami, nie ufa ludziom. Przeważnie sytuacja w domu jest straszna. Mieszkania są ciasne, przeludnione, zaniedbane i niedostatecznie umeblowane co powoduje, że dzieci te nie mają miejsca do odrabiania lekcji, przechowania zabawek, pomocy naukowych, drobiazgów. Siedzenie w zadymionym mieszkaniu w oparach alkoholu i niedosypianie powoduje u dzieci stany nerwicowe i rozwój agresji. Wynikają z tego problemy emocjonalne u dzieci. Dzieci te stają się bardziej nerwowe, nie mogą porozumieć się normalnie z rówieśnikami. Zaczynają się problemy w szkole. Często dzieci alkoholików spotykają się też z odrzuceniem ze strony pijących rodziców. Chociaż rodzice ci okazują czasem miłość, to szybko ją odbierają bądź przemieniają w obojętność lub złość. I dlatego dzieci te czują się odrzucone, ponieważ dla ich rodziców alkohol jest ważniejszy. Odrzucenia przez rodziców jest ciężkim urazem, który pozostawia ślad na całe życie. Osoby, które przez to przeszły mają problemy natury emocjonalnej, poczuciem niższej wartości. Odrzucone dziecko sądzi, że skoro rodzice go nie kochają, nie chcą go, to nie zasługuje na dobre traktowanie. Doprowadza to do tego, że przez całe życie wstydzi się samego siebie. Dzieci o poczuciu niskiej wartości stawiają sobie bardzo duże wymagania, często ponad ich możliwości i mnóstwo zadań do wykonania, aby udowodnić swoją wartość. Jednak, gdy coś się nie powiedzie załamują się i przekonują, że nic nie są warte. U dzieci z takich rodzin występuje rozstrojenie życia uczuciowego, jakaś nienormalność w przeżywaniu lub wyrażaniu uczuć. Może to być płaczliwość, lękliwość, ale również nieopanowana agresja, wybuchowość. Leczenie takich dzieci jest niezwykle czasochłonne. Trzeba do nich podchodzić bardzo delikatnie. Jednak nigdy do końca nie da się wyleczyć takich osób ponieważ wspomnienia zostają w ich głowach a tego się nie da wymazać. Może przyjść kiedyś chwila słabości i ciężkie wspomnienia powrócą wprawiając nas w ponury nastrój.
Alkohol jest przyczyną wielu tragedii. Ostatnio coraz częściej mówi się, że dzieci rodzą dzieci. Nastolatki w wieku 14 lat, które zachodzą w ciąże usprawiedliwiają się przed rodzicami, że wypiły kilka drinków i zapomniały o zabezpieczeniu. W takich sytuacjach rodzice obwiniają siebie, że nie dopilnowali dzieci. Jednak po zastanowieniu doszłam do wniosku, że nawet gdyby chcieli to i tak nie byli by wstanie. Nie możemy przebywać z dzieckiem przez cały czas, każdy ma swoje obowiązki i musi je wypełniać. Jednak natyra nastolatków jest taka, że zawsze wykonują zakazy rodziców. Człowiek stara się być dobry dla dziecka i pozwala mu na wiele rzeczy sądząc, że uszczęśliwi je tym jednak nie zawsze wychodzi to im na dobre. W obecnych czasach, kiedy używki są dostępne dla każdego takich sytuacji jest coraz więcej. Młodzi ludzie nie zdają sobie sprawy jakie konsekwencje może im przyjść zapłacić przez własną głupotę. Pomimo iż w każdym sklepie znajdują się nalepki, wywieszki, plakaty czy też tabliczki z zakazami sprzedaży alkoholu nieletnim, to sprzedawcy i tak nie przestrzegają tych reguł. Dzisiaj dzieciaki mogą bez przeszkód kupić napoje wysoko procentowe. Nikt nie zwróci im uwagi, nikt nie zaprotestuje, nikt się nimi nie martwi. Wydaje mi się, że same ogłoszenia zakazujące sprzedaży nie wystarcza. Najodpowiedniejszym sposobem było by narzucenie bardzo wysokich kar pieniężnych na osoby sprzedające alkohol oraz kary dla rodziców nieletnich. Ostatnio jest emitowana reklama pokazująca co może się wydarzyć kiedy młodzi ludzie kupią i spożyją alkohol. Popieram taką formę ostrzegania. Jednak te reklamy są jeszcze nie dość przekonywujące. Powinno się pokazywać materiały w taki sposób nagrane aby ukazywały prawdziwe sytuacje powodowane piciem alkoholu przez dzieci. Przekonywujące było by ukazanie zachowania w czasie zabawy kiedy to dochodzi do zbrodni przez alkohol, lub też skrót życia, obowiązki, wyrzeczenia młodziutkiej mamy, która zaszła w ciążę będąc pijaną. Jest wiele takich przykładów wystarczy rozejrzeć się dookoła aby dostrzec skutki picia.
