Bo też czasy były jakby urodzone dla poezji i sztuki, dla sztuki czystej refleksyjnej i filozoficznej.
Okres Młodej Polski nie należał do łatwych dla Polaków. Nasz kraj nadal znajdował się pod zaborami, nie istniał na mapie. Większość młodych ludzi uczyła się języka polskiego jedynie w domu. Byli oni zagubieni, część nie miała swej tożsamości narodowej. Rusyfikacja i germanizacja skutecznie wynarodowiła naszą młodzież. Opór stawiany przez jednostki nie był skuteczny, Polacy potrzebowali czegoś , co wywołałoby ogólnonarodowy zryw, a jedynym dostępnym medium w tym czasie był druk , dlatego wielu młodych piórem chciało wskazać drogę Polakom, choć samemu często błądzili .
Opozycyjna wobec idei i literatury pozytywizmu, literatura Młodej Polski ukształtowała się wokół dwóch dominujących tendencji : dekadentyzmu i „sztuki dla sztuki” oraz neoromantyzmu.
Pierwsza z nich wyrażała typowo modernistyczne rozczarowanie wobec społeczeństwa burżuazyjnego, odczuwanie zmierzchu kultury i wyobcowania człowieka coraz bardziej niezrozumiałej i wrogiej cywilizacji oraz traktowanie sztuki jako wartości najwyższej. Typowym polskim dekadentom był Kazimierz Przerwa- Tetmajer. Zawarł on w swych wierszach swe rozterki dotyczące przełomu wieków. Napisał między innymi wiersz pod tytułem „Koniec wieku XIX” , w którym zarysował problematykę dekadentyzmu , nie mocy działania, bezsensu wszelkiej aktywności. Przekleństwo, ironia, wzgarda, rozpacz, walka, byt przyszły- kolejno wymienione formy przeciw działania człowieka nastrojom schyłkowym okazują się nieprzydatne, pozbawione sensu. Zapytuje więc poeta „Ależ czy mrówka rzucona na szyny może walczyć z pociągiem , nadchodzącym w pędzie”. Katastroficzna wizja człowieka wrzuconego w wir „nadchodzący w pędzie” i niszczący kulturę, cywilizację. Wiersz ten najpełniej wyraża schopenchauerowski pesymizm końca wieku.
Do utworów dekadentycznych Kazimierza Przerwy- Tetmajera zaliczyć należy także ”Na Anioł Pański”, „Hymn do Nirwany”, „Nie wierzę w nic”. Przejawia się w nich brak idei, brak autorytetów. Poeci mają wrażenie, że przełom wieków będzie katastrofą, że nic więcej nie mogą osiągnąć. Rozwinęła się myśl o kruchości człowieka, jego przemijaniu, schyłkowości. Kultura doszła do momentu, w którym się wyczerpuje, mają poczucie klęski. Poeci buntowali się przeciw rzeczywistości.
Rozwinęło się także pojęcie „ars pro arte” („sztuka dla sztuki”). Było ono naczelnym hasłem dziewiętnastowiecznego estetyzmu, w myśl którego sztuka jako dziedzina w pełni autonomiczna, powinna być niezależna od wszelkich z góry narzuconych kierunków lub powinności, wolna od jakichkolwiek zobowiązań praktycznych, moralnych i wychowawczych. W Polsce jej wyznawcami byli między innymi Stanisław Przybyszewski i Z. Przsmycki.
Zauważali oni, że sztuka staje się komercyjna i protestowali przeciw temu. Afirmowali oni sztukę jako największą wartość. Przybyszewski nawet „sakralizował sztukę” do religii. W swym manifeście „Confiteor” ukazał, że sztuka jest jak zwierciadło duszy, jest to cel sam w sobie, a sztuka z tezą nie jest sztuką, nie obowiązują jej żadne prawa, a sam artysta ma być jak kapłan owej religii, który nie czeka na brawa, nie tworzy za pieniądze.
Większość z ówczesnej inteligencji polskiej uważała, że jeśli ktoś ma nudne życie, nie może tworzyć. Biografie ówczesnych poetów, pisarzy mówią same za siebie. Na przykład Prybyszewski brał często udział w libacjach alkoholowo- narkotykowych, po których to pisał swe największe manifesty. Szokował on swą osobowością . Otaczał się wielbicielami, uwielbiał „ciągłe uczty platońskie”, nawet uwiódł żonę Jana Kasprowicza i wdawał się w różne skandale.
Również Jan Kasprowicz i Kazimierz Przerwa- Tetmajer nie mieli idealnego życia. Pierwszy z nich pochodził z biednej wiejskiej rodziny. Był trzykrotnie żonaty, a jedną z jego żon uwiódł, wspomniany już, Stanisław Przybyszewski, która to opuściła go oraz ich dzieci. Kazimierz Przerwa- Tetmajer także miał swój mroczny sekret. Jako młody mężczyzna miał romans z którego zrodził się nieślubny syn. Odstraszało to skutecznie panny z „dobrych domów”.
To były tylko przykłady, ale po twórczości widać jak ich życie odbiło swe piętno w literaturze Młodej Polski.
Okres w którym panował neoromantyzm, który sugerował podobieństwo do założeń, podstaw filozoficznych i upodobań estetycznych epoki romantyzmu , sugerował by wreszcie przełamać dekadentyczny nastrój i rozbudzić wśród Polaków patriotyczne zapędy. Towarzyszyło temu zainteresowanie twórczością Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego. W tym pierwszym widziano inspiratora myśli politycznej romantyzmu, a także wyznawcę idei demokratycznych, zaś Słowackiego traktowano głównie jako wybitnego artystę, twórcę nowych wartości estetycznych, wirtuoza słowa, inspiratora poszukiwań i rozwiązań artystycznych zaakceptowanych u schyłku wieku.
