Pozytywizm na świecie - przedstawiciele.
Fiodor Michajłowicz Dostojewski urodził się 30 października 1821 roku w Moskwie jako drugi syn Michała Andriejewicza Dostojewskiego. Zmarł 28 stycznia 1881 roku w Petersburgu z powodu pęknięcia tętnicy płucnej. Niski, nerwowy, epileptyk, hazardzista. Popadał w ataki szaleństwa - w jednym z nich zdeformował sobie twarz (uszkodził prawe oko). Jego ojciec - ordynator szpitala wojskowego - był człowiekiem ponurym, niezrównoważonym alkoholikiem. Został on zamordowany, prawdopodobnie była to zemsta. Matka Maria Fiodorowna była natomiast kobietą wrażliwą, rozczytywała się w poezji rosyjskiej. Niewątpliwie na psychice przyszłego autora „Zbrodni i kary” zaważył nieudany związek rodziców, obfitujący w sprzeczki, kłótnie i ciągłe wybuchy złości ojca. W l827 roku rodzina Dostojewskiego przenosi się do majątku ziemskiego w guberni tulskiej. W 1837 roku umiera matka, a chłopcy zostają oddani do Szkoły Inżynierskiej w Petersburgu. W najmniejszym stopniu nie odpowiada to zainteresowaniom Fiodora, który pasjonuje się literaturą i historią. Rozczytuje się w dziełach Puszkina, Lermontowa, Gogola, Szekspira, Schillera, Scotta. Z tego okresu pochodzą pierwsze jego próby pisarskie: tragedie historyczne Maria Stuart, Borys Godunow. Wiosną 1845 roku kończy pierwszą powieść pt. Biedni ludzie. Krytycy widzą w autorze godnego następcę Gogola. Jego następne powieści: Sobowtór i Gospodyni nie spotykają się już z tak entuzjastycznym przyjęciem. W 1847 roku Dostojewski nawiązuje kontakt z kółkiem Pietraszewskiego. Na dwóch spotkaniach u Pietraszewskiego odczytał Dostojewski list Bielińskiego, w którym padły zarzuty o wiernopoddaństwo wobec carskiego systemu politycznego. Stało się to dowodem obciążającym Dostojewskiego podczas rozprawy pietraszowców. Na dalszą twórczość wywarło silny wpływ aresztowanie go za działalność polityczną oraz wyrok śmierci w 1849. Wykonanie wyroku zostało zawieszone w ostatniej chwili, kiedy Dostojewski stał już przed plutonem egzekucyjnym. W 1850 roku został zesłany na 4 lata katorgi w Omsku nad Irtyszem. Potem czekała go służba wojskowa. W 1859 roku wrócił do Petersburga z poślubioną w Kuźniecku wdową Marią Isajew. Publikuje Wspomnienia z domu umarłych - autobiograficzną książkę o pobycie w Omsku. W 1864 roku powstaje jedno z kluczowych dzieł Dostojewskiego Notatki z podziemia. W 1862 roku wyjeżdża za granicę. Zwiedza miasta Niemiec, Włoch, Francji, Anglii. Interesują go przede wszystkim ludzie. Utwierdza się w przekonaniu, że cywilizacja zachodnioeuropejska to duchowy cmentarz. W 1864 roku umiera żona i brat pisarza Michał. W 1866 roku żeni się z Anną Grigorjewną Snitkin, młodszą od niego o 25 lat stenografistką. Związek ten okazał się niezwykle szczęśliwy. Dzięki jej uporowi, konsekwencji i zapobiegliwości mogły powstać jego największe arcydzieła i mógł spokojnie pracować. W latach 1865-66 powstała Zbrodnia i kara. W 1867 roku małżonkowie opuścili na cztery lata Petersburg. Zwiedzili Drezno, Baden-Baden, Genewę, Vevey, Mediolan, Florencję, Bolonię. Pragę. W roku 1868 ukazała się powieść Idiota, a w 1872 Biesy. Ostatnią wielką powieścią Dostojewskicgo, drukowaną na łamach czasopisma "Russkij Wiestnik" w latach 1879-80, było dzieło uważane za syntezę jego twórczości - Bracia Karamazow.
Dostojewski stał się mistrzem analizy psychologicznej (psychologizmu). Jego powieści są trudne do jednoznacznego zaklasyfikowania. Jedyne w swoim rodzaju. Wykraczające poza realizm, ale też nie dokładnie naturalistyczne. Mroczne, badające najczarnejsze pokłady ludzkiej psychiki, szpiegujące i analizujące naturę ludzką, zło i szaleństwo. Świat okrucieństwa, nędzy i głodu często bywa terytorium powieści Dostojewskiego. Ludzkie przewinienia, zbrodnie takie jak zabójstwo, nierząd, nałogi nieodmiennie prześladują bohaterów, pisarz wkracza głęboko w ludzką duszę - a przy tym chętnie wykorzystuje motyw powieści sensacyjnej. Postacie Dostojewskiego stały się swoistymi symbolami. Skomplikowany zabójca Raskolnikow ze Zbrodni i kary czy tytułowy Idiota - Lew Myszkin, idealista taki jak Don Kichot, tyle że zniszczony przez otoczenie. Skąd mroczne zainteresowania rosyjskiego twórcy? Możliwe, że swoje źródło mają w biografii Dostojewskiego. Był zafascynowany irracjonalnymi pierwiastkami natury ludzkiej oraz walką dobra ze złem czającym się wszędzie. Atakował ówczesny indywidualizm filozoficzny, dopatrując się w nim destrukcyjnego wpływu na człowieka i jego moralność potępiał zarówno kapitalistyczną cywilizację, jak ruchy socjalistyczne i rewolucyjne, zarzucając im zagubienie wartości chrześcijańskich i opowiadając się stanowczo przeciwko ateizmowi. Był pisarzem pełnym moralnej pasji, nowatorem artystycznym wahającym się między skrajnym sceptycyzmem i nadzieją.
Honoriusz Balzac, ur.1799, zm.1850, powieściopisarz francuski. Syn urzędnika, wychowany na prowincji, studiował prawo w Paryżu. Od 1819 podejmował próby literackie. Rozgłos przyniosły mu: powieść historyczna Szuanie (1829) i Fizjologia małżeństwa (1829), pierwsza powieść z wielkiego cyklu społeczno-obyczajowego pt. Komedia ludzka (1829-1847). Cykl ten (85 utworów ukończonych, reszta w formie notatek i fragmentów) jest podzielona na trzy części: studia obyczajowe, filozoficzne i analityczne.
Twórczość Balzaca stanowi przejście od romantyzmu do naturalizmu. Elementy typowe dla jego twórczości to: tworzenie postaci wyjątkowych, o przerysowanych cechach charakteru, idealna miłość, dobroć, poświęcenie, drobiazgowy opis środowiska, szczegółowa prezentacja bohaterów, akcja pełna dramatycznego napięcia; zainteresowanie naukami przyrodniczymi bliskie naturalizmowi. Pisarz był tytanem pracy; napisał 91 powieści, kilka komedii, prowadził obszerną korespondencję.