Innym przykładem zachowań nieletnich po wypiciu napojów odurzających jest wzmożona agresja. Większość osób wie o tym, że alkohol zwykle osłabia nasze zahamowania wobec popełniania czynów czasami potępianych przez społeczeństwo, w tym aktów agresji. Z codziennych obserwacji wynika, że bójki często wybuchają w barach i nocnych lokalach. Statystyki przestępczości wykazują, że 75% osób zatrzymanych za morderstwo, napad i inne przestępstwa połączone z przemocą było nietrzeźwych w czasie aresztowania. Nie znaczy to, że alkohol automatycznie zwiększa agresywność. Ludzie, którzy napili się alkoholu, nie muszą pod jego wpływem wałęsać się wszczynając bójki. Alkohol służy jako czynnik rozhamowujący to znaczy redukuje nasze społeczne zahamowania, sprawiając, że stajemy się mniej ostrożni niż zwykle. Dlatego też pod wpływem alkoholu często ujawniają się podstawowe skłonności danej osoby, tak że ludzie skłonni do okazywania czułości staną się bardziej czuli, a skłonni do używania przemocy bardziej agresywni. Podobnie ludzie poddani naciskowi społecznemu nakłaniającemu do agresywnego zachowania, albo ludzie sfrustrowani lub sprowokowani, po spożyciu alkoholu będą mieli mniej zahamowań czy oporów przed dopuszczeniem się aktów przemocy. Młodzież , która jest pijana często miewa napady szału, wpada w furie, jest hałaśliwa. Ludzie przechodzący obok nich panicznie boją się o swoje życie i na ogół unikają jakichkolwiek kontaktów z takimi osobnikami. Młodzież gdy jest pijana czuje się pewniej, jest odważniejsza, otwarta, robi rzeczy, na które nie stać by ich było na trzeźwo. Duża liczba przestępstw jest dokonywana przez upojoną młodzież. Niestety w naszym kraju system karny jest nie przystosowany do wyciągania konsekwencji z powyższych sytuacji. Pijany chuligan złapany na gorącym uczynku trafia na izbę wytrzeźwień następnie, po zawiadomieniu rodziców zwalnia się go do domu i wytacza sprawę sądową. Za czyny nieletnich odpowiadają rodzice co moim zdaniem jeszcze bardziej skłania ich do wandalizmu. W rodzinach, w których ktoś nadużywa alkoholu, żyją w poczuciu zagrożenia, cierpią i uczą się szczególnych metod postępowania, które utrudniają im życie. Są często ofiarami przemocy fizycznej, psychicznej, a nieraz stają się ofiarami nadużyć seksualnych.. Doświadczają więcej lęku, napięć, samotności i dezorientacji. Taki stan doprowadza do tworzenia się obronnej postawy życiowej. Postawa obronna charakteryzuje się tym, że dziecko zamyka się w sobie, cofa przed ryzykiem i zmianami, nie ufa ludziom. Przeważnie sytuacja w domu jest straszna. Mieszkania są ciasne, przeludnione, zaniedbane i niedostatecznie umeblowane co powoduje, że dzieci te nie mają miejsca do odrabiania lekcji, przechowania zabawek, pomocy naukowych, drobiazgów. Siedzenie w zadymionym mieszkaniu w oparach alkoholu i niedosypianie powoduje u dzieci stany nerwicowe i rozwój agresji. Wynikają z tego problemy emocjonalne u dzieci. Dzieci te stają się bardziej nerwowe, nie mogą porozumieć się normalnie z rówieśnikami. Zaczynają się problemy w szkole. Często dzieci alkoholików spotykają się też z odrzuceniem ze strony pijących rodziców. Chociaż rodzice ci okazują czasem miłość, to szybko ją odbierają bądź przemieniają w obojętność lub złość. I dlatego dzieci te czują