Królowie Polscy od piastów do wolnej elekcji
Każdy kto interesuje się historią swojego kraju, chciałby wiedzieć, kto był pierwszym władcą, jak się nazywał, jak wyglądał, co robił? Historycy szukają odpowiedzi na te pytania. Ale nie jest to łatwe. Skąd wziąć takie wiadomości? Przecież najdawniejsi władcy i ich wojowie nie spisali dla nas swych dziejów. W tych czasach ludzie nie umieli jeszcze pisać. Opowiadali sobie zapewne różne baśnie i legendy, ale zapisano je wiele lat później. Nie wiemy więc, czy są prawdziwe.
Pomagają nam archeolodzy – uczeni, którzy szukają śladów ludzi, wykopując z ziemi różne przedmioty z przeszłości: naczynia, ozdoby, narzędzia, broń. Czasem znajdują rysunki przedstawiające sceny z życia codziennego. Odsłaniają też fundamenty starych budowli, zamków, miast czy cmentarzy.
Znalezione przedmioty pozwalają na ustalenie, kiedy ludzie żyli spokojnie, a kiedy osada musiała się bronić przed wrogiem, budowała chroniący ją mur, kiedy niszczył ją pożar. Możemy też szukać informacji o polskich ziemiach i ich władcach u kronikarzy innych krajów. Po średniowiecznej Europie wędrowali kupcy z towarami i na pewno opowiadali po powrocie do domu o swoich wrażeniach. Czasem też z dalekich podróży przywozili do swoich krajów upominki. Dzięki temu wiemy, jakie kontakty handlowe łączyły różne kraje.
Takie badania przynoszą coraz więcej wiedzy o najdawniejszych polskich władcach. W IX wieku, czyli ponad 1000 lat temu, na ziemiach polskich żyło kilka słowiańskich plemion, wśród nich plemię Polan. Pierwsi władcy państwa Polan, których panowanie historycy uważają za pewne to: Siemowit, jego syn Leszek i wnuk Siemomysł. Najważniejszym grodem było zapewne Gniezno.
Niewiele wiemy o ich losach, ale miło jest posłuchać legend i bajek, w których jest może choć źdźbło prawdy o tych czasach. O królu Popielu, którego zjadły myszy, o królewnie Wandzie i wawelskim smoku czy o Piaście i jego żonie Przepisze. Wraz z upływem czasu coraz więcej mamy wiadomości o naszych władcach. Pojawiają się kroniki, zapiski, listy, a nawet pierwsze portrety, malowane albo rzeźbione w kamieniu. Ludzie pozostawiają coraz więcej śladów swojej działalności, a to co najważniejsze starają się utrwalić dla swoich następców (choć czasem chwalą się za bardzo!). Ponieważ najważniejsi byli panujący książęta i królowie, o nich zachowało się najwięcej wiadomości. A i tak nie zawsze znamy dokładne daty ich życia, imiona żon, nie wiemy, ile mieli dzieci.
Tak jak w całej europie, w Polsce władza przechodziła najczęściej z ojca na syna. Taką panującą rodzinę nazywamy dynastią. W Polsce pierwszą dynastią byli Piastowie. Władcą, który rozpoczyna naszą opowieść o królach Piastach, jest Mieszko. Kolejno zasiadali po nim na tronie: jego syn Bolesław, pierwszy, który koronował się na króla, wnuk Mieszko i prawnuk Kazimierz. I dalej praprawnuk i praprapra…
Królowie i książęta z tej dynastii przez pokolenia budowali polskie państwo. Musieli określić jego granice, a potem ich bronić. Wtedy właśnie został wyznaczony zasadniczy kształt geograficzny Polski. Trzeba też było zorganizować wojsko, mianować urzędników, godzić kłócących się poddanych, wydawać wyroki w czasie sądów, zbierać daniny i podatki. Nie każdy władca umiał spełniać te zadania. Jednym udawał się to lepiej, innym gorzej.
Za panowania Piastów Polska przyjęła chrzest i stała się państwem związanym z kościołem rzymsko – katolickim, tak jak inne państwa zachodniej Europy. Duchowni, książęta i zakonnicy, wnieśli na ziemie polskie nie tylko wiarę, ale też pomagali królom w organizowaniu państwa, ludzi uczyli różnych potrzebnych rzeczy: budownictwa, uprawy roli, hodowli, leczenia wielu chorób.
Budowanie państwa trwało długo. Pojawiły się też niebezpieczeństwa. Wrogowie atakowali granice. A i w kraju nie brakowało chętnych do odebrania władzy potężnej rodzinie. Zdarzało się też, że członkowie dynastii prowadzili między sobą walki o tron. Zapewne najtrudniejszym okresem był czas rozbicia kraju na dzielnicę. Książę Bolesław Krzywousty przed śmiercią, w 1138 roku, podzielił państwo między swoich synów. Polska rozpadła się na kilka małych państewek. Od tej pory w każdej z dzielnic panowali książęta – potomkowie synów Krzywoustego. Stąd w każdej z dzielnic żyła inna linia Piastów, choć wszystkie były ze sobą spokrewnione.
Mimo wielu przeciwności Piastom udało się przywrócić jedność państwa. Dokonał tego król Władysław Łokietek w początkach XIV wieku. Dlatego też dla poddanych – rycerzy, mieszczan, chłopców – dynastia Piastów stała się symbolem Polski, a jej herb rodowy – orzeł – godłem kraju.
Ostatnim królem z dynastii piastowskiej zasiadającym na tronie polskim był Kazimierz Wielki. Jego śmierć w 1370 roku kończy ponad 500 – letni okres panowania Piastów w Polsce. Na tym jednak nie kończy się historia tego wielkiego królewskiego rodu. Wiele królewien z tej rodziny, wychodząc za mąż za książąt i królów, związało dynastię Piastów z innymi panującymi domami europy. Następca Kazimierza Wielkiego na tronie polskim, Ludwik Węgierski, był ze strony matki – po kądzieli – przedstawicielem Piastów. Także na ziemiach dawnych księstw dzielnicowych żyli potomkowie ich władców z piastowskiej dynastii. Tak było na Mazowszu i na Śląsku, gdzie rodzina rozgałęziona była najbardziej. Ostatni książę z piastowskiej linii legnicko – brzeskiej zmarł w 1676 roku.
Mieszko I, urodzony około 935, zmarł 992, syn Siemomysła, Książę Polski. Mieszko to pierwszy z władców Polski, o którym możemy dość dużo powiedzieć. Oto jego pradziad, dziad i ojciec, walcząc z wieloma przeciwnikami, stworzyli państwo. Mieszko urodził się zapewne w jego najważniejszym, warownym grodzie: Gnieźnie. Nie wiemy, co oznaczało jego imię: może pochodziło od słowa „niedźwiedź”? Legenda mówi, że jako dziecko Mieszko był niewidomy. Jak to było w zwyczaju tych czasów najpierw opiekował się nim matka. Kiedy zaś skończył siedem lat, jako duży chłopiec przechodził pod opiekę ojca, który miał nauczyć go, jak zostać dzielnym myśliwym i rycerzem.
Uroczystością, w czasie której przekazywano syna ojcu, były postrzyżyny. Długie włosy, jakie nosiły dzieci, obcinano, a chłopiec od tej pory nosił krótką, męską fryzurę. Właśnie w czasie tej uroczystości Mieszko – jak głosi legenda – odzyskał wzrok. Rządził swoim państwem mądrze. Starał się nie tylko bronić jego granic, ale powiększyć je i umocnić. Chciał też, żeby było ważne i szanowane w europie. Żeby zrealizować swe cele, podejmował wiele wojen, szczególnie na zachodnich granicach państwa. Przyłączył też do Polski Kraków, który stał się odtąd, obok Gniezna, bardzo ważnym miastem.
W całym kraju powstawały grody – pierwsze miasta, w których zasiadali książęcy urzędnicy. U boku księcia stale przebywali wojowie i rycerze: drużyna książęca. Mieszko wiedział, że dla wzmocnienia pozycji państwa bardzo ważne będzie przyjęcie chrześcijaństwa. Ułatwił mu to ślub z chrześcijańską księżniczką Dobraną. Mieszko przyjął chrzest w 966 roku, a wkrótce za przykładem księcia zaczęli podążać jego poddani.
Do Polski przybywali duchowni, którzy nie tylko szerzyli wiarę, ale też ze względu na swoją wiedzę pomagali w organizowaniu państwa, uczyli pisania i czytania. W Gnieźnie powstało pierwsze na ziemiach polskich biskupstwo. Tam też powstał okazały kościół, ufundowany przez Mieszka.
