"Cnota grunt wszystkiemu"- analiza i interpretacja
„Cnota grunt wszystkiemu ”
Podmiotem lirycznym jest filozof, myśliciel, można go utożsamiać z poetą.
Ten wiersz bardzo wyraźnie nawiązuje do filozofii Kochanowskiego, świadczy o tym już pierwszy wers:
„Fraszka wszystko na świecie, fraszka z każdej strony”
przypominający słowa poety z Czarnolasu:
„Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy.
Fraszki to wszystko, cokolwiek czyniemy”
Po wykrzyczeniu w pierwszym wersie głównej myśli wiersza Naborowskiego, w zaczynających się od anafor paralelnych zdaniach, wymienia różne „marności” życia, które nic nie znaczą, bo istotą ich bytu jest przemijanie. Niczym są więc: „pałac kosztem wystawiony”, stół wystawiony „hojnie półmiskami”, „złoto, srebro” itp. Podobnie Kochanowski wymieniał rzeczy przemijające, tj.:” Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława”. Obaj poeci są więc zgodni, że nie warto przywiązywać wagi do spraw ziemskich, bo muszą one przemijać. Podobnie też obaj cenią cnotę i sławę. Kochanowski wyraził szacunek dla tych wartości w pieśniach XII ( o cnocie) i XIX ( o dobrej sławie), a Naborowski w omawianym wierszu oddał im cześć dwuwersem brzmiącym jak sentencja:
„Sama cnota i sława, która z cnoty płynie,
Nade wszystko ta wiecznie trwa i wiecznie słynie”.
Sentencja ta jednak nie jest puentą wiersza. Jako poeta barokowy Naborowski dodał jeszcze jedno zdanie oparte na paradoksie:
„Tą, kto żyje, ma dosyć, choć nie ma niczego,
niczego bez tej kto umiera, już nic ze wszystkiego”.
Kto żyje w cnocie i zdobył dzięki niej sławę, osiągnął prawdziwą, wielką wartość, „choć nie ma niczego” niczego sensie materialnym, kto zaś umiera bez tych wartości, staje się nicością, bo nie pozostawia niczego po sobie. Tak samo rozumował Kochanowski we wspomnianych pieśniach, głosząc, że służba dobru ogólnemu jest drogą do niego oraz że troszczyć się należy o to, by zostawić po sobie dobre imię.
Utwór jest napisany wierszem stychicznym (ciągłym), o rymach parzystych.
Środki artystyczne:
∙antytezy: Nic-pałac; Nic- stół zastawiony; Nic- złoto, srebro; Nic- „tysiąc lat szczęsne panowanie”; Nic-„wszytko” (dobitne podkreślenie znikomej wartości
ziemskich dóbr)
∙paradoks: „ma dosyć, choć nie ma niczego”, „już nic ze wszystkiego” (rozwiązania typowe dla konceptyzmu).