się odrzucone, ponieważ dla ich rodziców alkohol jest ważniejszy. Odrzucenia przez rodziców jest ciężkim urazem, który pozostawia ślad na całe życie. Osoby, które przez to przeszły mają problemy natury emocjonalnej, poczuciem niższej wartości. Odrzucone dziecko sądzi, że skoro rodzice go nie kochają, nie chcą go, to nie zasługuje na dobre traktowanie. Doprowadza to do tego, że przez całe życie wstydzi się samego siebie. Dzieci o poczuciu niskiej wartości stawiają sobie bardzo duże wymagania, często ponad ich możliwości i mnóstwo zadań do wykonania, aby udowodnić swoją wartość. Jednak, gdy coś się nie powiedzie załamują się i przekonują, że nic nie są warte. U dzieci z takich rodzin występuje rozstrojenie życia uczuciowego, jakaś nienormalność w przeżywaniu lub wyrażaniu uczuć. Może to być płaczliwość, lękliwość, ale również nieopanowana agresja, wybuchowość. Leczenie takich dzieci jest niezwykle czasochłonne. Trzeba do nich podchodzić bardzo delikatnie. Jednak nigdy do końca nie da się wyleczyć takich osób ponieważ wspomnienia zostają w ich głowach a tego się nie da wymazać. Może przyjść kiedyś chwila słabości i ciężkie wspomnienia powrócą wprawiając nas w ponury nastrój.
Alkohol jest przyczyną wielu tragedii. Ostatnio coraz częściej mówi się, że dzieci rodzą dzieci. Nastolatki w wieku 14 lat, które zachodzą w ciąże usprawiedliwiają się przed rodzicami, że wypiły kilka drinków i zapomniały o zabezpieczeniu. W takich sytuacjach rodzice obwiniają siebie, że nie dopilnowali dzieci. Jednak po zastanowieniu doszłam do wniosku, że nawet gdyby chcieli to i tak nie byli by wstanie. Nie możemy przebywać z dzieckiem przez cały czas, każdy ma swoje obowiązki i musi je wypełniać. Jednak natyra nastolatków jest taka, że zawsze wykonują zakazy rodziców. Człowiek stara się być dobry dla dziecka i pozwala mu na wiele rzeczy sądząc, że uszczęśliwi je tym jednak nie zawsze wychodzi to im na dobre. W obecnych czasach, kiedy używki są dostępne dla każdego takich sytuacji jest coraz więcej. Młodzi ludzie nie zdają sobie sprawy jakie konsekwencje może im przyjść zapłacić przez własną głupotę. Pomimo iż w każdym sklepie znajdują się nalepki, wywieszki, plakaty czy też tabliczki z zakazami sprzedaży alkoholu nieletnim, to sprzedawcy i tak nie przestrzegają tych reguł. Dzisiaj dzieciaki mogą bez przeszkód kupić napoje wysoko procentowe. Nikt nie zwróci im uwagi, nikt nie zaprotestuje, nikt się nimi nie martwi. Wydaje mi się, że same ogłoszenia zakazujące sprzedaży nie wystarcza. Najodpowiedniejszym sposobem było by narzucenie bardzo wysokich kar pieniężnych na osoby sprzedające alkohol oraz kary dla rodziców nieletnich. Ostatnio jest emitowana reklama pokazująca co może się wydarzyć kiedy młodzi ludzie kupią i spożyją alkohol. Popieram taką formę ostrzegania. Jednak te reklamy są jeszcze nie dość przekonywujące. Powinno się pokazywać materiały w taki sposób nagrane aby ukazywały prawdziwe sytuacje powodowane piciem alkoholu przez dzieci. Przekonywujące było by ukazanie zachowania w czasie zabawy kiedy to dochodzi do zbrodni przez alkohol, lub też skrót życia, obowiązki, wyrzeczenia młodziutkiej mamy, która zaszła w ciążę będąc pijaną. Jest wiele takich przykładów wystarczy rozejrzeć się dookoła aby dostrzec skutki picia.
