Recenzja książki „Folwark Zwierzęcy”.

"Folwark Zwierzęcy" Georga Orwella jest książką, której czas akcji usytuowany jest w XIX wieku w Anglii, a dokładniej w Folwarku Dworskim. Właścicielem gospodastwa jest pan Jones, a sama książka opowiada o zwierzętach pracujących na folwarku, które myślą, mówią, a nawet uczą się i piszą.
Akcja rozpoczyna się zebraniem zwierząt i mową sędziwego knura Majora, który uświadamia zwierzętom jak źle ludzie ich traktują. W trzy dni po swoim przemówieniu Major umiera, a podburzone przeciw ludziom zwierzęta zaczynają szukać okazji do buntu. Po pewnym czasie wybucha rebelia. Przyczynił się do niej sam pan Jones, zapominając nakarmić zwierzęta, które wypędziły go z folwarku. Władzę nad zbuntowanymi zwierzętami przejęli Napoleon i Snowball-samce świń. Oni też wymyślili zmianę nazwy folwarku na "Folwark Zwierzęcy" oraz zapisaniu na ścianie stodoły Siedmiu Przykazań, które miały jasno określać zasady panujące na folwarku. W tym czasie powstał także Animalizm-ustrój opierający się na zasadzie, że wszystkie zwierzęta są równe. Po pewnym czasie pan Jones postanowił odzyskać swoje gospodarstwo, lecz nie udało mu się to, zwierzęta wygrały bitwę nazwaną "bitwą pod Oborą". Po tych wydarzeniach Snowball oraz Napoleon zaczęli coraz bardziej oraz zażarciej z sobą konkurować. W trakcie jednoge z wieców, na którym miano głosować w sprawach ważnych dla zwierząt, Snowball został wypędzony przez psy Napoleona, którt wcześniej odebrał je suczkom i wytresował na krwiożercze bestie. To wydarzenie rozpoczęło okrutne rządy Napoleona. Przykazania zostały zmienione na jedną zasadę, a mianowicie "Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze". Kto chce znać dokładniej tą historię powinien sam przeczytać Folwark Zwierzęcy.
Książka nie jest jednak zwykłą książką o życiu zwierząt, jest to w głównej mierze aluzja do ówczesnej sytuacji politycznej w ZSRR, gdzie panował totalitaryzm. Książka jest ostrzeżeniem przed niebezpieczeństwem przejęcia władzy przez nieodpowiednie osoby. Bohaterowie powieści mają swoje odpowiedniki w polityce Związku Radzieckiego-Napoleon to Stalin, Major Lenin, a Snowball to Trocki.
Orwell w swojej powieści obrazuje nam drogę od szczytnych ideałów i zamierzeń rewolucji, aż do przejęcia władzy przez przywódców rewolucji, którzy w rzeczywistości okazują się rządnymi bogactwa i władzy dyktatorami, nie dbającymi o obywateli.
Jeszcze jedną postacią, o której warto wspomnieć jest osioł Benjamin, który jako jedyny zdaje sobie sprawę z tego co dzieje się na folwarku, ale nie stara się za bardzo ingerować w sytuację, ponieważ uważa że i tak nie pokona Napoleona. Powieść Orwella jest ostrzeżeniem przed niebezpieczeństwem totalitaryzmu, jednak sposób okazanie tego jest dowcipny. Nie wolno jednak zapominać, że pod pozorem dowcipu jest przedstawiona prawdziwa, krwawa historia Wschodniej Europy. Moim zdaniem książka jest warta polecenia, a jej właściwie łatwy do rozszyfrowania, ukryty sens jest nauką o ludzkich słabościach do rządzenie innymi oraz do korzyści materialnych z tym powiązanymi. K.T.