Książę Mieszko był władcą, który mądrze zorganizował swe państwo, powiększył je i zapewnił mu pozycję w Europie. Swym potomkom zostawił dobre dziedzictwo. Dlatego wielu władców z dynastii piastowskiej nosić będzie to intrygujące, ale dobrze zapisane imię.
Bolesław I Chrobry, urodzony w roku 967, zmarł w 1025. Książę polski w 1025 król Polski, syn Mieszka I i Dobrawy. Bolesław był najstarszym synem Mieszka. Nic więc dziwnego, że widziano w nim przyszłego władcę. Wcześnie dostał się w zasięg wielkiej polityki. Jako chłopiec był zakładnikiem na dworze cesarza niemieckiego. Ojciec oddał go na dwór niemiecki, by udowodnić swą wierność cesarzowi. Tam też zetknął się z największymi rycerzami i dygnitarzami cesarstwa.
Kiedy po śmierci Mieszka Bolesław objął tron książęcy, rozpoczął dalsze umacnianie państwa. Doceniał też wagę kościoła. W Prusach zginął chrześcijański misjonarz Wojciech. Bolesław uroczyście pochował go w Gnieźnie, które wkrótce zostało arcybiskupstwem. Dzięki staraniom polskiego władcy papież ogłosił Wojciecha świętym. Do jego grobu przybywali pielgrzymi z całej Europy. W 1000roku do grobu św. Wojciecha przybył cesarz niemiecki Otton III. W czasie tego pobytu spotkał się też z Bolesławem. Żeby okazać swoje uznanie, włożył mu wtedy na głowę cesarski diadem i ofiarował włócznie świętego Maurycego – symbol władzy.
Bolesław miał trzech synów i trzy córki. Na swego dziedzica przeznaczył nie najstarszego, lecz średniego syna. Stało się to w przyszłości źródłem konfliktów. Bolesław odbył wiele wojennych wypraw, żeby powiększyć swoje państwo. Toczył walki na zachodniej granicy, wyprawił się na Kijów. Był dobrym politykiem, umiał też sprawnie zorganizować państwo, ale wiemy, że ciężary, które narzucał w czasie toczących się wojen, były bardzo duże. Był bardzo surowym władcą i za przewinienia ostro karał swych poddanych. Jako pierwszy polki władca sięgnął po królewską koronę. W 1025 roku koronował się w Gnieźnie i stanął w rzędzie głównych monarchów Europy.
Mieszko II, urodził się w 990, a w 1034 roku, zmarł, Król Polski, syn Bolesława I Chrobrego i jego trzeciej żony Emnildy. Mieszko był drugim z kolei, ale zapewne ukochanym synem Bolesława Chrobrego. Jemu właśnie, a nie najstarszemu Bezrymowi, ojciec przeznaczył tron. I choć woli króla Bolesława stało się zadość: Mieszko koronował się na króla zaraz po objęciu tronu, nie zapobiegało to walkom między braćmi. Bezprym za wszelką cenę chciał objąć władzę i w tym celu szukał sojuszników nawet wśród wrogów Polski.
Ogromne państwo Bolesława Chrobrego okazało się trudne do rządzenie i do obrony. Mieszko II bardzo się starał, żeby swoje dziedzictwo utrzymać, ale ciągle wybuchały nowe wojny z sąsiadami albo konflikty wewnątrz państwa. Król dostał się nawet na pewien czas do niewoli. Najgorsze zaś było to, że musiał zrezygnować z królewskiej korony – symbolu niezależności Polski. Ostatecznie jednak udało mu się ocalić państwo, choć osłabione i o dużo mniejszym terytorium niż w początkach panowania.
Dzięki Matyldzie, księżniczce szwabskiej, wiemy że polski król umiał czytać (zapewne po łacinie i po grecku). Był też pobożny i dawał pieniądze na budowę kościołów. Żoną Mieszka była Rycheza pochodząca z ważnej niemieckiej rodziny, spokrewnionej z cesarzem. Urodziła królowi syna Kazimierza i dwie córki. Sama starannie wykształcona, tak samo wychowywała swoje dzieci.
Kazimierz I Odnowiciel, w 1016 roku urodzony, zmarł w 1058, król Polski, syn Mieszka II i Rychezy. Na chrzcie otrzymał dwa imiona: słowiańskie Kazimierz, (które z czasem stanie się w Polsce bardzo popularne) i Karol. Drugi patron – najwybitniejszy władca średniowiecznej Europy Karol Wielki miał zapewnić młodemu księciu sukcesy i wysoką pozycję na tronie. Książe był dobrze przygotowywany do swej przyszłej roli. Dostał staranne wykształcenie: był nie tylko dobrym rycerzem, uczył się także pisać i czytać, pięknie przemawiać.
Kazimierz objął tron w bardzo trudnym momencie: kraj był zrujnowany po walkach za panowania Mieszka II. Poddani nie chcieli słuchać księcia, wybuchały przeciw niemu powstania. Kazimierz musiał na krótko uciekać za granicę kraju, kiedy książę czeski Brzetysław najechał na Polskę. Zajął Kraków, Poznań , Wrocław, Gniezno, gdzie zniszczył katedrę i zabrał relikwie św. Wojciecha. Dzięki mądrej polityce i sojuszom Kazimierz wrócił do kraju. Wspierany przez 500 rycerzy cesarza niemieckiego i wojska ruskie przyłączył do swego kraju wiele oderwanych wcześniej ziem.
Dla potwierdzenia sojuszu z Rusią pojął za żonę siostrę księcia Jarosława Mądrego, Dobroniegę Marię. Z tego związku urodziło się pięcioro dzieci: czterech synów i córka. Żeby unikać w przyszłości walki między synami, Kazimierz wyznaczył swego następcę, a pozostałym synom przydzielił dzielnice. Kazimierz odbudował stopniowo miasta, wsie, zniszczone kościoły w swoim państwie. Stąd też nadano mu przydomek: Odnowiciel. Jego syn i następca Bolesław mógł dzięki takim działaniom ojca sięgnąć znów po koronę królewską.
Bolesław II Śmiały, około 1041-1042 urodzony, a około 1081-1082 zmarł, najstarszy syn Kazimierza I Odnowiciela i Dobroniegi. Książe polski, od 1076 król Polski. Bolesław był człowiekiem niemałego temperamentu. Odważny i waleczny rycerz, energiczny dyplomata, hojny władca, ale też gwałtowny, porywczy i próżny człowiek. Tak malują Bolesława współcześni mu kronikarze, w pamięci potomnych utrwalił się jako pełen fantazji rycerz, który jednak źle skończył.
Od początku panowania energicznie kontynuował dzieło ojca, Kazimierza Odnowiciela. Próbował odbudować potęgę Polski z czasów swego wielkiego dziada, którego imię nosił: Bolesława Chrobrego. Nie chodził mu tylko o zdobycze terytorialne, ale też o koronę królewską. Dla swych planów uzyskał zgodę papieża. Oznaczało to jego pełna samodzielność jako władcy i wzmacniało pozycję Polski wśród państw Europy.
Liczne wyprawy wojenne organizowane przez króla i związane z nimi koszty nie wszystkim się podobały. Bolesław był też bardzo surowym i nie zawsze sprawiedliwym sędzią. Niezadowoleni możni panowie buntowali się przeciw władcy. Wśród nich był biskup krakowski Stanisław. Porywczy król ukarał zdradę biskupa Stanisława straszną karą: skazał go na śmierć przez ucięcie członków, wyrok wykonał sam.
Tej kary nikt nie chciał zaakceptować, nie wybaczono królowi jego postępowania. Musiał uciekać z kraju razem z żoną i synem Mieszkiem. Jego syn, zdolny i dobrze zapowiadający się młodzieniec, po kilku latach powrócił do Polski. Nie objął tronu. Zmarł w młodym wieku, być może otruty przez dawnych wrogów ojca.
Władysław I Herman, urodzony około 1042-1044, zmarł 1102, syn Kazimierza I Odnowiciela i Dobroniegi, książę Polski. Władysław był jednym z trzech młodszych synów Kazimierza Odnowiciela. Jego pierwsze, słowiańskie imię Władysław, bardzo popularne w dynastii Piastów, oznaczało tego, który zdobył sławę. Drugie zaś, germańskie Herman odziedziczone po przodkach ze strony matki, było symbolem rycerza i wojownika.