Przeżycia konfliktowe prowadzą do różnorodnych form zaburzeń zachowania przejawiających się najczęściej w formie reakcji protestu. Rodzaje tego typu mają zwykle miejsce w przypadkach choroby alkoholowej jednego z rodziców. Dziecko staje się wtedy nieposłuszne, agresywne, wulgarne, nadpobudliwe. Charakterystyczne dla tych dzieci są również negatywne stany emocjonalne ( smutek, przygnębienie, złość ) i uogólniony, wrogi stosunek do wszystkich ludzi. Oprócz protestu aktywnego u dzieci z rodzin alkoholowych zaobserwować można często reakcję protestu biernego. Polega ona głównie na unikaniu sytuacji związanych z chorobą alkoholową jednego z rodziców lub obojga. Dziecko stara się jak najbardziej ograniczyć swoje kontakty z pijącym rodzicem, wychodzi z domu, chowa się, zamyka w innym pokoju, w skrajnych przypadkach podejmuje próby ucieczki.
Ucieczki z domu najczęściej podejmowane są przez chłopców w wieku dorastania. U podstaw tego typu zachowań leży najczęściej poczucie krzywdy doznanej z powodu rodzica alkoholika, lęk przed nim, chęć zemsty lub nakłonienie rodziców do refleksji nad własnym postępowaniem. Według danych E. Żabczyńskiej, około 22,2% dziesięcio- i jedenastoletnich dzieci trafia w czasie ucieczek do złodziejskich melin, gdzie spotyka się z innymi uciekinierami. Najbardziej skrajnym przejawem biernego protestu są próby samobójcze, u podstaw których leży poczucie żalu, chęć zemsty na rodzicach, będących sprawcami trudnej sytuacji dziecka, wywołanie u nich strachu i spowodowane zmiany postępowania. W większości przypadków takie zachowanie jest typowo demonstracyjne i rzadko kończy się śmiercią dziecka.
Inną formą zaburzeń w zachowaniu, obserwowaną u dzieci wychowujących się w rodzinach dotkniętych alkoholizmem, jest nadmiernie rozwinięta reakcja imitacji. Naśladownictwo, modelowanie i identyfikacja są naturalnymi mechanizmami osobotwórczymi, odgrywającymi podstawową role w procesie socjalizacji dziecka. Jednakże dla dzieci alkoholików modelami do naśladowania stają się najczęściej postacie przejawiające zachowania antyspołeczne. Sprzyja temu niewłaściwa atmosfera życia w rodzinie, obserwowanie agresywnego zachowania rodzica alkoholika, negatywny stosunek dziecka do innych ludzi, będący skutkiem opisywanych powyżej reakcji protestu i brak zaspokojenia podstawowych potrzeb psychospołecznych, labilność emocjonalna, obniżenie krytycyzmu, niedostatek wzorców pozytywnego zachowania się. Rezultatem imitacji zachowania się innych osób, bywają podstawy aspołeczne i antyspołeczne. Ich najczęstsze przejawy u dzieci i młodzieży, to : używanie wulgarnego słownictwa, występki chuligańskie, drobne kradzieże, włóczęgostwo, nikotynizm, spożywaniu alkoholu, używanie narkotyków, patologiczne zachowania seksualne, agresja słowna i fizyczna.