Stendhal, właściwie Henri Beyle, ur.1783, zm.1842, pisarz francuski, mistrz powieści psychologicznej. Jego dzieciństwo i młodość przypadły na okres rewolucji 1789-1799, dyrektoriatu i cesarstwa. Jako młody podporucznik dragonów brał udział we włoskiej kampanii Napoleona; odkrył piękno Włoch, które później miały stać się jego drugą ojczyzną. Przemierzył Europę z armią Napoleona. Po upadku cesarza osiadł w Mediolanie; wydał kilka książek z dziedziny sztuki i muzyki. W 1822-1830 mieszkał w Paryżu, tam opublikował studium z zakresu psychologii uczuć O miłości (1822) oraz rozprawę Racine i Szekspir (1823-1825), w której opowiedział się po stronie romantyków, następnie pierwszą powieść Armancja (1827). W Paryżu powstało arcydzieło Stendhala, powieść Czerwoni i czarne (1830), której bohater łączy romantyczną uczuciowość z pozbawionym skrupułów bezwzględnym dążeniem do wielkości i władzy. Po rewolucji lipcowej 1830 otrzymał stanowisko konsula Francji we Włoszech, gdzie pozostał do końca życia. W tym okresie opublikował powieść Pustelnia parmeńska (1839) i Kroniki włoskie (1839).
Powieści Stendhala cechuje introspekcja, odkrywcze zainteresowanie psychiką człowieka w działaniu, dążenie do przedstawienia autentycznego przeżycia, nowoczesna technika pisarska-styl prosty, oszczędny, precyzyjne wyrażanie myśli. Jego dzieła zastały docenione dopiero po śmierci autora.
Lew Tołstoj, ur.1828, zm.1910, rosyjski pisarz i myśliciel, dzieła jego wywarły znaczący wpływ na literaturę światową, a poglądy na rozwój myśli etycznej początku XX w. Pochodził ze starej rodziny arystokratycznej, otrzymał staranne wykształcenie domowe; rozpoczęte w 1844 na uniwersytecie w Kazaniu studia orientalistyczne i prawnicze porzucił w 1847. W 1854-1855 uczestniczył w wojnie krymskiej, w 1857-1860 podróżował po Europie. W 1860-1862 prowadził działalność pedagogiczną: w swej posiadłości Jasna Polana założył szkołę dla chłopskich dzieci, wydawał pismo „Jasna Polana”, w latach 70-tych powrócił do tej działalności jako autor elementarzy i czytanek dla ludu. Debiutował powieścią Dzieciństwo (1852), która wraz z Latami chłopięcymi (1854) i Młodością (1857) składała się na trylogię autobiograficzną. Rozgłos przyniosły Tołstojowi Opowiadania sewastopolskie (1855-1856), w których reportaż łączy się z prozą psychologiczną. W latach 60-tych stworzył arcydzieło powieściowe Wojna i pokuj (t. 1-3 1865-1869), w której dokonał twórczej syntezy doświadczeń europejskiego pisarstwa, kreśląc rozległą panoramę społeczeństwa rosyjskiego doby napoleońskiej. Arcydziełem jest także powieść psychologiczno-społeczna Anna Karenina (1873-1877), w której autor podjął problem prawa jednostki do szczęścia osobistego. Ostatni okres życia i twórczości Tołstoja przyniósł surową ocenę wcześniejszych poglądów, która przywiodła pisarza do sformułowania doktryny niesprzeciwiania się złu przemocą i samodoskonalenia moralnego oraz do programowego antysemityzmu i postulowania sztuki moralistycznej, wtedy powstała publicystyka polityczna, która utrwaliła wielki autorytet moralny Tołstoja. Za krytykę instytucji publicznych, a zwłaszcza oficjalnego kościoła był ekskomunikowany w 1901. Duchowa rozterka myśliciela moralisty, ciążące poczucie niezgodności własnej sytuacji arystokraty ziemianina z głoszonymi poglądami społecznymi, pogłębione dodatkowo kłopotami rodzinnymi, skłoniły pisarza do opuszczenia Jasnej Polany; zmarł w drodze, na stacji Astapowo.
Karol Dicken, ur.1812, zm. 1870, pisarz angielski. Syn urzędnika, który trafił do więzienia za długi, jako dziecko pracował w fabryce, następnie powrócił do szkoły, którą na dobre opuścił w czternastym roku życia, aby zostać pisarzem u adwokata, gdzie poznał prawodawstwo angielskie i metody pracy prawników. Był samotnikiem, po opuszczeniu stenografii został dziennikarzem. Pierwsza powieść Dickensa Klub Pickwicka (1836-1837), napisana w odcinkach, przedstawiała przygody zabawnych oryginałów, członków angielskiego klubu, którzy podróżują po kraju, aby studiować jego życie polityczne i społeczne. Powieść zawierała wiele elementów krytyki stosunków społecznych panujących w Wielkiej Brytanii, m.in. funkcjonowania sądownictwa, więzień, administracji państwowej i parlamentu. Kolejne powieści, o bardziej zwartej strukturze, to Oliver Twist (1837-1838), w której Dickens przedstawił losy sierot wpadających w ręce rzezimieszków, Życie i przygody Nicholasa Nickleby (1838-1839), Martin Chuzzlewit (1843), David Copperfield (1850), powieść częściowo autobiograficzna, zawierająca krytykę systemu nauczania, przymusowej pracy dzieci, prawodawstwa.
Dickens zwykle wprowadzał postaci uproszczone pod względem psychologicznym, często karykaturalne i groteskowo wyjaskrawione. W uproszczony sposób przestawiał również tezy moralne i tendencje społeczne, stworzył panoramę stosunków społecznych swojej epoki, ukazując zwłaszcza deprawujący wpływ nędzy i niesprawiedliwości.
Nowela pozytywizmu polskiego
Na początku warto przypomnieć sobie, co to jest nowela, a więc nowela jest to krótki utwór epicki, charakteryzujący się niewielkimi rozmiarami, o zwartej kompozycji. Jest pozbawiona komentarzy, refleksji autorskich, dużej ilości bohaterów oraz panoramicznego ujęcia świata. Na pierwszy plan wysuwa się niezwykle zwięzła i wyraźnie zarysowana akcja, rozwijająca się szybko i sprawnie. Każde z wydarzeń ma dla bohatera niezwykłe znaczenie. Fabuła jest prosta i przejrzysta, składa się z jednego głównego wątku. Nowelę kończy puenta nietrudna do odczytania dla odbiorcy, może zawierać prawdę filozoficzną. W okrasie pozytywizmu pisaniem nowel zajmowali się: Henryk Sienkiewicz, Eliza Orzeszkowa,, Maria Konopnicka, Bolesław Prus.
Doskonałym opisem niedoli i wyzysku chłopa oraz stosunków panujących w Królestwie po uwłaszczeniu jest nowela Henryka Sienkiewicza pt.: "Szkice węglem". Jest to przykład noweli ludowej będącej krytyką sytuacji panującej na wsi w czasie zaborów.