Kiedy starszy brat Władysława, Bolesław, objął władze w kraju, młody Książe został władcą Mazowsza, a jego główną siedzibą stał się Płock. Wedle planów brata miał do końca życia pozostać władcą tej dzielnicy. Dopiero tragiczne wypadki związane ze śmiercią biskupa Stanisława i wygnaniem króla Bolesława Śmiałego spowodowały, że los się odwrócił i właśnie on został władcą państwa.
Nie był tak ambitny jak brat, zrezygnował z korony królewskiej, żeby nie drażnić cesarza. Dzięki temu poprawiły się stosunki z Niemcami i Czechami, ale na dłuższą metę nie było to korzystne. Polska straciła swą międzynarodową pozycję. Granice państwa były spokojne, ale niemałych kłopotów dostarczały Władysławowi sprawy wewnątrz kraju. Synowie, Zbigniew i Bolesław wystąpili przeciw ojcu. Miał tez zatargi z możnymi panami./ mieli do niego pretensje, że najważniejszy urzędnik w państwie, wojewoda Sieciech, ma zbyt duże prawa. Żeby uspokoić kłótnie, musiał wygnać Sieciecha z kraju, a synom wyznaczyć dzielnice.
Z biegiem czasu ogarniało księcia coraz większe zniechęcenie. Był schorowany, bolały go nogi, z trudem chodził. Najchętniej spędzał czas w ulubionym Płocku, gdzie mógł ze wzgórza, na którym wzniesiono piękną katedrę, patrzeć na Wisłę. Przed śmiercią podzielił państwo między swoich synów, ale nie zdecydował, który z nich ma zostać księciem zwierzchnim. To musiał spowodować między nimi nieporozumienia, bo każdy z braci chciał zdobyć przewagę. Zmarł w Płocku, został pochowany w katedrze.
Bolesław III Krzywousty, urodził się w 1086 roku, zmarł w 1138, syn Władysława I Hermana i Judyty, Książe Polski. Bolesław jak już wspomniałem urodził się w 1086 r. jego rodzice długo czekali na narodziny dziecka, więc kiedy urodził sięgały Książe, radość była ogromna. Bolesława wychowywano starannie, ucząc go potrzebnych rycerzowi umiejętności: konnej jazdy, walki mieczem, polowania oszczepem. Jako nieduży jeszcze chłopiec, potrafił z konia zabić niedźwiedzia. Kiedy skończył siedem lat, brał już udział w wyprawach wojennych. Nauczył się rozmawiać z doradcami i poddanymi. Jeszcze przed śmiercią ojca, Bolesław i jego przyrodni brat Zbigniew otrzymali dzielnice, w których mieli rządzić. Rozpoczęły się między nimi walki. Zbigniew zwrócił się o pomoc do cesarza Niemiec. Wojska cesarza wtargnęły do Polski.
Wojnę wygrał Bolesław i okrutnie rozprawił się ze Zbigniewem. Musiał odprawił pokutę, ale opanował cały kraj. Bolesław energicznie rozbudował swoje państwo. Podbił dużą cześć Pomorza i wprowadził tam chrześcijaństwo. W czasie jego panowania powstało dużo nowych osad i wsi. Rozwijał się handel. Książę popierał budowlę kościołów i klasztorów. Ludzie nie tylko modlili się w nich, ale uczyli się do mnichów wielu pożytecznych rzeczy. W bibliotekach przy kościołach przechowywano księgi. Jedne pisane były na miejscu, inne przywożone z zagranicy jak największe skarby.
Bolesław miał bardzo dużo dzieci. Zbysława urodziła mu syna i córkę, Salomea sześciu synów i pięć córek. Synowie zaś powinni dziedziczyć ziemię i władzę książęcą po ojcu. Bolesław dobrze wiedział, że jeśli sam nie zdecyduje jak rozwiązać ten problem, po jego śmierci dojdzie do walk między braćmi.
Postanowił więc podzielić państwo między synów. Największy z rodu – senior – miał panować w dzielnicy krakowskiej i podejmować decyzje w najważniejszych sprawach dla całej Polski: wojny i pokoju. W ten sposób, myślał Krzywousty, kraj będzie spokojny i bezpieczny. Po jego śmierci rozpoczął się okres rozbicia Polski na dzielnice.
Rozbicie dzielnicowe
Bolesław Krzywousty zapewne martwił się o swoje państwo, jeśli przed śmiercią postanowił, w jaki sposób jego synowie podzielić mają ziemię i władzę. Najstarszy z synów, Władysław, miał w chwili śmierci ojca 33 lata, Bolesław i Mieszko byli kilkunastoletnimi chłopcami Henryk był jeszcze dzieckiem – miał 8 lat. Żona Bolesława, księżna Salomea, oczekiwała narodzin kolejnego dziecka. Już po śmierci ojca przyszedł na świat najmłodszy syn, Kazimierz.
Trzej bracia od razu objęli wyznaczone przez ojca dzielnice. Władysław otrzymał Śląsk ze stolicą we Wrocławiu, Bolesław Kędzierzawy – Mazowsze z Płockiem, Mieszko – Wielkopolskę i tron poznański. Małopolska ze stolicą w Krakowie miała stanowić dzielnicę, w której sprawował władzę najstarszy z braci – senior. On właśnie miał być zwierzchnikiem młodszych książąt.
W myśl tej zasady jako pierwszy w Krakowie objął władzę Władysław. Henryk otrzymał od braci dzielnicę sandomierską, kiedy skończył 16 lat (w 1146 roku). Najmłodszy z braci, Kazimierz, dopiero w 1166 roku otrzymał część ziemi sandomierskiej. Z biegiem lat księstwa dzielono miedzy synów ich władców na coraz mniejsze dzielnice. Już sto lat po testamencie Krzywoustego dzielnic było dwanaście, a liczba ich nadal wzrastała. Stawały się małymi państewkami. Na czele każdego z nich stał książę, a władzę po nim dziedziczyli jego synowie.
W ten sposób powstawały poszczególne linie – rodziny wywodzące się z piastowskiej dynastii. Ich przodkami byli synowie Bolesława. Władysław Wygnaniec dał początek linii Piastów śląskich, Mieszko Stary – wielkopolskich, Henryk Sandomierski – kujawskich i mazowieckich.
Każdy z rodów ma swoją własną, ciekawą historię. Wielu książąt nosiło przydomki, które nadali im współcześni. Dobrze ich charakteryzowały, opisywały wygląd lub temperament. Taka złożona z przydomków „galeria portretów” pozwala nam wyobrazić sobie jacy byli: Kazimierz Sprawiedliwy i Bolesław Wysoki, Mieszko Plątonogi, Bolesław Wstydliwy i Henryk Brodaty, Mieszko Otyły, Konrad Kędzierzawy i Henryk Gruby, Henryk Prawy i Leszek Czarny, Bolesław
Wysoki, Bolesław Rozrzutny i Bolko Mały.
Przedstawiciele tej licznej, rozgałęzionej rodziny długo żyli w niektórych rejonach Polski. Ostatni książę ze śląskiej linii Piastów zmarł w drugiej połowie XVII wieku. Bolesław Krzywousty sądził, że zasady, które ustanowił swoim testamentem: każdy syn ma swoją dzielnicę, ale całym państwem rządzi najstarszy, na długie lata zapewniają Polsce spokój. Książęta jednak nie potrafili żyć w zgodzie. Szczególnie trudno było im podporządkować się woli najstarszego brata. Już w kilka lat po śmierci ojca zbuntowali się przeciw władzy Władysława i wygnali go z kraju. Odtąd nosił on przydomek „Wygnaniec”. Tak też działo się z innymi seniorami, aż w początkach XIII wieku w ogóle o tej zasadzie zapomniano. Książęta kłócili się też między sobą. Spory i waśnie prowadziły do wojen domowych. Zawzięcie walczono o ziemie i grody. Podczas napadów na księstwo sąsiada – krewniaka niszczono pola, palono miasta i wsie.
W każdej z dzielnic funkcjonował dwór książęcy, którym było wielu możnych panów i rycerzy. Żeby móc utrzymać tron, władcy starali się uzyskać ich poparcie. Nadawali specjalne prawa i przywileje. Wkrótce bogaci panowie i rycerze stali się tak potężni, że próbowali narzucić księciu swą wolę. Nie ułatwiało to rządzenia krajem i powodowało dalsze kłótnie. Słabe księstwa nie potrafiły też skutecznie walczyć z wrogiem, którzy atakowali je z zewnątrz.