U dzieci z rodzin alkoholików, często występują również stany psychasteniczno-depresyjne i różnego rodzaje fobie. Dzieci o skłonnościach psychasteniczno-depresyjnych wykazują brak aktywności, tendencję do szybkiego męczenia się, bierność w kontaktach społecznych, nadmierną nieśmiałość. Nisko oceniają one swoje możliwości, a ich samoocena uzależniona jest w pełni od przypadkowych opinii innych ludzi. Nastrój emocjonalny tych dzieci jest wyraźnie obniżony, dominują uczucia smutku, przygnębienia, niezadowolenia z siebie i ze swojej sytuacji życiowej. Objawom tym towarzysza często zaburzenia fizjologiczne, takie jak : bóle głowy, brak apetytu lub nadmierny apetyt. Dlatego też dzieci alkoholików stanowią grupę szczególnego ryzyka, są znacznie bardziej zagrożone narkomanią i alkoholizmem niż ich rówieśnicy z prawidłowo funkcjonujących rodzin.
Innym przykładem zachowań nieletnich po wypiciu napojów odurzających jest wzmożona agresja. Większość osób wie o tym, że alkohol zwykle osłabia nasze zahamowania wobec popełniania czynów czasami potępianych przez społeczeństwo, w tym aktów agresji. Z codziennych obserwacji wynika, że bójki często wybuchają w barach i nocnych lokalach. Statystyki przestępczości wykazują, że 75% osób zatrzymanych za morderstwo, napad i inne przestępstwa połączone z przemocą było nietrzeźwych w czasie aresztowania. Nie znaczy to, że alkohol automatycznie zwiększa agresywność. Ludzie, którzy napili się alkoholu, nie muszą pod jego wpływem wałęsać się wszczynając bójki. Alkohol służy jako czynnik rozhamujący to znaczy redukuje nasze społeczne zahamowania, sprawiając, że stajemy się mniej ostrożni niż zwykle. Dlatego też pod wpływem alkoholu często ujawniają się podstawowe skłonności danej osoby, tak że ludzie skłonni do okazywania czułości staną się bardziej czuli, a skłonni do używania przemocy bardziej agresywni. Podobnie ludzie poddani naciskowi społecznemu nakłaniającemu do agresywnego zachowania, albo ludzie sfrustrowani lub sprowokowani, po spożyciu alkoholu będą mieli mniej zahamowań czy oporów przed dopuszczeniem się aktów przemocy. Młodzież , która jest pijana często miewa napady szału, wpada w furie, jest hałaśliwa. Ludzie przechodzący obok nich panicznie boją się o swoje życie i na ogół unikają jakichkolwiek kontaktów z takimi osobnikami. Młodzież gdy jest pijana czuje się pewniej, jest odważniejsza, otwarta, robi rzeczy, na które nie stać by ich było na trzeźwo. Duża liczba przestępstw jest dokonywana przez upojoną młodzież. Niestety w naszym kraju system karny jest nie przystosowany do wyciągania konsekwencji z powyższych sytuacji. Pijany chuligan złapany na gorącym uczynku trafia na izbę wytrzeźwień następnie, po zawiadomieniu rodziców zwalnia się go do domu i wytacza sprawę sądową. Za czyny nieletnich odpowiadają rodzice co moim zdaniem jeszcze bardziej skłania ich do wandalizmu.
Rodziny dotknięte problemem alkoholowym, podobnie jak i inne środowiska rodzinne, różnią się zdecydowanie pomiędzy sobą sposobem funkcjonowania, atmosferą, układem stosunków interpersonalnych, poziomem kultury i pozycją społeczną. W Polsce panuje przekonanie, iż problem alkoholizmu występuje jedynie w środowisku najuboższych, społecznie upośledzonych, dotyka osoby o niskim poziomie kultury i wykształcenia, pochodzące ze środowisk patologicznych. Prawdopodobnie wynika to z faktu, iż przypadki uzależnienia alkoholowego w innych środowiskach są starannie ukrywane, przede wszystkim przez współuzależnioną rodzinę.