Sienkiewicz krytycznie ocenia stosunki społeczne panujące w kraju, a problemy zostają ukazane w sposób niemalże groteskowy. Problematyka ludowa utworu to próba zwrócenia uwagi czytelnika na tragiczną sytuację chłopa żyjącego pod zaborami w drugiej połowie XIX wieku, po wprowadzeniu ustawy uwłaszczeniowej. Chłopi byli bezbronni, niewykształceni, pozbawieni opieki ze strony dworu i pozostawieni własnemu losowi, stawali się także ofiarami carskiej administracji. Utwór "Szkice węglem" jest oskarżeniem skierowanym przeciwko ludziom odpowiedzialnym za sytuację najuboższych, najbardziej upośledzonych warstw społecznych. Widoczny jest wpływ głoszonego przez pozytywistów hasła pracy u podstaw - zwrócenia uwagi na ludzi pozbawionych praw społecznych. Kolejnym utworem tego poety, jest „Latarnik”, w którym została przedstawiona tęsknota za ojczyzną. Głównym bohaterem jest Skawiński, którego życie było podobne do losu wielu polskich emigrantów. Najlepsze lata swojego życia poświęcił walce na rzecz ruchów niepodległościowych. Skawiński jest postacią tragiczną. Z jednej strony nie może żyć w rodzinnym kraju, z drugiej natomiast wszelkie próby osiedlenia się w innym miejscu kończyły się niepowodzeniem. Był skazany na tułaczkę. Skawiński nigdy nie tracił nadziei, że kiedyś los się do niego uśmiechnie, że kiedyś będzie miał możliwość powrotu do wolnej Polski. Smutne doświadczenia, starość, zmęczenie stały się przyczyną jego rezygnacji. Późniejsza praca latarnika wydaje się być dla niego największym szczęściem. Samotność, brak kontaktu z ludźmi, cywilizacją sprawiają, że przestaje myśleć o ojczyźnie. Ponowne zamyślenia nad losami ojczyzny przynosi dopiero lektura "Pana Tadeusza", dzięki niej na nowo uświadamia sobie swe korzenie. Skawiński dzięki lekturze Adama Mickiewicza cofnął się wspomnieniami do lat swego dzieciństwa, czasów walki o Polskę. "Latarnik" Henryka Sienkiewicza jest utworem, przekonywującym, jaką ważną rolę pełni literatura w życiu każdego człowieka, nawet tego współczesnego. To dzięki niej nowe pokolenia mają świadomość tradycji swojego kraju. Latarnik nie mógł być szczęśliwy, gdyż nie wiedział, kim jest, zapomniał o tradycji i historii swej ojczyzny.
Pozytywiści programowo odrzucali ideę walki narodowowyzwoleńczej. Odkładali ją w bliżej nie określoną przyszłość, gdy zaistnieją sprzyjające warunki. Pomimo to wracali do problemu powstania styczniowego. Ze względu na cenzurę carską, po upadku powstania bardzo represyjną, motywy powstańcze przekazywane były w sposób aluzyjny, zrozumiały jednak dla polskiego czytelnika.
W okresie powrotu do twórczości artystycznej Eliza Orzeszkowa wróciła do wspomnień lat młodzieńczych, do wydarzeń powstania styczniowego, którego przeżycia ukształtowały jej postawę moralną. Z tych wspomnień powstała nowela "Gloria victis". Jest to hołd złożony przez Orzeszkową powstańcom i powstaniu styczniowemu. Autorka odnosi się z pełnym uznaniem do powstania, stara się upamiętnić to wielkie wydarzenie i składa hołd poległym, chcąc przywrócić im należne miejsce w historii narodowej, otoczyć ich pamięcią i uznaniem. Zwyciężeni w powstaniu styczniowym są godni chwały już przez sam fakt, że podjęli walkę o wolność, walcząc dali świadectwo wielkości narodu. Ich śmierć nie jest daremna, pamięć o nich da innym motywację i siłę walki.
Nowela Marii Konopnickiej pt.: "Miłosierdzie gminy" ukazuje zwyczaj wystawiania biedaków na publiczną licytację. Kupowanie człowieka pod pozorem miłosierdzia to akt ludzi bogatych w stosunku do chłopów i biedoty wiejskiej. Sprzedawano ich do ciężkiej pracy ludziom bogatym. Główny bohater zostaje sprzedany na oczach własnego syna, jest poniżany, traktowany jak zwierzę. Utwór ten to obraz ciężkiej sytuacji chłopów, starców i biedaków, dla których w wielu przypadkach miłosierdzie gminy było początkiem pewnej śmierci z głodu, wyczerpania i wycieńczenia organizmu. Świadoma i konsekwentnie pogłębiana przez Marię Konopnicką postawa solidarności z ludźmi uciskanymi i prześladowanymi znalazła mocne potwierdzenie w noweli "Mendel Gdański". Utwór ten powstał w roku 1889 jako wyraz uczestnictwa pisarki w zorganizowanym przez Elizę Orzeszkową zbiorowym proteście przeciw wzrastającym ruchom antysemickim. Utwór ten jest doskonałym przykładem pozytywistycznego hasła demokratyzacji i kwestii żydowskiej. Ludzie nie potrafią zaakceptować tego, że w społeczeństwie polskim żyją również przedstawiciele innych narodowości, którzy tak samo mają prawo do własnego życia. Społeczeństwo polskie wcale nie potrafiło zaakceptować Żydów i ich obyczajów, ludzi, którzy nikomu nie zrobili krzywdy. W losach małych, bezbronnych dzieci najostrzej odzwierciedla się zło współczesności. Dziecięca ufność i uczucie ponoszą porażkę w zetknięciu z bezwzględnym światem dorosłych, a ich pragnienia nie mogą się zrealizować, prowadząc do klęski i śmierci małych bohaterów. W noweli pt.: "Dym" Marii Konopnickiej ukazany jest problem matczynej miłości do dorastającego syna. Akcja utworu została przedstawiona na przykładzie Marcysia, ale nie on jest głównym bohaterem, lecz jego matka. Skromnie towarzyszy ona swojemu synowi, wydaje się być jego cieniem. Cały czas kobiety wypełnia troska o syna, jej życie toczy się w rytmie narzuconym przez zajęcia Marcysia. Życie pary bohaterów toczy się ustalonym rytmem. Dym, przewodni motyw noweli, nieustannie zmienia swe kształty. Jest jakby wyrazem ciągłego, nieświadomego lęku wdowy o swe dziecko, wiąże się z jej osobistymi uczuciami - radością, tęsknotą, miłością. Ta atmosfera utajonego niepokoju osiąga punkt kulminacyjny, którym jest straszny sen Marcysia. Przerażona matka próbuje uspokoić siebie i syna, ale spokój izdebki został już na zawsze zachwiany. Wkrótce ma miejsce tragiczny finał: śmierć Marcysia podczas eksplozji pieca.
Kolejny nowelista to Bolesław Prus. Jego utwór pt. "Kamizelka" ukazuje niedolę biednej mieszczańskiej rodziny. Poeta w sposób niezwykle piękny ukazuje miłość dwojga ludzi, ich pracę nocami i wzajemne zachęcanie do odpoczynku, ich zachowanie podczas choroby, kiedy wzajemnie się pocieszają i uspokajają. Ich miłość i wytrwałość pomaga im w przezwyciężeniu bólu, cierpienia i lęku. Utwór ten uświadamia nam jak istotną rzecz, w naszym życiu pełni miłość do drugiego człowieka i że więzy rodzinne są najcenniejszą wartością na świecie. Pomaga ona w przetrwaniu najtrudniejszych chwil w naszym życiu.