Książę mazowiecki Konrad miał tak dosyć najazdów sąsiednich plemion pruskich na swoje ziemie, że postanowił sprowadzić pomoc. Zaprosił więc zakonników – rycerzy: Krzyżaków. Mieli go bronić, ale wkrótce okazało się, że stworzyli własne państwo, które z czasem stało się największym wrogiem Polski. W XIII wieku najeżdżali też na ziemie polskie Tatarzy. I oni korzystali z sytuacji. Na pewno nie mieliby tyle odwagi, żeby zaatakować duże, silne państwo. Małe, często skłócone mogły stanowić łatwy łup.
Jednak w okresie rozbicia dzielnicowego zdarzało się, że niektórzy książęta potrafili doskonale zorganizować swoje małe państwa i doprowadzić do ich rozkwitu. Tak było na przykład przez pewien czas na Śląsku. Książęta panujący w tej dzielnicy chcieli, żeby ich skarbiec był pełen, a poddani bogatsi. Przypatrywali się więc innym krajom, szukając wzorów. Żeby pokazać swoim rycerzom, mieszczanom i chłopom, jak lepiej gospodarować, sprowadzali z innych państw Europy ludzi, którzy pokazywali jak robią to u siebie. Zakładali nowe wsie i miasta albo zmieniali stare, już istniejące.
Nowe miasta były bardzo dobrze zorganizowane, miały swoje władze, prawo i sądy. Ich mieszkańcy dostawali specjalne przywileje od księcia, a przez pierwszych kilka lat nie musieli nic płacić do książęcego skarbu. Wśród takich miast był Kraków. Do tych miast chętnie przyjeżdżali także zagranicznie kupcy i rzemieślnicy. Sprzedawali swoje towary, a kupowali polskie. Dzięki temu miasta i ich mieszkańcy bogacili się. Można było pozwolić sobie na budowę nowych domów, planowano nowe ulice i place, otaczano miasta murami powstawały piękne, strzeliste kościoły, budowane tak jak w Europie, w stylu gotyckim. W Krakowie wtedy właśnie wytyczono rynek i przyległe do niego ulice i rozpoczęto budowę kościoła Mariackiego.
Tak samo działo się w książęcych wsiach. Przyjeżdżający osadnicy – goście, sami organizowali wieś. Umieli lepiej uprawiać ziemię i osiągali wyższe plony. Dlatego też polscy chłopi uczyli się od nich i powtarzali te metody w swoich wsiach.
Nowa gospodarka w książęcych ziemiach bardzo spodobała się rycerzom. Niektórzy z nich rozpoczęli w swoich dobrach takie same działania: nadawali przywileje, dzięki którym powstał wiele nowych ośrodków. W XIII wieku takie przywileje na ziemiach polskich uzyskało kilkaset miast. Wkrótce silne i bogate miasta także zaczęły dostrzegać trudności wynikające z rozbicia Polski na dzielnice. Kupcy nie mogli dotrzeć do wybranych miast bez przekraczania granic. Wojny między książętami niszczyły miasta i wsie. Trudno było zorganizować się przeciw Krzyżakom i Tatarom. Coraz więcej ludzi rozumiało, że lepiej i bezpieczniej będzie się żyło w zjednoczonym państwie, gdzie rządzić będzie jeden wspólny król, a nie kilkunastu książąt.
Pierwszą próbą zjednoczenia państwa podjął władca Wielkopolski Przemysław II. Nawet koronował się na polskiego króla. Niestety został wkrótce zamordowany. Podobne plany – zjednoczenia Polski pod swoją koroną – miał władca Czech Wacław II. I jego plan nie powiódł się. Mimo że on także koronował się na króla w katedrze gnieźnieńskiej, miał wieli przeciwników. Wśród jego rywali znalazł się książę kujawski Władysław Łokietek. To on właśnie doprowadził do skutku plan zjednoczenia ziem polskich.
Władysław Łokietek, urodzony w 1259 lub 1260, zmarł w 1333, syn Kazimierza Kujawskiego i Eufrozyny, księżniczki opolskiej, książę brzeski, sieradzki, krakowski i wielkopolski, król Polski od 1320. Kiedy urodził się książę Władysław, Polska od ponad stu dwudziestu lat była krajem podzielonym na małe dzielnice. Wprawdzie panowali w nich władcy z tej samej rodziny Piastów, ale kłótni i sporów było niemało.
Coraz więcej osób zdawało sobie sprawę, że połączone państwo stałoby się bezpieczniejsze i łatwiej dałoby sobie radę z wrogami. Można by prowadzić handel, uprawić rzemiosło na większą skalę, nie przejmując się granicami i cłami. Każdy z książąt chciałby być jednemu władcą takiego państwa. Władysław dobrze rozumiał, że tylko zjednoczenie dzielnic może przyczynić się do rozwoju kraju, a jemu przynieść królewską koronę.
Te ambitne plany snuł Łokietek jako władca malutkiego księstwa na Kujawach. Szybko udało mu się, dzięki sprzyjającym okolicznościom i mądrej polityce, połączyć duże terytorium. Ale okazało się, że nie tylko połączenie ziem, ale sztuka zarządzania nimi oraz dobrzy doradcy potrzebni byli Łokietkowi. Bez tego poniósł wielką klęskę. Wystąpiło przeciw niemu wielu możnych. Poparli innego kandydata do tronu – króla Czech Wacława.
Łokietek musiał uciekać. Nie zrezygnował ze swych planów. Zdobył pomoc węgierską i wrócił do kraju. Znów podjął walkę. Tym razem udało mu się zjednoczyć duże terytorium z najważniejszą dzielnicą krakowską. Tam też koronował się na króla Polski. Musiał walczyć z wieloma przeciwnikami, bronić granica swego kraju. Trzeba też było wyznaczyć urzędników. Ale bardzo ważne było, że władca Polski nosi znów koronę królewską.
Żoną Władysława Łokietka była Jadwiga. Przeżyli małżeństwie 40 lat. Z ich sześciorga dzieci tylko troje: Elżbieta, Kunegunda i Kazimierz dożyli wieku dorosłego. W epoce, w której żył Władysław, wielu książąt i królów nosiło przydomki, które nadawali im współcześni. Przydomek „Łokietek” oznaczał, że król był niskiego wzrostu, zapewne niższy od swego otoczenia.
Kazimierz Wielki, urodzony w 1310, zmarł w 1370, syn Władysław Łokietka i Jadwigi, córki Bolesław Pobożnego, król Polski od 1333. kiedy umarł Władysław Łokietek jego jedynym następcą i dziedzicem tronu polskiego był syn Kazimierz. W 1333 roku koronował go na króla.
Wierzono, że młody władca będzie kontynuował dzieło ojca: umacniać dopiero co zjednoczone państwo. Kazimierz nie był zawołanym rycerzem. Nie lubił wojen. Ale okazał się dobrym politykiem. Próbował załatwić swoje sprawy nawet przed specjalnymi międzynarodowymi sadami. Wzmocnił i powiększył państwo, zawarł wiele korzystnych dla Polski sojuszy. Najważniejszym wśród nich był sojusz z Węgrami.
Król Kazimierz potrafił dobrać sobie mądrych i zaufanych doradców – urzędników, którzy stanowili radę u jego boku i pomagali mu w rządzeniu państwem. Chciał, żeby w Polsce można było kształcić prawników, lekarzy, artystów. W tym celu założył Akademię Krakowską. Umiał korzystać ze sprzyjającej Polsce sytuacji gospodarczej w Europie. Dbał o rozwój miast i wsi. Chętnie przyjmował cudzoziemskich kupców i rzemieślników, którzy nie tylko wzbogacali kraj, ale też uczyli polskich mieszczan nowych rzeczy. Żeby ułatwić prowadzenie handlu, wprowadził wspólną dla całego kraju monetę. Pomagał w budowaniu nowych domów w miastach i wspaniałych zamków obronnych. Chciał być władcą sprawiedliwym. Przy pomocy prawników zebrał w jedną księgę prawa królestwa, żeby wszyscy mogli je poznać i stosować.