Przełomowym wierszem był „Kowal” Leopolda Staffa. Wiersz ten jest portretem kowala, wykuwającego z najlepszych kruszców serce. Kowal jest pełen energii, zachwytu dla tężyzny fizycznej, dynamiki. Utwór ten jest przełomowy i zgodny z filozofią nietzschańską- teorią woli mocy i nadczłowieka. W wierszu, podmiot liryczny, wyraża podziw dla siły, gardzi natomiast słabością i „chorą niemocą”.
Jednak Młoda Polska to nie tylko liryka. Stanisław Wyspiański, który był nie tylko pisarzem, ale także malarzem, artystą, także interesował się sprawą Polską. Sądził, że romantyzm, wywiera bardzo silny wpływ na myślenie współczesnych, dlatego usiłował w swoich dramatach odróżnić to , co uważał za pozytywne, od tego co traktował jako szkodliwe oddziaływanie romantyzmu (na przykład w „Warszawiance”, „Nocy listopadowej”, „Wyzwoleniu”). W swym największym dziele- „Weselu”, ukazał wiele problemów dręczących ówczesnych Polaków. Były to między innymi zryw narodowy oraz pogodzenie się i zjednoczenie szlachty, burżuazji z chłopami. Te dwie rzeczy ukazał jako nie możliwe do spełnienia, dopóki nie zmieni się „polska natura”. Polacy są zdolni do walki o niepodległość, ale tylko wtedy, gdy mają jakiegoś wodza lub symbol (tu „złoty róg”), natomiast, gdy tylko go braknie, to cała idea narodowowyzwoleńcza ginie. Problemem także było zjednoczenie się szlachty z chłopstwem, ponieważ te dwie warstwy znacznie różniły się od siebie.
Kolejnym przedstawicielem, który walczył o zmianę świadomości narodowej był Stefan Żeromski, który w „Ludziach bezdomnych” ukazał biedotę polskiego społeczeństwa, a także zgubny konserwatyzm, doprowadzający do niszczenia Polski. Żeromski swym utworem wywarł gorącą dyskusję na różne tematy: od sprawy narodowej po tematy estetyczne i moralne.
Wszyscy pisarze, poeci, którzy tworzyli w okresie Młodej Polski, byli mocno związani z ojczyzną, dlatego ważna była dla nich sprawa narodowa. Do utworów poruszających sprawę narodową należy zaliczyć także: „Wierną rzekę”, „Rozdziobią nas kruki, wrony” i „Popioły” Stefana Żeromskiego, „Noc listopadową” Stanisława Wyspiańskiego, oraz „Rzadko na moich wargach z Księgi ubogich” Jana Kasprowicza, które także poruszały temat powstań styczniowego oraz listopadowego.
W Młodej Polsce nastąpił także intensywny i wszechstronny rozwój sztuk plastycznych, chociaż w tej dziedzinie nie sformułowano jednolitego programu artystycznego. Szczególnie bujny był rozkwit malarstwa, zarówno kontynuującego narodowe tradycje i wątki, jak też otwartego na aktualne europejskie prądy artystyczne. W Młodej Polsce tworzyło wielu artystów o wybitnej indywidualności, reprezentujących różne tendencje artystyczne: J. Malczewski, J. Mehoffer, S. Wyspiański, F. Ruszczyc, W. Weiss, W. Wojtkiewicz.
Dominującą postawą artystyczną, zarówno w malarstwie jak i w rzeźbie, był symbolizm, wyrożniający się w różnorakich formach, odmianach i wątkach tematycznych. Ważnym elementem stylistycznym tego okresu była secesja, której dekoracyjny charakter (falista, ekspresyjna linia, płaska plama barwna) znalazł odbicie w malarstwie, rzeźbie, architekturze, a zwłaszcza w sztuce użytkowej.
Artyści Młodej Polski byli zgromadzeni wokół tak zwanej bohemy, czyli cyganerii. Charakteryzowali się swobodnym indywidualistycznym, niekiedy ekscen- trycznym stylem życia, kwestionującym przyjęte normy i zwyczaje społeczne lub estetyczne. Pierwsze cyganerie były tworzone w okresie romantyzmu we Francji, zaś w Polsce najbardziej znana była Cyganeria Krakowska, skupiona wokół Przybyszewskiego. Wyróżniali się oni swoistym strojem, a głównym jej celem było prowokowanie i bulwersowanie filistrów, demonstrowanie alkoholizmu, narkomanii, pogarda dla stabilizacji materialnej, a więc szarganie wszelkich świętych zasad społeczeństwa. Uprawiano sztukę dla sztuki, nie oczekiwano zainteresowania społeczeństwa dla tworzonych dzieł, byłoby ono wręcz nie pożądane. . Dlatego losem artysty było życie w nędzy i osamotnieniu, co tak mocno akcentował Kazimierz Przerwa- Tetmajer w wierszu „Eviva l’arte” (niech żyje sztuka):
„Eviva l’arte! Niechaj pasie brzuchy,
nędzny filistrów naród! My, artyści,
my, którym często na chleb braknie suchy,
i tak wykrzykniem: gdy wszystko nie warte,
Eviva l’arte”