W nowelach pozytywistycznych wystąpiły wszystkie kwestie społeczne i polityczne czasów popowstaniowych. Szczególnie szeroko potraktowany został problem wsi i chłopów. Pisarze mając na uwadze słabo wykształcone społeczeństwo słusznie uznali, że to właśnie nowela najszybciej do nich dotrze i najlepiej zilustruje przesłanie. Współczesny czytelnik przez nowele pozytywistyczne może poznać i uświadomić sobie wiele problemów tejże epoki. Pozytywiści pisali głównie, o wcześniej wspomnianych problemach wsi i chłopów, tęsknocie za ojczyzną, samowoli i potężnej władzy najniższych nawet urzędników, antypolskiej polityce zaborców, pozytywistycznemu przykazaniu pracy u podstaw, oraz o proteście przeciw antysemityzmowi, które wiąże się z próbą unaocznienia czytelnikowi, że Żydzi są częścią polskiego społeczeństwa. Nowele pozytywistyczne nie tylko wzruszają, ale również oddziaływają na ludzką psychikę i pouczają. Głoszą tolerancję wobec innych narodowości wchodzących w skład społeczności. Nowele pozytywistyczne poruszają problematykę moralną, obyczajową, mówią o sprawach istotnych dla całego społeczeństwa. Znalazła się w nich doskonała dokumentacja warunków i stosunków, w jakich żyło całe społeczeństwo.
Podsumowując:
? dziecko
Nowela miała być wzruszająca więc należało wybrać taki motyw by oddziaływał na czytelnika. Motyw dziecka, biednego, zaniedbanego, opuszczonego, osieroconego robił silne wrażenie na czytelnikach np. „Dobra pani” - dziecko jako obiekt filantropijnych zabiegów pani Eweliny jest w gruncie rzeczy zabawką. Wpuszczone na salony, a potem stamtąd wypędzone, ma o wiele mniejsze szanse na przystosowanie się do życia niż dzieci biedoty miejskiej nie znające nawet cukierków.
„Janko Muzykant” i „Antek” - problem utalentowanych dzieci wiejskich pozbawionych możliwości rozwinięcia swoich możliwości ze względu na brak odpowiedniego systemu szkolnictwa. Dziecko nie może się samorealizować, gdyż dorośli nie dostrzegają jego potrzeb.
? szkoła
„Antek” - przedstawiona jest właściwie parodia edukacji. Stykając się z taką szkołą i nauczycielem chłop musiał dojść do wniosku, że „szkoła nie dla biedaków”.
„A.B.C” - zawiera wyraźny nakaz pracy u podstaw, konieczność oświecenia warstw najniższych. Pani Joanna Lipska, nauczycielka prowadząca „kaganek oświaty” nielegalnie zajmuje się szkołą dla biedoty, co kończy się interwencją władz.
? miasto
„Mendel gdański” - opisuje stosunki panujące w mieście, środowisko rzemieślników warszawskich, a także agresywny tłum występujący z hasłami antysemickimi.
? wieś
„Antek” - ukazana ciemnota wsi, gdzie nauczyciel nie jest „czcicielem światła”, a do chorego wzywa się znachorkę (leczenie siostry Antka, Rozalki poprzez włożenie do pieca na trzy zdrowaśki - dziewczyna zmarła).
? Żyd
„Mendel gdański” - prześladowania mniejszości żydowskiej. Stary Żyd czuł się zasymilowany, kochał to miasto. Po rozruchach antysemickich uświadamia sobie, że to była iluzja.
? emigrant
„Latarnik” - emigrant o niezwykłej biografii, dawny uczestnik powstania listopadowego, padł ofiarą literatury („Pan Tadeusz”)
Prasa pozytywizmu polskiego
Sytuacja polityczna Polski w drugiej połowie XIX wieku była bardzo ciężka. Praktycznie to państwo nie istniało. Podzielone na trzy części, trzy zabory: pruski, rosyjski i austriacki zostało pozbawione własnej państwowości. W każdym z zaborów inaczej rozwijało się społeczeństwo, inaczej było ograniczane, naciskane, cenzurowane i represjonowane. W 1863 wybuchło powstanie nazwane powstaniem styczniowym. Miało ono charakter narodowowyzwoleńczy. Jednak zabrakło Polakom wystarczająco dużo sił i powstanie upadło, co spowodowało pogłębienie się różnic pomiędzy zaborami. W zaborze Rosyjskim we wszystkich szkołach i urzędach językiem urzędowym stał się rosyjski. Zdecydowanie ograniczono możliwości pracy oświatowej, naukowej i kulturalnej. Nałożono cenzurę na prasę i wydawnictwa. Zabór pruski był również ograniczony w swoich możliwościach i poddany germanizacji. Życie kulturalne znacznie osłabło. Kościół miał być podporządkowany państwu niemieckiemu, a wszystko, co podtrzymywało polskość miało być zniszczone. Ograniczono wszelkie działania oświatowe i społeczne. Jednak wciąż w poznańskim środowisku funkcjonowały polskie instytucje i wychodziły czasopisma takie jak "Sobótka" i "Tygodnik Wielkopolski". W zaborze austriackim nie było aż tak bardzo wyraźnych represji. Działały dwa uniwersytety w Krakowie i w Lwowie; w 1871 roku powstała Akademia Umiejętności. Większa swoboda druku pozwoliła na pojawienie się publikacji, których wydanie nie było możliwe w pozostałych zaborach. We wszystkich zaborach jednak pojawiło się młode pokolenie, które wolałoby żyć w niepodległym kraju i zachować jego tradycje. Przyjmuje się, że do tego pokolenia należeli ludzie urodzeni pomiędzy 1840 a 1850 rokiem, którzy przeżyli klęskę powstania styczniowego, a ich poglądy są zupełnie przeciwne do poglądów romantycznych, których przedstawicielami byli "starzy". Zaczął się więc kolejny spór ideologiczny XIX wieku. Pierwszym był konflikt pomiędzy romantykami a klasykami na początku tego wieku. Tym razem pomiędzy pozytywistami a romantykami. "Młodzi" nie chcą indywidualizmu; dla nich liczy się życie społeczne, wspólne dla całego narodu, który został podzielony i trzeba go ponownie zjednoczyć. Sądzili, że kolejny zryw niepodległościowy doprowadzić może do całkowitej klęski i wynarodowienia Polaków, a do tego nie można było dopuścić. Przeciwnego zdania byli "starzy" - romantycy.
Zaczęto układać programy narodowyzwoleńcze. Oczywiście każdy miał swoje zdanie i chciał je wszystkim przekazać. Szybko okazało się, że idealnym środkiem komunikacji między ludźmi jest prasa, która właśnie wtedy zaczęła się rozwijać i rozpowszechniać. Konsekwencją tego było powstanie zawodu dziennikarza. Do gazet zaczęli pisywać wszyscy przedstawiciele literatury tego okresu. Dziennikarskie i literackie debiuty "młodych" zamieszczają się w latach 1865 - 1870 przede wszystkim na łamach pierwszego czasopisma pozytywistycznego, jakim był "Przegląd Tygodniowy" pod redakcją Adama Wiślickiego. Debiutowali wówczas liczący niewiele ponad dwadzieścia lat wybitni publicyści: Aleksander Świętochowski, Piotr Chmielowski, Julian Ochorowicz, Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Eliza Orzeszkowa i inni. Tu właśnie rozpoczyna się walka "młodej" i "starej" prasy.