Dzięki kilku zachowanym rzeźbom, przede wszystkim tej na nagrobku w katedrze wawelskiej, wiemy, jak wyglądał i jak ubierał się Kazimierz Wielki. Zachowała się również korona i herb. Kroniki mówią, że lubił polowania i uczuty w towarzystwie pięknych kobiet. Król był kilkakrotne żonaty. Nie doczekał się jednak syna – następcy tronu. Dlatego zawarł układ z mężem swojej siostry Elżbiety Łokietkówny, węgierskim królem Karolem Robertem. Jedno z ich dzieci miało po śmierci Kazimierza objąć tron polski.
Ludwik Węgierski, urodził się w roku 1326, a datę jego zgonu przypuszcza się na 1382, syn Karola Roberta Andegaweńskiego, króla Węgier i Elżbiety Łokietkówny, król Węgier od 1342, król Polski od 1370. Ludwik był synem króla Węgier Karola Roberta i córki Władysław Łokietka, Elżbiety. Jego matka była kobietą niezwykłą, bardzo energiczną i utalentowaną. Brała żywy udział w życiu politycznym. Wykazał się też wielką odwagą: zasłoniła męża własnym ciałem przed zamachowcem. Straciła wtedy, od cięcia mieczem, palce u ręki.
Sprowadziła na swój węgierski dwór wielu Polaków. Dzieci, wśród nich Ludwik, otrzymały staranne wykształcenie. Później, już jako król miał wspaniałą bibliotekę i interesował się astronomią. Kronikarz opisał go jako przystojnego mężczyznę, wysokiego, z wydatnymi ustami. Miał kędzierzawe włosy i nosił brodę. Był doskonałym dyplomatą i organizatorem. Na Węgrzech uważany jest za jedynego z najlepszych władców i nosi przydomek Wielki.
Jego żona Elżbieta uchodziła za jedną z najpiękniejszych kobiet w europie. Po niej odziedziczyła urodę królewna Jadwiga. Na tron polski powołano Ludwika zgodnie z umowami jego ojca i króla Kazimierza Wielkiego. Po koronacji zastępowała go w Polsce matka, królowa Elżbieta, rodzona siostra Kazimierza Wielkiego. Nie wszystkim możnym panom takie układ się podobał. Wielu krytykowało króla za prowadzoną politykę. Inni doceniali to, co zrobił dla polskiej gospodarki: nigdy przedtem kupcy polscy nie mogli tak swobodnie poruszać się po szlakach handlowych łączących Polskę i Węgry i tak korzystnie sprzedawać swoich towarów. Ludwikowi bardzo zależało na utrzymaniu tronu polskiego dla swoich dzieci. Chcąc pozyskać dla tych planów szlachtę, nadawał jej przywileje: prawa, które pozwalały jej płacić mniejsze podatki, a co ważniejsze decydować o ich wysokości i innych ważnych dla państwa sprawach. W zamian uzyskał zapewnienie, że jedno z jego dzieci zasiądzie na polskim tronie.
Jadwiga, urodziła się w 1374 roku a zmarła w 1399 w Krakowie, córka Ludwika króla Węgier i Polski i Elżbiety Bośniacki, wnuczka Elżbiety Łokietkówny, królowa Polski 1384–1399. Jadwiga była najmłodszą z trzech córek króla Polski i Węgier, Ludwika Andegaweńskiego. Wychowała się na wspaniałym dworze królewskim w Budzie. Królewny przyglądały się odbywającym się tam zabawom i rycerskim turniejom. Uczono je pisania, czytania i języków obcych. Bardzo wcześnie król Ludwik zaplanował małżeństwo Jadwigi z księciem austriackim. Wkrótce jednak plany te uległy zmiany.
Po śmierci Ludwika została wysłana do Polski, aby objąć tron królewski. Miała niewiele ponad 10 lat, kiedy w wawelskiej katedrze koronowano ją na królową. Sąsiadujące kraje: Polska i Litwa miały wiele wspólnych interesów, np. działanie przeciw Krzyżakom. Aby ułatwić polsko – litewski sojusz, zaplanowano ślub królowej Jadwigi z dwadzieścia lat starszym od niej księciem Litwy – Jagiełłą. Ponieważ Litwa była krajem pogańskim, warunkiem zawarcia małżeństwa było przyjęcie chrztu przez Jagiełłę i jego poddanych. Dopiero wtedy Władysław został mężem Jadwigi i królem Polski, a między oboma państwami zawarta została unia.
Królowa brała czynny udział w rządzeniu państwem, prowadziła rozmowy dyplomatyczne, a nawet brała udział w wyprawie wojennej. Lubiła otaczać się ludźmi – miała w Krakowie wspaniały dwór, wyjeżdżała konno na polowania. Gościła też uczonych, z którymi chętnie rozmawiała. Swoje wspaniałe suknie i klejnoty przeznaczyła na potrzeby Uniwersytetu Krakowskiego.
Królowa była bardzo pobożna. Budowała kościoły i klasztory, opiekowała się swymi najbiedniejszymi poddanymi. W 1399 roku królowa urodziła córeczkę. Niestety obie: Jadwiga i mała Elżbieta, wkrótce zmarły. Wszyscy pogrążyli się w żałobie. Jadwiga była wyjątkową kobietą i wspaniała królową. Kościół katolicki czci ją jako świętą i patronkę Polski. Na cześć Jadwigi najstarsze córki w dynastii Jagiellonów otrzymywały jej imię.
Jagiellonowie
Jagiellonowie to rodzina królewska wywodząca się od wielkich książąt litewskich, nazwa dynastii pochodzi od imienia Jagiełło, które nosił jej założyciel. Przodkowie Jagiełły sprawowali rządy na Litwie od XIII wieku. Od braci Jagiełły, zwanych Olgierdowiczami pochodziło wiele znakomitych litewskich rodów.
Jagiełło objął rządy w Polsce po poślubieniu polskiej królowej Jadwigi. Po jej przedwczesnej śmierci starał się zapewnić kontynuację dynastii poprzez przekazanie swym synom urodzonym z królowej Sońki: Władysławowi i Kazimierzowi, tronu. Wymagało to od króla ustępstw na rzecz szlachty. Kolejni potomkowie Jagiełły 9wnuk i prawnuk) nie czuli się w Polsce pewnie, nie mieli dziedzicznego prawa do korony i szlachta musiała uznać każdego kolejnego króla. Żeby zaskarbić sobie względy szlachty powiększali jej prawa, nadając przywileje. Dotyczyły one wielu dziedzin życia. Pozwalały szlachcie płacić mniejsze podatki, rezerwowały dla niej najważniejsze urzędy w państwie. Z czasem każdą ważną dla państwa i dynastii decyzję królowie musieli konsultować ze szlachtą, zebraną na zjazdach – sejmikach.
Od końca XV wieku zaczął zbierać się sejm. Wkrótce stał się najważniejszą instytucją w państwie. Bez zgody zebranych na sejmowych obradach posłów szlacheckich, senatorów i króla nie można było postanowić nić nowego dla państwa. W ten sposób osłabiona została władz króla. Takich praw jak szlachta nie uzyskali ani mieszczanie, ani chłopi. Szlachta stała się grupą, która mogła wraz z królem decydować o wonnych sprawach. Ponieważ w czasach jagiellońskich każdy szlachcic mógł korzystać ze swych praw i brać udział w rządzeniu państwem, okres ten nazywamy demokracją szlachecką.
Jagiellonowie sprawowali władzę w dwóch państwach. Wspólna osoba króla długo jednak nie oznaczała wspólnego państwa. Z czasem związki stawały się coraz silniejsze, aż w końcu doszło do zawarcia unii polsko – litewskiej podpisanej w Lublinie w 1569 roku, za panowania ostatniego króla za dynastii jagiellońskiej: Zygmunta Augusta. W wyniku tej umowy Polska i Litwa miały wspólny sejm, wspólnie podejmowały decyzje o najważniejszych sprawach obu państw. Powstała wtedy Rzeczypospolita była bardzo dużym państwem, jednym z większych w Europie.
Mieszkali w nim ludzie różnych narodowości i różnych religii: Polacy, Litwini, Rusini (jak nazywano wówczas Białorusinów i Ukraińców0, Niemcy, Żydzi, Ormianie, Tatarzy, Łotysze. Pierwsi Jagiellonowie dążyli, zarówno w interesie Polski jak Litwy, do pokonania zakonu krzyżackiego, który był wspólnym wrogiem obu państw. Po wojnach prowadzonych z zakonem przez kolejnych królów z dynastii jagiellońskiej potęga państwa krzyżackiego znacznie osłabła, wreszcie w roku 1525 stało się ono państwem świeckim, pozostawiającym w zależności od Polski. Zakon rozwiązano, a władca nowego państwa złożył hołd Zygmuntowi Staremu (hołd pruski).
