Co sądzisz o przekonaniu starożytnych Greków, że siła jest zasadą rządzącą
Starożytni Grecy wykorzystywali tę myśl by zbudować potęgę swego kraju. Mimo wielkich filozofów, którzy kreowali kulturę antycznej Grecji to właśnie motyw siły był głównym czynnikiem kulturowym tego państwa. Dzięki sile militarnej terytorium antycznej Grecji było ogromne. Grecy w swoim „złotym” wieku wiedzieli, że tylko silniejszy może przetrwać. Wzorowali się na prawach naturalnych, gdzie przywilej przeżycia miały tylko osobniki najsilniejsze. Rozsądni Grecy posługiwali się siła w dobry sposób dzięki czemu stworzyli idealne państwo. Żaden kraj nie był w stanie oprzeć się sile starożytnej Grecji. Zradza się myśl, iż racje ma silniejszy. Nie ważne są poglądy, ponieważ racje bytu i władzy ma jednostka silniejsza.
Zasada siły, którą kierowali się Grecy nie zginęła razem z tą wielka kulturą. Ta myśl jest uniwersalna i jak sądzę nieśmiertelna. Żadna epoka nie była wolna od wojen czy drobniejszych konfliktów, które bezpośrednio łączą się z siła i władzą. Nasza historia pokazuje szereg rewolucji i powstań, przez które zmieniała się władza, a władzę zdobywał ten, kto był silniejszy.
Mówi się, że siła powinna iść z rozumem. Od razu na wstępie chciałbym obalić ten pogląd popierając się cytatem Ignacego Krasickiego „mądry przedyskutował ale głupi pobił”. Związek miedzy siłą i rozumem nigdy nie istniał i nie będzie istniał. Rozum zawsze był zaślepiony chciwością, zemstą czy pragnieniem władzy. Siła ma negatywny wpływ na naszą egzystencję. Uważam, że kultura ludzi zawsze będzie się opierała w mniejszym lub większym stopniu na sile.
Dobrym przykładem pokazującym, iż siła dominowała w starożytnej Grecji jest „Iliada” Homera. Tematem eposu Homera jest słynna wojna trojańska, a właściwie ostatnie 49 dni tego konfliktu. Powodem wojny było porwanie grekom pięknej Heleny, która była przeznaczona synowi króla Troi. Był to wystarczający powód dla Greków by rozpocząć wojnę trwającą 40 lat. Przekonanie Greków o swojej sile popychało ich do zwycięstwa. W końcu po krwawych starciach zniszczyli Troje. Dzięki szczegółowym opisom wkradamy się w świat sprzed stuleci, możemy dokładnie zobaczyć sceny walki rozgrywające się w „Iliadzie”. Homer umieścił w eposie uniwersalne wzorce zachowań. Są to miedzy innymi gniew, zazdrość, zemsta za utratę honoru, czy walka o władze. By osiągnąć, któryś z tych celów potrzebna jest siła. I właśnie siłą rozwiązywali takie problemy Grecy.
Kolejnym antycznym utworem, który chciałbym przytoczyć jest „Antygona” Sofoklesa. W utworze jest pokazana jest prawda, że silniejszy ma zawsze racje. W tym dramacie i król Kreon i Antygona mają swoje poglądy. Mimo tego, iż ich myśli są całkowicie odmienne, faktem jest, że z racji swoich stanowisk oboje mogą uważać, że to oni mają prawo za sobą. Antygona opierająca się o prawo boskie, była jednostką i nie mogła się przeciwstawić królowi Kreonowi, który przede wszystkim dbał o interesy państwa. Antygona została zgładzona przez Kreona. Jak widać nie zawsze zwycięzca ma racje.
Jak już wspomniałem we wstępie, potęga siły nie umarła wraz z epoką starożytności. Siła jest zbyt atrakcyjna by jej nie używać. Chciałbym przedstawić kilka utworów z innych epok udowadniających nieśmiertelność kultu siły.