Dzieci osób uzależnionych cierpią nierzadko na najcięższe postacie współuzależnienia i to właśnie one są z tego tytuł najbardziej poszkodowane. Dzieci, które wychowują się w rodzinach, w których ktoś nadużywa napojów alkoholowych, żyją z poczuciem zagrożenia, cierpią i uczą się szczególnych sposobów postępowania, które im utrudniają życie.
Są często ofiarami przemocy psychicznej i fizycznej, a nieraz stają się również ofiarami nadużyć seksualnych. Jest ich w Polsce więcej niż 2 miliony.
· Wiele dzieci stara się utrzymywać w tajemnicy picie rodziców, wstydzą się, mają poczucie, że są gorsze, ale starają się chronić dobre imię rodziny, boją się i mają zaburzenia emocjonalne związane z lękiem.
· Ukrywają i tłumią swoje uczucia, czują się osamotnione, próbują za wszelką cenę poradzić sobie ze swoją rozpaczą i bezradnością, częściej zapadają na różne choroby, bo ich odporność jest wyczerpywana przez nieustanny stres.
· Wcześnie uczą się , że nie mogą polegać na swoim rodzicu i przestają ufać innym ludziom, otaczający świat wydaje się im wrogi i obcy.
· Niektóre dzieci biorą na siebie nadmierną odpowiedzialność za problemy rodzinne i przejmują obowiązki dorosłych, bardzo się starają naprawiać swoje błędy i zaniedbania, żeby zadowolić innych. Nie umieją się bawić.
· Niektóre dzieci starają się przystosować za wszelką cenę do nienormalnego i zagrażającego środowiska rodzinnego, wchłaniają w siebie destrukcję i chaos.
· Inne źle się zachowują i pragną w ten sposób zwrócić uwagę na siebie; mają złe stopnie, piją alkohol i zażywają narkotyki, popełniają drobne wykroczenia.
· Niektóre dzieci, mimo swego cierpienia starają się być opiekuńcze i przyjazne dla innych, są gotowe do poświęcania się, wkładają wiele wysiłku w pomaganiu tym, którzy cierpią i są zagubieni.
Zbyt mało ludzi w Polsce reaguje na krzywdę w rodzinach alkoholowych i staje w ich obronie. Zbyt wielu dorosłych nie zdaje sobie sprawy, jak ich zachowania w stanie nietrzeźwości są krzywdzące dla ich dzieci. Dzieciom z rodzin alkoholowych trzeba pomagać nie tylko przez chronienie ich przed bezpośrednimi skutkami nadużywania alkoholu w rodzinie. A. Sztajner przedstawił pięć, najbardziej charakterystycznych postaw, które należy traktować jako szczególne mechanizmy obronne stosowane przez dzieci, w celu przystosowania się do patologicznej sytuacji. Są to:
- bohater rodziny- to najczęściej najstarsze dziecko, które czyni poważne wyrzeczenia osobiste na rzecz rodziny. Pozwala nakładać na siebie rozliczne obowiązki, by inni mieli lżej. Jest dzieckiem, które przyjęło na siebie funkcję osoby dorosłej i tak też się zachowuje.
- Wyrzutek- to ktoś występujący buntowniczo i dramatycznie przeciw rzeczywistości życia rodzinnego, stosując takie rodzaje buntu, które prowadzą do destrukcji. Dziecko takie uchyla się od obowiązków, ma kłopoty w szkole, sprawia poważne trudności wychowawcze, kradnie, wagaruje, pije alkohol i przybliża się do norm marginesu społecznego.
- Maskotka- to ktoś przymilny, uroczy, uwodzicielski, sprawnie rozładowujący napięcie rodzinne. Dramat tego dziecka, błazna polega na tym, że nikt nie traktuje go poważnie, jego wszystkie problemy przyjmowane są jako żart.
