Charakterystyka Jacka Soplicy.
Jacek Soplica to jedna z głównych postaci epopei narodowej Adama Mickiewicza. Był synem Podczaszego Soplicy herbu Leliwa, starszym bratem Sędziego Soplicy, ojcem Tadeusza. Jako typowy bohater dynamiczny na kartach utworu przechodzi wewnętrzną metamorfozę i diametralnie zmienia swoje usposobienie.
W czasie młodości szlachcic ten posiadał długie, piękne wąsy i dlatego nadano mu przydomek „Wąsal”. Wszystkie panny z okolicznych posiadłości podkochiwały się w nim i darzyły platoniczną miłością. Nie każdemu podobały się: gwałtowność i awanturnictwo Jacka. Z powodu jego wybuchowości nazywany był paliwodą. Jedynym pozytywnym mianem stało się określenie: „junak”. Świadczyło ono bowiem o tym, że doskonale strzelał, po mistrzowsku władał szablą i świetnie jeździł konną. Sygnalizowało też, iż potrafił poświęcić się w imię szczytnych idei, z narażeniem życia bronić interesów ojczyzny. Cieszył się sławą i wielkim poważaniem wśród szlachty zaściankowej. „Wiele znaczył w województwie” i dlatego znano go też jako Wojewodę. Nawet potężny pan w powiecie - Stolnik Horeszko gościł Jacka i często zapraszał na uczty. Wykorzystał także, niestety, naiwność i zaślepienie zakochanego młodzieńca. Nie dopuścił jednak do małżeństwa Soplicy z Horeszkówną, podając Jackowi czarną polewkę. W ten sposób upokorzył dumnego szlachcica, wzbudził w nim najgorsze instynkty. Zawrzała w nim nienawiść i chęć zemsty. Poprzysiągł pomszczenie zniewagi i rozpoczął etap wielkich błędów i pochopnych decyzji. Żeni się z niekochaną kobietą, unieszczęśliwiając ją. Zaniedbuje swoje obowiązki, zapomina o gospodarstwie. Do tego zaczyna pić i popada w nałóg. Na swe nieszczęście, pojawia się w okolicy zamku Horeszków, gdy napadają nań Moskale. Zaślepiony gniewem, pod wpływem nieopanowanych emocji zabija Stolnika. Popełnia największy grzech i dlatego budzą się w nim wyrzuty sumienia. Odrzucony także przez szlachtę zaściankową, uznany za zdrajcę narodu wstępuje do zakonu i przyjmuje przydomek Robak
„że jako robak w prochu”.
„zły przykład dla Ojczyzny, zachętę do zdrady
Trzeba było odkupić dobrymi przykłady,
krwią, poświęceniem się...”
Wziął udział w wielu bitwach, walczył pod Austerlitz, Hoheulinem, Jeną, w wąwozie Somosierra, gdzie wykazał się wielką odwagą, męstwem, zasłynął jako heroiczny obrońca kraju i niezwyciężonej idei niepodległościowej.
Działał jako emisariusz, przenosił tajne informacje, rozkazy wielkich dowódców: Kościuszki, Kozichulskiego, Jasińskiego, a przede wszystkim Napoleona Bonaparte. Ścigany, więziony, torturowany podczas pobytu w areszcie nie zważał na niebezpieczeństwo utraty życia. Dzielnie prowadził agitację na rzecz rozpowszechniania myśli o wolności i niezależności Polski.
Po wielu latach powraca na Litwę, aby rozpropagować ideę powstania. Nierozpoznany, ukryty pod mnisim kapturem powoli odkupuje swoje winy. Momentem kulminacyjnym jest chwila, gdy ratuje życie ostatniemu z rodu Horeszków – Hrabiemu, a także Gerwazemu Rębajło. W ten sposób zmazuje z siebie piętno zabójcy. Jednak dopiero po śmierci zostaje zrehabilitowany. Przywraca mu się dobre imię szlachcica, zmywa skazę infamiji. Otrzymuje pośmiertnie krzyż zasługi ustanowiony w 1803 roku przez Napoleona, jako zaszczytna odznaka za bohaterstwo.
Moim zdaniem Jacek Soplica to typowy przykład bohatera dynamicznego. Postawić go można w szeregu z Chilonem Chilonidesem, Ebenezerem Scrooge’m, Chamisem, Marry Lennox, Collin’em Craven. Postaci te przechodzą pozytywną przemianę i stają się dobrymi, zasługującymi na szacunek ludźmi. To tak jak w życiu: trzeba uczyć się na błędach, wyciągać wnioski i zawsze walczyć o to, by mówiono o nas jak najlepiej.