W tym miejscu chce przytoczyć „Pieśń V” Jana Kochanowskiego. Tej pieśni Jan z Czarnolasu wyraża ubolewanie po klęsce Polaków poniesionej podczas napadu Tatarów na Podole. Ukazuje obrazy klęski: zrabowana ziemia, ludzie (kobiety i dzieci) uprowadzone przez wroga. Polacy w starciu z najemnymi Tatarami przegrali ponieważ byli słabsi. Ponieśli duże straty. Nie byli w stanie obronić Podola. Jak widać siła, która wiąże się z walką, dla zwycięzców jest zdobyczą i zyskiem, a dla przegranych wielka ujmą i stratą. Przegrani szykują odwet. Na siłę można reagować tylko siłą. Z takiego założenia wychodzą ludzie i przez to szczerzą śmierć i zniszczenie.
Trzeba też wziąć pod uwagę, że jeśli jest widoczna przewaga sił i można cos tą siła zyskać to będzie ona użyta. Tak jest w bajce Ignacego Krasickiego „Jagnie i wilcy”. W tym utworze wilki pożerają jagnię kierując się prawem, że było „smaczne, słabsze i w lesie”. Tą sytuację ze świata zwierzęcego można przenieść do świata ludzkiego. Niejednokrotnie spotykamy się z użyciem siły przez mocniejszych tylko i wyłącznie dla zysków.
Polska historia jest bogata w różne wojny i powstania. Chciałbym wspomnieć o jednym z najgorszych okresów dla naszego kraju. Mianowicie do rozbiorów. Rzeczpospolita została podzielona przez trzy mocarstwa i „wchłonięta” w ich terytoria. W tych czasach w Polakach tkwiła wielka myśl narodowo-wyzwoleńcza, która prowadziła do powstań przeciwko zaborcom. Adam Mickiewicz w „Reducie Ordona” opisuje heroiczną obronę jednego z fortów w Warszawie podczas powstania listopadowego. Ordon widząc upadek swojego fortu wysadza go razem z załogą. Siły rosyjskie były liczniejsze, a co za tym idzie silniejsze. Polacy nie byli w stanie oprzeć się atakom zaborcy. Nasuwa mi się kolejne powiedzenie „siła złego na jednego”. Nie było szans by samemu wyzwolić się spod bierzma zaborców.
Jednak siła nie zawsze wiąże się z walką. Przykładowo w trzeciej części „Dziadów” Mickiewicza. Dramat zaczyna się w celi więziennej, w której znajdują się spiskowcy. Oni również chcieli wyswobodzić kraj od zaborcy. Jednak potęga rosyjska, tak silna w tamtym okresie uniemożliwiła polskiej młodzieży na jakiekolwiek działania. Siła jaką dysponowało cesarstwo rosyjskie była ogromna. To właśnie ten kraj dyktował warunki w Europie w tamtym okresie. Nie liczyła się dyplomacja, ponieważ wszystko można było rozwiązać najazdem na dany kraj.
Czasami umysł jest siła. Pewne stereotypowe poglądy mogą uniemożliwić przebicie się nowym ideom. Tak było w „Lalce” Bolesława Prusa”. Przewaga myślowa jaką miała szlachta nie pozwalała Wokulskiemu poślubić Izabeli. Powód był prozaiczny, Wokulski był kupcem, a nie szlachcicem. A szlachta nie dopuszczała w myślach takiego związku. Wokulski przegrał ideologiczną bitwę, ponieważ był osamotniony. Nie mógł przeciwstawić się szlachcie. Wycofał się z życia.
Wieki historii i liczne dzieła powinny być dla nas nauką i pewną przestrogą, że w życiu należy być czujnym by nie być słabym. Nie oznacza to jednak, że mamy być agresywni. Musimy uważać na każdym kroku. Niestety na świecie jest dużo ludzi, którzy chcą wykorzystać siłę przeciwko nam. To jest przekleństwo ludzi. Siła rządzi światem tylko zmienia swoje oblicza. Teraz siła jest pieniądz i informacja. Kto ma te rzeczy może rzucić świat na kolana. Jednak nie zapominajmy o takiej sile jaką posługiwali się Grecy. Nadal istnieją potęgi militarne, nadal rozgrywają się wojny. I jak sądzę taka kolej rzeczy nigdy się nie zmieni, bo istnieje słabszy i silniejszy.