Do "starej" prasy zaliczały się prze wszystkim: "Gazeta Warszawska", "Kurier Warszawski", "Biblioteka Warszawska", "Kłosy", a jej przedstawiciele reprezentowali tradycyjne, niechętne wszelkim nowościom poglądy. Natomiast "młoda" prasa to głównie: "Przegląd Tygodniowy", "Niwa", "Opiekunka Domowego", "Prawda", na łamach których pozytywiści występowali przede wszystkim z krytyką zachowawczego i tradycjonalistycznego obozu.
W 1871 roku Aleksander Świętochowski ogłosił w "Przeglądzie Tygodniowym" artykuł "My i wy". W tym artykule programowym mistrz polemicznych tekstów pisał następująco:
"My jesteśmy młodzi, nieliczni, nie rządzący się widokami własnych korzyści, uwolnieni z obowiązku hołdowania pewnym stosunkom i znajomościom; wypowiadamy swoje przekonania otwarcie, nie lękamy się sądu i kontroli, pragniemy ją rozciągnąć na wszystkich, pragniemy pracy i nauk w społeczeństwie, pragniemy wywołać siły nowe, zużytkować istniejące, skierować uwagę przed, a nie poza siebie - oto nasze wady. Wy jesteście starzy, liczni, krępowani między sobą w literaturze spokoju, nieruchomości, każecie wszystkim patrzeć w przeszłość, szanować nawet błędy. [...]
Czy idąc tak nie odmiennymi drogami możemy się spotkać kiedykolwiek i uszanować nawzajem swoje cele? Nigdy! Wiemy to - między naszymi obozami popalono mosty, pozrywano groble."
Świętochowski wyznacza wyraźną granicę pomiędzy "młodymi" i "starymi". Ironicznie pisze "oto nasze wady", żeby zwrócić na nie uwagę. Podkreśla również, że niemożliwym jest dojście do jakiejkolwiek ugody pomiędzy obydwoma stronami.
Pozytywiści polscy na pierwszy plan wysunęli dwa zasadnicze programowe hasła: "pracy u podstaw" i "pracy organicznej". Przebudowa polskiego społeczeństwa opierać się miała na wysiłku fizycznym i intelektualnym. Praca powinna przełamać bariery między klasami. W swoim artykule "Praca u podstaw" z 1873 roku Aleksander Świętochowski pisał:
"U nas, pomimo że wrodzona łagodność narodu nie posługiwała się nigdy wyrafinowanym tyraństwem [...], postępowanie jednak obywateli z włościami nie miało nic wspólnego z ojcostwem i opieką. Zawsze pojedynczymi wyrazami tych proporcji był przesąd, szlachecka buta, pogarda, niedbalstwo, a często ekonomskie baty. I dlatego, jeżeli wykładnik dzisiejszych stosunków nie ma być ujemny, powyższe czynniki zmienione być winny na: szkółki, biblioteczki, moralne wpływy, opiekę i tym podobne dźwignie ludowej oświaty i dobrobytu."
Autor mówi tu o zerwaniu z dotychczasowymi przyzwyczajeniami i rozpoczęciu pracy, która będzie dobroczynna dla całego społeczeństwa, żeby odbudować oświatę i kulturę. Krytykuje romantyczne wzorce i chce je zastąpić pozytywistycznymi.
Sens pracy organicznej według pozytywistów skupiał się na propagowaniu unowocześnionych i wzajemnie powiązanych form ekonomicznych w przemyśle, rolnictwie i handlu. Zmiany zachodzące w tych dziedzinach życia gospodarczego powinny służyć umocnieniu polskiego stanu posiadania. Celem "pracy u podstaw" i "pracy organicznej" było więc rozszerzenie i przebudowa świadomości społecznej oraz próba wprowadzenia w tę świadomość przekonania, iż mimo trudnej sytuacji politycznej i wynaradawiających działań zaborców zmienia się świat, tworzy nowoczesna cywilizacja miejsko-przemysłowa, a do głosu dochodzą nowe warstwy i klasy. A zatem podstawowym warunkiem narodowego przetrwania powinno być wejście tych warstw w zmienioną rzeczywistość. Służyć ma temu szeroki program edukacyjny, obejmujący różne środowiska społeczne.
Pozytywiści szybko zrozumieli, że niemożliwe było uzyskanie dobrobytu i demokratycznego społeczeństwa działając w ten sposób. Coraz dotkliwsze stawały się działania zaborców: rusyfikacja, germanizacja, cenzura. Pozytywiści musieli się ograniczać. Eliza Orzeszkowa pisała w "Listach zebranych":
"Nikt z naszego pokolenia właściwej i możliwej sobie miary nie dorósł; nikt we względzie umysłowym i społecznym nie żyje tak, jakby mógł, ale tak, jak musi. I ci tylko, którzy znają mękę wepchniętych wewnątrz zdolności, powściągniętych i z czasem zamierających porywów, niedopełnionych najdroższych zamiarów, mękę tę pojąć mogą."
Pozytywiści nie poddawali się jednak. Chęć zdobywania większej ilości czytelników spowodował powstanie rozmaitych periodyków. W większości wydawcami byli przedstawiciele bogatej burżuazji: Orgelbrandowie, Kronenbergowie, Gebethner i Wolff, którzy finansowali pisma pozytywistyczne. "Starą" prasę najczęściej wspierało zamożne ziemiaństwo. Próby stworzenia niezależnych organów kończyły się najczęściej bankructwem. Między innymi Orzeszkowa założyła w Wilnie swoje wydawnictwo. Miało ono popularyzować nowe programy, wiedzę, tendencje patriotyczne. W rezultacie firma Orzeszkowej została uznana za antypaństwową i zlikwidowano ją. Mimo takich doświadczeń później również powstawały podobne przedsięwzięcia. Publikowano własnym nakładem książki, pozwalając w ten sposób czytelnikowi zapoznać się z wybitnymi dziełami piśmiennictwa polskiego i obcego.
Spór "młodych" i "starych" dość szybko się skończył. Pojawiły się naturalizm, modernizm i dekadentyzm. Nastąpił kryzys pozytywizmu, zwany przełomem antypozytywistycznym. "Młodzi" stracili optymizm w dobroczynne i samoczynne skutki postępu, więc ich wystąpienia straciły siłę przekonywania.
Rola polskiej publicystyki była w tych latach ogromna. Rozpowszechnianie ideologii pozytywistycznych a jednocześnie publikowanie wartościowych artykułów sprawiło, że polski czytelnik stał się człowiekiem inteligentnym, dobrze zorientowanym w kulturze i nauce europejskiej.
Ważnym skutkiem tego intensywnego rozwoju prasy w drugiej połowie XIX wieku było powstanie zawodu dziennikarza. Prawie wszyscy wybitni pisarze tego okresu przeszli przez doświadczenie dziennikarskie jako publicyści, felietoniści, reporterzy i krytycy. Wielu z nich było redaktorami czasopism: Świętochowski redagował "Prawdę", Prus "Nowiny", Sienkiewicz "Słowo", a Konopnicka "Świt". Praca dziennikarza dawała pisarzom pozytywistycznym regularne zarobki, co pozwalało na w miarę stabilne życie, gdyż wynagrodzenia za dzieła literackie nie były tak regularne i nie zawsze wystarczająco wysokie.