Okres panowania dynastii jagiellońskiej, to czas największej świetności politycznej, gospodarczej i kulturalnej dawnej Polski. Dla polskiej gospodarki najważniejsza była w tym czasie uprawa zboża, które sprzedawano do innych państwa Europy. Dzięki temu szlachta bardzo się wzbogaciła. Za panowania dwóch ostatnich Jagiellonów: Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta wspaniale rozwija się kultura i nauka. Uczeni prowadzili badania naukowe, studenci chętnie przybywali do Akademii Krakowskiej. Żeby zdobyć wiedzę podróżowali też do innych krajów Europy, w tym do Włoch. Wśród nich był Mikołaj Kopernik, który później pierwszy odkrył zasady ruchu ciał niebieskich.
Pisarze i poeci zaczęli pisać po polsku, Anie jak dotąd po łacinie. Pięknie wiesze tworzył Jan Kochanowski. Chętnie drukowali je właściciele polskich drukarni. Budowano miasta i zamki. Przebudowywano też zamek na Wawelu tak, żeby był wygodny dla mieszkańców. Do komnat okna wpuszczały dużo światła, z krużganków przypatrywano się balom i turniejom. Podczas kiedy w Europie toczyły się krwawe wojny religijne, w Polsce ludzie wyznający różne religie żyli spokojnie i szanowali nawzajem swoje poglądy. Tak jak w całej Europie ten okres w historii kultury nazywany był Odrodzeniem albo Renesansem.
Władysław Jagiełło, urodził się około roku 1348 – 1352, a zmarł w Gródku Litewskiem w 1434 r., syn Olgierda, wielkiego księcia litewskiego, Wielki książę litewski, król Polski od 1386. kiedy się urodził, nadano mu litewskie imię Jogaila. Był wielkim księciem litewskim, kiedy postanowił ściśle związać się z Polską. Wiedział, że ten sojusz przyniesie Litwie wiele korzyści. Warunkiem było przyjęcie chrześcijaństwa i małżeństwo z polską królową Jadwigą (podkreślam, bardzo atrakcyjną kobietą !) Na chrzcie przyjął imię Władysław. Po ślubie z Jadwigą został królem Polski. Na pewno było mu trudno przyzwyczaić się do nowych zwyczajów, do nowego otoczenia, do nowych ludzi. Nigdy niie polubił Wawelu i zbudował dla siebie zamek w Korcznie. Jadał też niewyszukane potrawy, popijał je –nie jak to był wówczas w zwyczaju piwem czy miodem – lecz wodą.
Okazał się dobrym wodzem i mądrym politykiem. Przez całe swe panowanie toczył wojny z Krzyżakami. Najważniejszą z wygranych bitew był to pod Grunwaldem. Rozgromił wtedy na czele wojsk polskich i litewskich armię krzyżacką. Starał się dbać o interesy i Polski i Litwy. Przyczynił się w ten sposób do współpracy obu państw, która z czasem zamieniał się w silny związek.
Jako król troszczył się o swoich poddanych. Często podróżował po kraju, osobiście sprawdzając, jak sprawują się jego urzędnicy. Sam też sądził najważniejsze sprawy. Od niego wzięła początek dynastia Jagiellonów. Władysław był czterokrotnie żonaty. Ostatnia jego żona Zofia była od niego dużo młodsza. Kiedy ją poślubił miał około 70 lat, Sońka 19. dwóch jego synów z tego małżeństwa: Władysław i Kazimierz zasiadło kolejno na tronie polskim.
Choć sam niewykształcony, chciał, by Uniwersytet Krakowski wrócił do dawnej sławy. Dlatego wraz z pierwsza żoną Jadwigą podarował uczelni dużo pieniędzy. Jego ulubioną rozrywką było polowanie w wspaniałych lasach Litwy. Lubił przyrodę i jak wiemy ze starych kronik często słuchał śpiewu słowika.
Władysław Warneńczyk, urodził się w 1424 roku a w 1444 zginął w bitwie pod Warną. Syn władysława Jagiełły i Zofii (Sońki) Holszańskiej, król Polski od 1434, od 1440 król Węgier. Władysław Jagiełło bardzo długo nie mógł doczekać się syna – następcy tronu. Kiedy urodził się królewicz władysław, był już starym człowiekiem. Wieść o narodzinach długo oczekiwanego następcy tronu był więc dla niego i poddanych Królestwa bardzo radosna. Wielki książę litewski Witold przysłał bratankowi piękną srebrną kołysankę, a jednym z ojców chrzestnych był papież Marcin V.
Władysław miał 10 lat, kiedy po śmierci ojca uroczyście koronowano go na króla w wawelskiej katedrze. Był zbyt młody, by rządzić samodzielnie. Wobec tego możni panowie utworzyli radę, która przez kilka lat zastępowała króla. Jak to często bywa w takich sytuacjach, nie odbyło się bez kłótni między nimi.
W 1440 roku, kiedy umarł król Węgier, poselstwo tego kraju uroczyście zwróciło się do Władysława, żeby objął również tron węgierski. Tak też się stało. Nie było łatwo młodemu królowi sprawować władzę w dwóch krajach. Trzeba było pokonywać długą drogę między Krakowem a Budą, godzić spory w obu państwach. W dodatku rozpoczęła się wojna z Turkami. Władysław odniósł kilka zwycięstw i zawarł bardzo korzystny pokój. Ale pod wpływem papieża raz jeszcze przystąpił do wojny z Turkami. Kiedy na jesieni 1444 roku doszło do bitwy pod Warną, okazało się, że był jeszcze bardzo niedoświadczonym wodzem. Zaatakował wojska tureckie zbyt odważnie, nie czekając na posiłki. I choć wielu nie chciało w to uwierzyć, zginął na polu walki, mając zaledwie 20 lat.
Kazimierz Jagiellończyk, urodził się w roku 1427, a końca swoich dni doczekał w Grodnie w roku 1492. był synem Władysław Jagiełły i Zofii (Sońki) Holszańskiej, wielki książę litewski od 1440, król Polski os 1447. Kazimierz urodził się, gdy jego ojciec król Władysław Jagiełło, był już bardzo stary. Kiedy król umarł, obaj królewiczowi, Kazimierz i jego starszy brat Władysław, byli jeszcze małymi dziećmi: chłopcy mieli 7 i 10 lat. Szybko musieli objąć ważne, państwowe obowiązki. Władysław został wkrótce koronowany na króla Polski. Kazimierz zaś w 1440 roku wyjechał jako namiestnik swego starszego brata na Litwę. Po tragicznej śmierci Władysława w bitwie pod Warną został także królem Polski. W ten sposób stał się władcą dwóch, wtedy jeszcze niezależnych, państw: Polski i Litwy.
Kroniki opisują go jako mężczyznę wysokiego, o twarzy podłużnej i pełnej. Lubił łowy nie przeszkadzały mu trudy podróży: wiatr, zimno, upał. A musiał tych podróży odbywać wiele: wymagały tego obowiązki króla Polski i wielkiego księcia Litwy. Prowadził trwającą trzynaście lat wojnę z Krzyżakami. Jego żoną została Elżbieta Rakuszanka, córka króla Niemiec, Czech i Węgier. Królowa nie była zbyt urodziwa, ale małżeństwo okazało się zgodne i szczęśliwe. Królowa towarzyszyła mężowi w jego podróżach po kraju. Mieli aż trzynaścioro dzieci: sześciu synów i siedem córek. Królową Elżbietę nazywano matką królów: czterech jej synów zasiadło na tronie. Władysław był królem czeskim i węgierskim, Jan Olbracht – polskim, Aleksander – wielkim księciem litewskim i królem polskim, Zygmunt, zwany potem Starym – królem polskim.
Tradycja mówi, ze Kazimierz Jagiellończyk nie umiał czytać ani pisać. Dlatego postanowił uczyć synów. Ich wychowawcą został słynny kronikarz i historyk Jan długosz. Królowa nauczyła się dobrze mówić po polsku i tylko w tym języku porozumiewała się z dziećmi. Synowie na królewskich tronach i małżeństwa córek spowodowały, że dynastia jagiellońska miała wpływ na politykę europejską. Kazimierz zasiadał na tronie polskim 45 lat.
