Recenzja filmu "Pan Tadeusz"
"Pan Tadeusz" w reżyserii Andrzeja Wajdy jest adaptacją wielkiej epopei Adama Mickiewicza. Jest to także kolejne arcydzieło Wajdy będące adaptacją tekstu literackiego ( Wystarczy wspomnieć o "Popiele i diamencie", "Lotnej", "Popiołach") "Pan Tadeusz Mickiewicza to dzieło, które powstawało na paryskim bruku" w latach 1832-1834. Głównym problemem reżysera było, jak przedstawić utwór pisany trzynastozgłoskowcem w taki sposób, by nie znużyć widzów? Oczywiście Wajda wyciął niektóre partie dialogowe, gdyż niepodobna było zamieścić w filmie wszystkiego.
ilm jest obrazem kilku dni życia polskiej szlachty. Czas akcji to kilka dni roku 1811 i dokładnie jeden dzień roku 1812. Do "Pana Tadeusza" Wajda zaangażował kilku uznanych polskich aktorów, co miało gwarantować sukces przedsięwzięcia. Telimenę gra wciąż piękna Grażyna Szapołowska, młodziutką i wiotką Zosię zagrała córka burmistrza Zakopanego, Alicja Bachleda-Curuś, rolę klucznika Gerwazego świetnie odegrał Daniel Olbrychski, który jest znany szerszej publiczności jako ten, który zdobył popularność grając w ekranizacji "Trylogii" Sienkiewicza ("Potop", "Pan Wołodyjowski" "Ogniem i mieczem"- reżyserem był Jerzy Hoffmann) Rolę Hrabiego kreuje Marek Kondrat, w postać Maćka nad Maćkami wcielił się Marek Perepeczko, Jacka Soplicę (ks. Robaka) zagrał doskonały Bogusław Linda. Rolę Sędziego powierzono Andrzejowi Sewerynowi. Jednak najbardziej jednak intrygującą postacią "Pana Tadeusza" był właśnie tytułowy Tadeusz, w którego rolę wcielił się młody, ale już uznany aktor, Michał Żebrowski. Wydaje się, iż rola Tadeusza przygotowana była specjalnie dla niego.
Głównym bohaterem filmu i zarazem postacią, wokół której skupiają się wszystkie najważniejsze wątki jest właśnie młody Tadeusz. Pochodzi on ze starego, bogatego rodu Sopliców, i nie ma pojęcia o tajemnicy, jaką ukrywa przed nim jego wuj, Sędzia. Kiedy Tadeusz przyjeżdża do Soplicowa, prawie natychmiast zakochuje się w pięknej wychowance Telimeny, Zosi. Jednak, kiedy ją spostrzega, nie zna jej imienia, i nie wie, kim jest dziewczyna, i co robi w jego domu. Jej opiekunka Telimena to niemłoda już kobieta, ale wciąż jeszcze pena wdzięków i niewygasłego uroku. Szybko wykorzystuje zaślepienie Tadeusza, który myśląc, że to Telimenę zobaczył w ogrodzie zbierającą zioła, zadurza się w niej.
Bardzo ważna postacią w filmie Wajdy jest Jacek Soplica, ojciec Tadeusza, który po morderstwie Stolnika Horeszki pragnął odcierpieć za swoje grzechy i wdział zakonny habit. Przyjął także inne imię, ksiądz Robak, i dzięki temu mógł organizować powstanie przeciwko Rosjanom (był emisariuszem i w Soplicowie "przygotowywał grunt" pod powstanie, które niebawem miało wybuchnąć).
Wajda nie trzymał się zbytnio chronologii mickiewiczowskiej epopei, i nieco zmienił "porządek" akcji "Pana Tadeusza". Przesunął wstęp utworu na koniec, zaś epilog do początku filmu, więc akcja rozpoczyna w apartamencie Adama Mickiewicza, w Paryżu, a kończy Inwokacją. Dzięki takiemu zabiegowi obraz Wajdy zyskał większą przejrzystość i wyraźniejszą wymowę, "Pan Tadeusz" powstał wszak z tęsknoty poety za utraconą krainą dzieciństwa, Litwą.
Akcja filmu dzieje się wśród cudownych litewskich krajobrazów, zaś piękne ujęcia są zasługą Pawła Edelmana. Artyści nosili piękne stroje z epoki napoleońskiej, szykowne suknie, mundury. Za kostiumy odpowiedzialni byli: Magdalena Tesławska-Biernawska, Małgorzata Stefaniak, Andrzej Szenajch
W "Panu Tadeuszu", który wedle słów autora, miał być obrazem życia polskiej szlachty, widzimy niezbyt ciekawy jej obraz, a mianowicie, próżniacze i hulaszcze życie, na które składają się w dużej mierze bale, łowy, grzybobranie. Wajda bardzo dosadnie pokazał również wady szlachciców: pijaństwo, zaciętość, chęć do bójek, zwłaszcza wśród szlachty zaściankowej.
Napięcie w filmie wciąż rośnie, zaś swój punkt kulminacyjny osiąga w zbrojnym natarciu sprzymierzeńców Stolnika na dwór w Soplicowie, oraz w bitwie z Moskalami. W "Panu Tadeuszu" splata się równolegle kilka wątków, jak wątek miłosny, batalistyczny, patriotyczny. Mamy więc miłość Tadeusza i Zosi, jego flirt z Telimeną, potyczki zbrojne i oczywiście misję księdza Robaka. Film Wajdy bardzo realnie odzwierciedla dekorację pomieszczeń. Najlepiej widać to na przykładzie dworku w Soplicowie: samowarek, zegar kurantowy wygrywający melodię "Mazurka Dąbrowskiego", młynek do kawy, popiersie Napoleona Bonapartego (rodzina Sopliców wyznaje jego kult). Bardzo ważną częścią "Pana Tadeusza" jest muzyka, która świetnie dopasowana była do nastrojów akcji. Ale jakże mogłoby być inaczej, jeżeli za muzykę odpowiedzialny był znakomity polski kompozytor, Wojciech Kilar. Opracował on specjalnie na potrzeby obrazu Wajdy poloneza (jego fragmenty były niejako muzycznym motywem przewodnim, poloneza grano m. in. na weselu Tadeusza i Zosi).
"Pan Tadeusz" nie był łatwym dla Wajdy filmem, jak sam podsumował: "To przedsięwzięcie jest nieporównywalnie trudniejsze od wszystkiego, co dotychczas zrobiłem. Łatwiej jest przenieść na ekran realistyczną powieść, jak "Ziemia obiecana" na przykład. Żywiołem kina są bowiem wielkie miasta, wydarzenia, postaci, namiętności. Przyroda natomiast łatwo ukazuje na ekranie swoją stronę banalną". Jednak na pewno warto zobaczyć tą ekranizację, choćby tylko po to, by porównać ją z oryginałem.