Spór "młodej" i "starej" prasy nie tylko spowodował rozwój dziennikarstwa, ale również wykształcił nowego, masowego czytelnika, którego wiedza i opinie zaczęły być zależne od prasy. Powstało również wiele różnych form reportażu, takich jak: listy, felietony, kroniki. Prasa stawała się niezastąpionym, aktualnym i stosunkowo niedrogim środkiem komunikacji międzyludzkiej.
Poezja pozytywizmu polskiego
Epokę pozytywizmu często określa się mianem czasów niepoetyckich. W tym okresie proza odgrywała znaczną rolę w literaturze. Zamiarem pozytywistów było dotarcie za swoim programem do jak najszerszego grona ludzi a proza, będąca bardziej komunikatywną, mająca więcej odbiorców, umożliwiała to bardziej niż poezja. Poezja była właściwie niepopularna. Jedynymi jej przedstawicielami w epoce pozytywizmu byli Adam Asnyk i Maria Konopnicka.
Zróżnicowaną tematycznie i gatunkowo twórczość Asnyka można podzielić na dwa okresy: lwowski i krakowski, co wiązało się z miejscem zamieszkania poety. Jest to podział w dużym stopniu umowny. Uzasadnieniem może być fakt, że w okresie lwowskim Asnyk pisywał głównie lirykę osobistą, potem dominującym gatunkiem w jego poezji stała się liryka filozoficzna. W pierwszej fazie pisarskiej wyraźnie widać ciążące na poecie dziedzictwo poezji romantycznej, szczególnie Słowackiego. W utworach z tego okresu odzwierciedliło się tragiczne przeżycie pokoleniowe, jakim była klęska Powstania Styczniowego. Widoczny jest głęboki pesymizm i krytycyzm wobec przeszłości. W symbolicznym poemacie „Sen grobów” dokonał Asnyk politycznego rozrachunku z postawami wobec zrywu narodowego. Poeta, podobnie jak inni pozytywiści, uważał, że wykrwawionemu narodowi potrzebna jest cnota wytrwania. Lata następne przyniosły istotną zmianę w twórczości poety. Nastąpił odwrót od rozpamiętywania klęski powstańczej oraz zainteresowanie przemianami zachodzącymi w społeczeństwie. Duża część wierszy stanowiła dialog ze współczesnością. Asnyk próbował określić miejsce poezji w nowej epoce, ocenić przeszłość, która stwarzała warunki rozwoju sztuki i wyznaczała poecie uprzywilejowane miejsce w społeczeństwie. Niekiedy Asnyk występował jako Herold nowych haseł. Nigdy nie wypowiedział się bez zastrzeżeń do owych założeń, nigdy nie przestawał żałować czasów „rapsodów sławy i miecza”. Taka postawa sceptyka przekonanego o względności wszelkich ideałów, o ustawicznym przemijaniu wszystkiego, co ludzkość uważała za świętość, zaważyła na swoistym charakterze programowych utworów Asnyka. W pierwszej strofie wiersza „Do młodych” poeta wzywał do „szukania prawdy jasnego płomienia”, w ostatniej zaś zapowiadał „młodym zdobywcom” zmierzch ich żywota i zmierzch zdobytych w trudzie prawd. Na takiej właśnie zasadzie kontrastowania tego, co było, z tym, co jest, oparta została rozprawa wierszowana w dwóch częściach: „Publiczność do poetów” i „Poeci do publiczności”. W pierwszej części przedstawione są zarzuty stawiane poetom. Publiczność jest znużona wizją miłości cierpiętniczej, „wyblakłej i krwawej”, pełnej bólu i cierpienia, znużona monotematycznością i szablonowością poezji, „pieśniami na tą samą nutę śpiewanymi”. Krytykuje także poetów romantycznych, jako że pogardzają światem, nauką, zabawą „i tylko się gorzko uśmiechają i basta”. Wzywa ich, żeby byli „skromni, zrozumiali, prości”, żeby panowali myślą nad „słuchaczy gminem”, żeby budzili w sercach pragnienie piękności. „Poeci do publiczności” to odpowiedź na stawiane zarzuty - charakterystyka publiczności i odpowiedź na pytanie, dlaczego poezja cierpi na bezkrwistość i jest taka, jaka jest. Pointa zamieszczona jest w słowach; „Tacy poeci, jaka publiczność”. Asnyk przywołuje wielkich autorów i stwierdza, że to właśnie publiczność uczyniła ich wielkimi, stanowiła dla nich natchnienie. Dziś wszystkie wartości (np. miłość do ojczyzny) zostały zburzone, a przypominanie ich nie tylko nie porywa słuchaczy, ale także naraża poetę na śmieszność.
Dążenie do połączenia postępu z tradycją zaowocowało historiograficznym cyklem 30 sonetów „Nad głębiami”. Poeta zawarł w nich własną koncepcję ewolucji dziejów, która dokonuje się nie według planu bożego, lecz według koniecznych zasad postępu i moralnego doskonalenia się ludzkości. Stworzył tu Asnyk cały system filozoficzny - jednolitą, doskonale przemyślaną całość. Potrafił zharmonizować swój dawny, idealny pogląd na świat z czynnikami nauki nowoczesnej i dążeniami społeczeństw nowożytnych, wykorzystując najróżniejsze wątki myśli filozoficznej XIX wieku, od myśli romantycznej poczynając a kończąc na pozytywizmie. Poeta uznaje istnienie prawdziwego bytu poza światem zjawisk dostrzegalnych zmysłami. W rozumieniu Asnyka współczesna epoka nie zrywa więzi z przeszłością, ale kontynuując jej dzieło, przygotowuje grunt dla epoki następnej. To przekonanie o koniecznej jedności postępu i tradycji wyłożył w jednym z najbardziej znanych utworów „Do młodych”. Sformułował w nim nakaz „trzeba z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe”, ale nie pozwolić „deptać przeszłości ołtarzy”.
Jakby odrębny dział twórczości Asnyka stanowi liryka miłosna. Poeta potrafił „ucodziennić”, „sprowadzić na ziemię” wzorce miłości stworzonej przez romantyków, ale też przedstawić cały dramat człowieka, któremu miłość wypełnia świat, dokonuje w nim spustoszeń.
Drugą po Adamie Asnyku poetką epoki pozytywistycznej była Maria (Wasiłowska) Konopnicka, także autorka noweli i bajek dla dzieci.
W swojej twórczości poetyckiej poruszała następujące tematy:
· niedola wsi i polskiego chłopa
„Wolny najmita” - poetka pokazuje skutki uwłaszczenia chłopów, które nie poprawiło doli wieśniaków, bowiem dało im wolność, ale pozbawiło opieki pana:
„Chce - niechaj żyje,
a chce - niech umiera,
czy się powiesi, czy chwyci się pracy,
nikt się nie spiera...”
Reforma uwłaszczeniowa dała chłopu ziemię, ale nie dała środków na jej utrzymanie.
· biedne dziecko
„Przed sądem” - autorka pokazuje 12-letniego chłopca, który ukradł chleb i jest postawiony przed sądem. Sędzia lituje się nad dzieckiem i darowuje mu winę ze słowami: „Pójdź, dziecię, ja cię uczyć każę...”. Refleksje sędziego przed podjęciem decyzji są bardzo liryczne (autorka stara się wzruszyć czytelnika losem dziecka).