- Zagubione dziecko- dziecko wycofane w świat swoich fantazji, w świat lektur lub marzeń, w jakiś swój kącik, z którego w ogóle go nie widać. Te dzieci nie sprawiają kłopotów wychowawczych czasami trudno zorientować się, gdzie właściwie przebywać. Mają trudności kontaktowania się z realną rzeczywistością.
- Ułatwiacz- jest to dziecko najbliższe wzorom alkoholowego wspomagania choroby. To ktoś, kto towarzyszy piciu innej osoby, przeżywa wzloty i upadki alkoholika, dochodzi stale przyczyn jego picia. Dziecko takie często czuje się winne zaistniałej sytuacji, bierze na siebie pełną odpowiedzialność za stan życia rodzinnego, oskarża się, próbuje wpływać na innych, by ratować ich sytuację.
W konsekwencji zmian społeczno – gospodarczych w Polsce, na przełomie lat 80 i 90 zaobserwować można niekontrolowany wzrost spożycia alkoholu. W 1992 roku, średnie spożycie napojów alkoholowych przekroczyło 10 milionów czystego 100% alkoholu na jednego mieszkańca, osiągając tym samym najwyższy poziom w historii kraju. Najpopularniejsze napoje alkoholowe, to: piwo, wino i wódka. W ostatnich latach wzrosło wyraźnie spożycie piwa, od którego często rozpoczynają picie ludzie młodzi. Zdecydowanie największą ilość alkoholu wypija się w Polsce w postaci wódek produkowanych z rozcieńczonego spirytusu. Dominacja tego napoju jest bowiem charakterystyczna dla polskiego modelu picia.
W ostatnich latach dość powszechnym i coraz bardziej nasilającym się zjawiskiem staje się używanie alkoholu przez młodzież. Jak wynika z danych MEN, liczba młodzieży nadużywającej alkoholu przekracza 17 tysięcy. W placówkach odwykowych leczonych jest 600 osób, które nie przekroczyły 20 – 25 roku życia. Są to głównie chłopcy, w 75% mieszkańcy miast. Opublikowany w 1993 roku „ Raport o młodzieży’’, prezentuje wyniki badań wskazujące na to, że co piąty uczeń szkoły podstawowej(28% chłopców i 11% dziewcząt) był przynajmniej raz w roku pijany. 81% chłopców i 71% dziewcząt, w wieku 11-16 lat przyznało się do picia. Wśród uczniów szkół zawodowych umiarkowanie pije co trzeci z nich a 60% młodzieży z klas trzecich nadużywa alkoholu. 15% absolwentów tych szkół systematycznie, częściej niż co drugi pije.
Obniża się również wiek inicjacji alkoholowej. Obecnie przypada on zwykle na 11-12 rok życia. Dzieci z rodzin patologicznych podejmują pierwsze próby alkoholizowania się przeciętnie o 2-3 lata wcześniej.
Spożywanie alkoholu przez młodzież jest najczęściej zjawiskiem związanym ze spędzeniem czasu wolnego, rozrywką, i życiem grupowym, rzadko natomiast wynika z przeżywanych problemów indywidualnych i frustracji. Alkohol traktowany przez młodych ludzi jako środek ułatwiający kontakty społeczne uatrakcyjniający wspólną rozrywkę, prowadzi jednak często do skutków przeciwnych. Picie alkoholu wyzwala u młodzieży agresję, skłonności do awantur, przyczyniając się nierzadko do naruszania porządku publicznego, zasad współżycia społecznego, łamania prawa. Negatywnie wpływa na stosunki z rodziną i innymi osobami z najbliższego środowiska społecznego, odbija się niekorzystnie na postawach uczniowskich i poziomie wyników w nauce. Pośrednim skutkiem alkoholizmu jest więc izolacja społeczna pijącego, która prowadzi do nawiązania jeszcze bliższych interakcji z grupą pijącego jako jedynym środowiskiem, gdzie nieletni nadużywający alkoholu jest akceptowany. Sytuacja taka powoduje uzależnienie społeczne, a w konsekwencji poważne zagrożenie chorobą alkoholową.