Jan Olbracht, urodzony w Krakowie w roku 1459, a zmarł w Toruniu w 1501, syn Kazimierza Jagiellończyk i Elżbiety Rakuszanki, król Polski od 1492. Jan był trzecim synem królewskiej pary. Drugie imię odziedziczył zapewne po dziadku, królu niemieckim, czeskim i węgierskim, Albrechcie II. Polacy wymawiali je inaczej i sta: Olbracht. Królewicz obdarzony licznym rodzeństwem, był ulubieńcem matki. Bardzo chciał, żeby został królem. Wychował go na ambitnego i dumnego młodzieńca, ale też rozpieszczała go. Na Wawelu dorastał w luksusowych warunkach.
Kiedy nauczyciel królewskich synów, Jan Długosz, zabierał chłopców na wyprawy do innych zamków, Jan Olbracht nie był zbyt zadowolony. Do końca życia lubił wygody i wykwintne jedzenie.
Jako chłopiec pozostawał pod opieka matki. Uczył się wtedy języków: niemieckiego, włoskiego i koniecznej w tamtych czasach łaciny. Szczególnie interesowała go historia. Kiedy skończył 15 lat, przygotowywano go, już pod opiekę ojca, do roli przyszłego króla. Brał udział we wszystkich ważnych wydarzeniach politycznych. Wkrótce tez zyskał sławę jako dobry dowódca i dzielny rycerz.
Po śmierci Kazimierza Jagiellończyk w 1492 roku zasiadł na tronie polskim. Musiał coraz bardziej liczyć się ze szlachtą, która chciała rządzić razem z królem. W 1493 roku po raz pierwszy zebrał się sejm: wybrani przez szlachtę jej przedstawiciele – posłowie, dostojnicy królestwa i król od tej pory wspólnie decydować mieli o wszystkich najważniejszych sprawach państwa. Jan Olbracht, tak jak jego poprzednicy, starał się powiększać państwo. Udało mu się przyłączyć do Polski nowe ziemie.
W końcu swego panowania król wraz z wojskiem wyruszył na wyprawę wojenna do Mołdawii. Chciał odebrać Turcji czarnomorskie porty i przywrócić handlowe kontakty Polski ze Wschodem. Żeby zachęcić szlachtę do udziału w wojnie, nadał jej nowe przywileje. Wyprawa nie była dobrze przygotowana, nie udało się osiągnąć zaplanowanych celów, a w dodatku w zasadzie zginęło wielu rycerzy. Od tego czasu mówiono: „za króla Olbrachta wyginęła szlachta”. Wkrótce, ośmieleni tym zwycięstwem Turcy po raz pierwszy najechali na ziemie polskie. Również Krzyżacy odmówili złożenia przysięgi na wierność królowi. Rozpoczęto przygotowywania do wojny z Zakonem. Niestety, król nie doczekał ich zakończenia. Zmarł w 1501 roku. Nigdy się nie ożenił, tak więc nie zostawił następcy.
Aleksander, w roku 1461 w Krakowie urodzony, zmarł w Wilnie w 1506, syn Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki, od 1492 wielki Książę litewski, król polski od 1501. Aleksander wychowywał się wraz ze swym licznym rodzeństwem na zamku wawelskim, pod opieką Jana Długosza. Kroniki przekazały, ze miał podłużną twarz, ciemne włosy, był krępy, ale muskularny. Nie potrafił jednak tak wspaniale przemawiać, jak jego starszy brat Jan Olbracht. Za to chętnie otaczał się mądrymi doradcami, którzy pomagali mu rządzić.
Jeszcze za życia ojca objął władzę na Litwie. Nie było to łatwe zadanie dla młodego księcia. Musiał ułożyć swoje stosunki z możnymi paniami litewskimi, którzy chcieli mieć głos decydujący w wszystkich sprawach. Niełatwe były też problemy polityki zagranicznej, szczególnie moskiewskiej. W ułożeniu stosunków z Moskwą pomóc mu miało małżeństwo. Ożenił się z bardzo piękną księżniczką księcia moskiewskiego Iwana III Srogiego. Księżna szybko zdobyła miłość Aleksandra i małżeństwo to było bardzo udane, choć nigdy nie doczekali się dzieci.
W owych czasach za brak dzieci winiono zawsze niewiasty. Mówiono, że na Helenę ktoś rzucił urok. Król jednak do końca życia okazywał żonie miłość, szacunek i troskę. Helena była i pozostała do końca życia wyznania prawosławnego. Król zobowiązał się nie skłaniać żony do zmiany wiary. Oboje chętnie przebywali w Wilnie, stolicy Litwy. Powstało tam wtedy, dzięki książęcej parze, wiele wspaniałych budowli: kościół św. Anny, dwór gościnny dla kupców. Rozpoczął też budowę murów otaczających miasto. Małżeństwo z Heleną nie zapewniło pokoju z Moskwą, z którą trwały wyczerpujące wojny.
Kiedy umarł Jan Olbracht, Aleksander objął również tron polski. W krótkim czasie doszło do bardzo ważnych wydarzeń: król wydał przywileje, mówiące o tym, jak w Polsce sprawowana ma być władza. Potwierdził zasady, które wprowadzone zostały w czasie panowania jego poprzednika. Uznał, że nic nowego nie może zdarzyć się w państwie bez wspólnej zgody króla, najważniejszych urzędników i posłów szlacheckich zebranych w sejmie.
Za panowania króla Aleksandra wydano zaakceptowane przez króla, a spisane przez kanclerza Jana Łaskiego Statuty, czyli spis wszystkich najważniejszych praw szlachty, mieszczan i duchowieństwa obowiązujących w Polsce. Po śmierci król został pochowany nie na Wawelu, jak inni władcy polski, ale w katedrze w Wilnie. Choć nie było to zgodne z ostatnią wolą Aleksandra, podkreślało jego szczególne związki z Litwą. W testamencie zapisał wszystkie swe skarby i posiadłości swemu bratu Zygmuntowi. Jego też wskazywał jako dziedzica królewskiej korony polskiej i książęcej litewskiej.
Królowa przeżyła męża o kilka lat. Po jego śmierci zamierzała opuścić Polskę i powrócić na dwór swego ojca, księcia moskiewskiego. Król Zygmunt, brat i następca Aleksandra, nie pozwolił jej na to. Ostatnie lata życia Helena spędziła na zamkach w Wilnie i Bracławiu.
Zygmunt I Stary, urodził się w roku 1467 w Kozienicach, zmarł w Krakowie w 1548, syn Kazimierza Jagiellończyk i Elżbiety Rakuszanki, król Polski i wielki książę litewski od 1505 r. Zygmunt był piątym synem królewskiej pary i jednym z trzynaściorga rodzeństwa. Przed nim na tronie polskim zasiadło jego dwóch starszych braci: Jan Olbracht i Aleksander. Kiedy został królem, miał już 40 lat. Miał doświadczenie w rządzeniu, bo wcześniej był księciem na Śląsku. Otaczał się zaufanymi doradcami z możnych rodzin i nie bardzo liczył się z sejmem. Za panowania króla Zygmunta, w roku 1525 państwo krzyżackie stało się księstwem świeckim (Prusy Książęce), a jego władca złożył hołd królowi polskiemu.
Drugą żoną Zygmunta została włoska księżniczka Bona Sforza. Była bardzo piękną blondynką o ciemnych oczach. Na rodzinnym dworze otrzymała staranne wykształcenie. Uczyła się historii, geografii, prawa, matematyki, zapoznała się z prawami rządzenia państwem. A poza tym uwielbiała polowanie, jazdę konną. W czasie zabaw dworskich popisywała się doskonałym tańcem. Kiedy w 1518 roku została królową Polski, szybko okazało się, że chce i umie uczestniczyć w rządzeniu krajem. Gdy urodziły się dzieci, syn Zygmunt August i cztery córki, postanowił zapewnić im wspaniałą przyszłość na królewskich tronach. Bardzo dbała o interesy rodziny i temu poświęciła swe talenty polityczne. A że była stanowcza i uparta, nie wszyscy ją lubili.
Król był opiekunem sztuki, nauki, kultury. Rozbudował Wawel, obok powstała piękna Kaplica Zygmuntowska. Komnaty zostały wspaniale ozdobione i umeblowane, w czym pomagała królowi żona. Miło było w nich spotkać się na zabawach dworskich. Za przykładem dworu budowano inne pałace. Bogaci mieszczanie też upiększali swoje domy. Odtąd w najważniejszych momentach w dziejach państwa odzywać się będzie wielki dzwon, który ufundował król. Na jego cześć nazywa się dzwonem Zygmunta. Po śmierci króla Bona wyjechała do Włoch.