„Jaś nie doczekał” - Jaś umarł, bo ojca wyrobnika nie stać było na zapewnienie dziecku podstawowych warunków życia - ciepłej izby, pożywnego jedzenia, lekarza. Jaś umarł nie doczekawszy wiosny, słońca, które mogło go wzmocnić. W sposób bardzo wzruszający autorka opisuje wygląd umierającego dziecka i rozpacz ojca:
„Patrzy ojciec oczami wielkimi,
jak ci, co nie śmią mówić, że są głodni.”
Autorka kończy wiersz konkluzją, że winę za śmierć takich dzieci ponosi całe społeczeństwo:
„O słoia, czy w nas nie ma winy,
żeiącenka Jaś nie doczekał...”
· ojczyzna i miłość do kraju
„Września” - mówi o dzieciach z Wrześni, które odmówiły modlenia się w języku niemieckim i zostały za to zbite (wieść o tym wywołała wielki skandal w całej Europie - „Prusak polskie dzieci bije...”)
„Dom” - dom można rozumieć jako ten ojczysty, lub ten rodzinny. W domu może człowiek znaleźć życzliwych sobie ludzi i schronić się przed burzami.
„Rota” - wiersz, który pretendował do roli naszego hymnu narodowego. „Rota” stała się pieśnią śpiewaną przed bitwami w okresie I i II Wojny światowej (nawet Ludowe Wojsko Polskie w ZSRR śpiewało tę pieśń). Autorka oddziaływuje na uczucia patriotyczne, odwołuje się do honoru, do umiłowania wolności. Powołuje się na chlubną przeszłość Polski. Słowa „Tak nam dopomóż Bóg” stanowią refren i odwołują się do religijności narodu polskiego. Utwór pisany jest językiem prostym i komunikatywnym.
· Konopnicka jest także autorką wierszy okolicznościowych - „Wisła”, „Wiatr”, „Lipy kwitną”.
Wszystkie wiersze Konopnickiej odwołują się do uczuć, apelują do serca, są przepojone sentymentalizmem.
Podsumowanie tematu:
Wiersze Asnyka i Konopnickiej pisane są językiem prostym i komunikatywnym, przedstawiają świat prawdziwych uczuć, są nieskomplikowane, łatwe do przyswojenia, adresowane do szerokiego kręgu czytelników. Metafory, jakkolwiek piękne, nie są wyeksponowane i liczne.
Powieść pozytywizmu polskiego
Mimo popularności opowiadań i nowel, podstawowym gatunkiem literatury pozytywistycznej była powieść, która od XIX wieku zdominowała literaturę. Ten rozbudowany gatunek epicki obejmujący utwory o znacznej objętości i swobodnej kompozycji, pozwalający na łączenie wielu wątków w rozbudowanej fabule, a także powoływanie dużej liczby bohaterów w dowolnej formule świata przedstawionego, umożliwiał najpełniejsze przekazywanie wiedzy i najsugestywniej na przekonanie o słuszności własnych racji. We wczesnej fazie pozytywizmu dominowała schematyczna powieść tendencyjna podporządkowana propagowaniu haseł „pracy organicznej” i „pracy u podstaw”. Tendencja - to pewna idea , myśl, dążenie przekazywanie charakteryzujące się nakierunkowaniem na cel, bez obiektywnego ustosunkowania się do istniejących warunków. Powieść tendencyjna zmierzała do jednoznacznego wykorzystania wszystkich środków ekspresji dla wykazania słuszności propagowanej tezy. Rezygnowano więc z pogłębionych portretów psychologicznych bohaterów na rzecz idealizowania postaci pozytywnych skontrastowanych z negatywnymi pod każdym względem przeciwnikami ich poglądów. Bohaterowie powieści tendencyjnych byli nieskomplikowani sprowadzani do właściwie jednej cechy tzw. „papierowi bohaterowie”. Autor powieści tendencyjnej zakładał wstępnie potrzebę przekonania odbiorców o słuszności jakiejś sprawy (np. O konieczności kształcenia dzieci wiejskich, potrzebie przełamywania barier społecznych, dążenia do solidaryzmu narodowego), a potem tworzył sytuację fabularną, która tę słuszność bez wątpliwości uzasadniała. Np. „Meir Ezofowicz” - Orzeszkowa - Żyd, do którego autorka wyraża pozytywny i życzliwy stosunek. Meir ponosi klęskę, zostaje wyklęty i wygnany, lecz odnosi moralne zwycięstwo. Autorka wyraża tu program pozytywistów w kwestii żydowskiej, jeśli chodzi o integrację ze społeczeństwem polskim.
Tendencyjny charakter sprowadzający funkcję literatury do realizacji celów propagandowych, obniżał jednak wartość artystyczną utworów. Dlatego też powieść tendencyjna dosyć szybko przekształciła się w powieść realistyczną, która pogłębione portrety psychologiczne bohaterów nakładała na krystaliczną analizę zjawisk społecznych. Miało to na celu uświadomienie najważniejszych problemów społecznych i narodowych z jednoczesnym zachowaniem realiów. Np. „Lalka” - B. Prus, „Emancypantki” - B. Prus, „Nad Niemnem” - E. Orzeszkowa.
Upadek powstania styczniowego to tragedia narodowa, przekreślenie nadziei na odzyskanie niepodległości na drodze zbrojnej. Jest to także klęska romantycznej ideologii „wybicia się Polski na niepodległość”. Nie sprawdziła się mickiewiczowska zasada: „Mierz siły na zamiary, nie zamiar podług sił”. Po roku 1864 nastąpiło rozczarowanie, gorycz, prześladowania. W takich warunkach literatura szukała nowych propozycji dla społeczeństwa. Nadal pozostała, tak jak w romantyzmie szkołą obywatelskich postaw, lecz pisarz był w niej nauczycielem, nie wieszczem. Pozytywizm przejął przekonanie o odpowiedzialności pisarza za los narodu. Skoro nie sprawdziła się idea walki o niepodległość, trzeba było dać nadzieję i program nadający sens egzystencji narodowej.
Kwestia niepodległościowa jest jakby odłożona na później. Podstawą bytu narodowego ma być silny potencjał ekonomiczny i kulturalny. Czytelnikom proponuje się wręcz współpracę na płaszczyźnie gospodarczej (program pozytywizmu warszawskiego) czy lojalizm na płaszczyźnie politycznej (program pozytywizmu krakowskiego). Pisarze do tych kwestii podchodzą nieco inaczej, o czym później.
W pozytywizmie ma na celu nie tylko stworzenie dzieł doskonałych artystycznie, ale przede wszystkim powinien dbać o rzetelne ukazanie prawd o jednostce i społeczeństwie z podkreśleniem najistotniejszych rysów i dążeń. Twórca to człowiek, który ma bystrzej i wnikliwiej od innych widzieć bieg wydarzeń społecznych, ostrzegać przed niebezpieczeństwami, a gdy nie można już im zapobiec, łagodzić ich skutki i wskazywać drogi wyjścia. Bolesław Prus mówił, że: „Jak dróżnik sygnalizuje nadchodzący pociąg, on sygnalizuje nadchodzące fakty”. Wszystko to wskazywało, że literatura nie utraciła charakteru służby społecznej, zmieniła tylko jej cel. Za naczelny postulat uznano utylitaryzm - to jest praktyczna użyteczność literatury.
Pozytywizm propagował założenia programu społeczno-ekonomicznego, na który składały się następujące zagadnienia: praca organiczna (wszechstronne działanie na rzecz rozwoju ekonomicznego, postępu technicznego), praca u podstaw (praca nad ludem i dla ludu - nawiązanie kontaktu ze wsią, szerzenie oświaty, dźwiganie mas na wyższy poziom kultury przemysłowej, a przez to na wyższy stopień świadomości narodowej), emancypacja kobiet (równouprawnienie ekonomiczne i obyczajowe), walka z antysemityzmem (asymilacja narodu żydowskiego).
Założenia te były wynikiem przewartościowania pojęcia patriotyzmu. Najpełniej problem ten możemy prześledzić na przykładzie powieści Elizy Orzeszkowej „Nad Niemnem”. Romantyczny heroizm walki ustępuje miejsca pozytywistycznemu heroizmowi pracy. Symbol mogiły Jana i Cecylii jest tego dowodem. Nie czyn zbrojny ale mozolna, żmudna i ciężka praca staje się podstawą nobilitacji bohaterów legendy Bohatyrowiczów. To za wieloletni trud doprowadzenia pracą własnych rąk do powstania i rozkwitu osady na wykarczowanym terenie dawnej puszczy dostają tytuł szlachecki. To właśnie praca staje się dla pozytywistów najważniejszym miernikiem wartości każdego człowieka. Postacie oceniane pod względem tego kryterium mogą być pozytywne, na przykład Bohatyrowicze, Benedykt Korczyński, Witold, Justyna, Kirłowa; lub negatywne, na przykład Zygmunt Korczyński, Orzecki, Kirło, Różyc.
Podobne kryterium przy ocenie zarówno jednostek, jak i całych środowisk stosuje Bolesław Prus. Pasożytnictwo społeczne, brak aktywności, konserwatyzm cechują arystokrację w „Lalce”. To ona jest klasą przeżytą, zdegenerowaną a w dodatku hamującą postęp przez odpychanie przedstawicieli niższych klas społecznych. Według pozytywistów i jednostki i całe środowiska maja do wypełnienia swoją rolę. I od ich użyteczności zależy ogólny rozwój całego organizmu, jakim jest społeczeństwo.
Tak więc pisarze epoki rzetelnie ukazywali prawdę o człowieku i zbiorowości. W nowelach i powieściach krytykowali pozostałości feudalizmu, przejawiające się w przesądach i zabobonach, archaicznych przekonaniach i konwenansach. Literatura pozytywistyczna uczy szacunku dla każdego człowieka, bez różnicy urodzenia, majątku, religii i narodowości. Domaga się równouprawnienia kobiet w obyczajach, kształceniu i możliwości pracy (Marta z „Nad Niemnem”). Pisarze poddali analizie współczesne społeczeństwo polskie, prezentując wszechstronnie różne środowiska. Takie zagadnienia spotykamy w całej prozie drugiej połowy XIX wieku.
„Nad Niemnem” to realistyczny obraz sytuacji polskiego ziemiaństwa w czasach popowstaniowych. Poznajemy sytuację środowisk: arystokracji, średniozamożnego ziemiaństwa, schłopianej szlachty i ich wzajemne relacje. Także „Lalka” jest wnikliwym studium społeczeństwa, pokazanego w szerokim przekroju: arystokracja, mieszczaństwo, biedota. Diagnoza pisarza na temat przyszłości jest pesymistyczna. Prus nie dostrzega wśród pokazanych środowisk żadnej siły twórczej, klasy zdolnej dokonać przemian.
W nowelach spotykamy się ze szczególnie często pojawiającą się tematyką społeczną. Nędza wsi, marnowanie się talentów i zdolności, których nie ma kto dostrzec i rozwinąć, swoista samotność chłopów, których losem po uwłaszczeniu nikt się nie interesuje. Oni sami nie są w stanie dobrze pokierować swoimi sprawami i są bezradni wobec oszustów, bez skrupułów wykorzystujących sytuację. Nieobecność dworu i plebani w życiu wsi pociąga za sobą fatalne następstwa i jest wysoce szkodliwa ze społecznego punktu widzenia (nowele Prusa, Sienkiewicza, Orzeszkowej i Konopnickiej).
Innym zagadnieniem omawianego przeze mnie tematu jest rozumienie patriotyzmu przez pisarzy pozytywistycznych. Mieli oni inny program niż romantycy, nie nawoływali do walki o wolność, ale przywiązanie do kraju traktowali jako wartości moralne godne najwyższego uznania. Symbol tego odnajdujemy w „Nad Niemnem”. Stosunek bohaterów powieści do mogiły powstańczej, a więc do tradycji niepodległościowych staje się drugim, ważnym kryterium oceny człowieka. Szacunek, pamięć o mogile wyróżniają Bohatyrowiczów, Witolda, Justynę, panią Andrzejową i innych bohaterów pozytywnych. Symbol mogiły to nie tylko przejaw heroicznej postawy patriotycznej, ofiary, ale także wspólnej walki dworu i zaścianka o niepodległość. Także powstańcza przeszłość Wokulskiego, udział Rzeckiego w walkach na Węgrzech w roku 1848 i jego sympatie narodowe w roku 1863 stają się najchlubniejszą kartą biografii bohaterów. Podobnie jak w życiu i poezji Adama Asnyka - przeszłość powstańcza była najwartościowszym okresem, czasem idei i wielkości. I chociaż później poeta pogodził się z rzeczywistością i wartościami nowej epoki („Trzeba z żywymi naprzód iść”), to twierdził równocześnie, iż nie należy „Deptać przeszłości ołtarzy”.
To przecież Henryk Sienkiewicz pisał „ku pokrzepieniu serc”. Występował przeciw rezygnacji, godzeniu się z niewolą. Starał się dawać nadzieję, wpajać przekonanie, że z najgorszej toni można się wydźwignąć jeżeli się tego gorąco pragnie. W czasach ogólnego zniechęcenia potrafił obudzić najważniejsze uczucie - patriotyzm, szacunek dla własnego kraju. To jego powieści takie jak „Trylogia”, „Krzyżacy”, nowele „Latarnik” podtrzymywały świadomość narodową i wiarę w odzyskanie niepodległości. A rzeczą charakterystyczną jest, że poczytność „Trylogii wzrastała w momentach szczególnego zagrożenia: w czasie I i II wojny światowej.
Kończąc należy zauważyć, iż rzeczywiście jak pisał Asnyk: „Każda epoka ma swe cele”. Pisarze pozytywistyczni także je realizowali w przekonaniu o własnej roli w życiu narodu. Czynili to jednak różnie. Analizując organizm społeczny, pokazując jego niedowład, dając także wskazówki i programy, konstruując bohaterów odpowiadających wymogom epoki (Witold Korczyński).
Najlepszym podsumowaniem będą jednak słowa Henryka Sienkiewicza (o jego pojmowaniu zadań literatury w czasach niewoli): „Literatura polska stała się poniekąd surogatem całego życia narodowego. Była ona i jest dotychczas nie tylko mózgiem i sercem, ale i płucami, którymi naród oddycha, a ponadto, na zewnątrz, wobec państw, rządów i ludów, które dla własnej wygody wolały uważać Polskę za rzecz martwą (...). Jest ona jak pochodnia, która rozświetla ciemności niewoli i jak wielki dzwon, który nie pozwala usnąć sumieniu nie tylko polskiemu, ale i sumieniu innych ludów.”