Zygmunt II August, urodził się w 1520 roku w Krakowie, zmarł w 1572 w Knyszynie, syn Zygmunta I Starego i Bony Sforzy, wielki książę litewski od 1529. panował w Polsce od 1548. Zygmunt był jedynym, między sześcioma córkami, synem króla Zygmunta I Starego. Nic więc dziwnego, że od dzieciństwa w nim właśnie widziano następcę tronu. Był też ulubieńcem matki, królowej Bony. Jej zasługą było, że ku oburzeniu szlachty i wbrew przyjętym zwyczajom, jeszcze za życia Zygmunta I wybrano młodego królewicza na tron. W ten sposób Polska miała dwóch władców. Dla ich rozróżnienia ojcu dodano wtedy przydomek „Stary”.
Zygmunt August rozpoczął samodzielne rządy po śmierci ojca. Polska znajdował się w bardzo dobrej sytuacji. Przy współpracy ze szlacheckimi posłami udało się przeprowadzić wiele korzystnych dla kraju reform. Pod koniec jego panowania doszło do zawarcia bardzo ważnej umowy politycznej. Polska i Litwa od 1569 roku związały się z unią. Znaczyło to, że oba kraje miały od tego czasu jednego władcę i wspólny sejm.
Prowadziły też razem politykę zagraniczna. Rzeczypospolita Obojga Narodów, bo tak nazywano to państwo, stała się jednym z najpotężniejszych państwa Europy. Król dużo uwagi poświęcał Bałtykowi i popierał powstanie polskiej floty.
Pierwsza żona króla Elżbieta, zamarła krótko po ślubie. Drugą żoną została piękna i bardzo przez niego kochana Barbara z litewskiej rodziny Radziwiłłów. To małżeństwo zawarte zostało potajemnie. Nie chała zgodzić się na nie ani królowa Bona, ani większość szlachty. I ta umiłowana żona wkrótce zmarła. Od tej pory Zygmunt ubierał się na czarno. Od tego stroju odbijała tylko złota, wąska szpada. Po raz trzeci ożenił się z Katarzyną Habsburżanką. Nie był szczęśliwy związek. Był ostatnim z dynastii jagiellońskiej królem na tronie polskim. Nie miał dzieci.
Zygmunt August panował w czasach, które nazywano złotym wiekiem, tak wspaniale rozwijała się kultura i sztuka. Na pięknym wawelskim zamku król przechadzał się po komnatach ozdobionych arrasami, słuchał muzyki swej kapeli, prowadził dysputy z uczonymi. Szanował łudzi innej wiary i nie pozwalał ich prześladować, jak działo się to wtedy w wielu państwach Europy. Miał dużą bibliotekę, a w Wilnie założył galerię obrazów. Bardzo lubił szlachetne kamienie.
Potomkowie Jagiellonów
Przez ponad pół stulecia, na przełomie XV i XVI wieku królowie z dynastii jagiellońskiej zasiadali na tronach Polski, Litwy, Czech i Węgier. Kiedy na tronie polskim i litewskim zasiadał Kazimierz Jagiellończyk, jego syn Władysław został najpierw królem Czech (w 1471r.), a następnie Węgier (w 1490r.). Kiedy zmarł stary król Kazimierz, tron Polski o Litwy obejmowali kolejno jego synowie, młodsi bracia Władysława, Jan Olbracht, Aleksander i Zygmunt Stary.
Po śmierci Władysława II rządy w Czechach i na Węgrzech objął w 1516 r. jego syn, Ludwik II. Dopiero śmierć króla Ludwika w bitwie pod Mohaczem w 1526 roku przerwała panowanie Jagiellonów w tej części Europy. Ponieważ Ludwik nie miał dzieci, jego siostra Anna przekazała prawa do tronu Czech i Węgier swemu mężowi, Ferdynandowi I Habsburgowi.
Ważną rolę w polityce dynastii odgrywały też królewny – Jagiellonki. Ich małżeństwa zawierane były, tak jak to było w zwyczaju wszystkich książęcych i królewskich rodzin, z przyczyn politycznych. Dzięki tym małżeństwom zawierano korzystne sojusze, zapobiegano wojnom i konfliktom. W ten sposób wiele królewskich rodów w Europie było ze sobą spokrewnionych.
Tak była na przykład w przypadku Katarzyny Jagiellonki, córki Zygmunta Starego. W 1562 roku został wydana za księcia Finlandii Jana i wyjechała z Polski. Brat jej męża, król Szwecji Eryk XIV bał się o swój tron i postanowił uwięzić Jana. Katarzyna nie chciała porzucić męża i postanowiła wraz z nim dzielić trudny los. W więzieniu urodził się ich syn Zygmunt, późniejszy król Polski. Królowa wykazała w tym czasie wiele męstwa. Nie tylko bała się o los swoich najbliższych, ale musiała dawać sobie radę z biedą i brakiem podstawowych rzeczy. Za pieluchy dla dziecka musiały jej starczyć stare koszule, które kupowała u więziennych strażników.
Wkrótce okazało się, że Eryk jest poważnie chory. Musiał zrezygnować z tronu. Uwolniono książęcą parę i w ręce Jana oddano koronę. Jan i Katarzyna zostali koronowani na króla i królową Szwecji. Odtąd młody Zygmunt waza wychowywał się na dworze królewskim. Dzięki swym związkom – przez matkę – z dynastią Jagiellonów został wybrany wkrótce na króla Polski. Katarzyna nigdy nie odwiedziła Polski. Zmarła w Szwecji, pochowana została w katedrze w Uppsali.
Małżeństwa, które zawierały królewny służyły nie tylko interesom polityki zagranicznej, ale też spełniały ważną rolę w kraju. Tak był w przypadku Anny Jagiellonki. Jej planowane małżeństwa z pierwszymi elekcyjnymi władcami miały służyć celom politycznym, nie zaś szczęściu królewny. Uważano, że w ten sposób można będzie wzmocnić więzy łączące Henryka Walezego, a potem Stefana Batorego z Polską, jej historią i tradycją. Po śmierci króla Zygmunta Augusta jego siostra Anna stała się całkiem dla siebie niespodziewanie ważną, publiczną osobą.
Szlachta przywiązana do dynastii Jagiellonów chciała, żeby poślubiła o blisko trzydzieści lat młodszego Henryka Walezego i została królową. Walezy zgodził się na ten warunek, żeby dostać tron, ale potem odwlekał ślub. Kiedy uciekał z Polski Anna miała już wyhaftowaną wyprawę ślubną. Nadzieje na małżeństwo spełniły się dopiero po kilku latach. Anna Jagiellonka została żoną Stefana Batorego. W roku 1576 roku odbyła się koronacja Anny i Stefana na królową i króla Polski. Do dziś oglądać możemy portret królowej w pięknym, bogatym stroju koronacyjnym.
Niestety, małżeństwo nie było udane. Stefan Batory unikał żony, a jeśli już się spotkali, rozmawiali przez tłumacza, ponieważ król nie znał języka polskiego. Królowa najczęściej mieszkała sama, z dala od królewskiego dworu. Pielęgnowała ogrody, które założyła pod Warszawą.
Anna nie miała dzieci. Może dlatego bardzo kochała swego siostrzeńca, Zygmunta Wazę, syna Katarzyny Jagiellonki. Dużo sił i energii włożyła w popieranie jego kandydatury na tron polski po śmierci Batorego i w udaną elekcję. Ostatnie lata spędziła samotnie w Warszawie, a jej kontakty z dworem królewskim niebyły częste. Trzymała jednak do chrztu, małego królewicza Władysława, późniejszego króla Polski.
Bibliografia
1. J. Matejko, „Poczet królów i książąt polskich”, Warszawa 1998,
2. O. Balzer, „Genealogia Piastów”, Kraków 1985
3. J. Banaszkiewicz, „ Czarna i biała legenda Bolesława Śmiałego”, „Kwartalnik Historyczny”, t.88: 1981
4. J. Baszkiewicz, „Polska czasów Łokietka”, Warszawa 1968
5. D. Bogucka, „Kazimierz Jagiellończyk i jego czasy”, Warszawa 1981
6. F. A. Grabski, „Bolesław Chrobry”, Warszawa 1965
7. R. Gródecki, „Polska Piastowska”, Warszawa 1969
8. K. Jasiński, „Rodowód pierwszych Piastów”, Warszawa – Wrocław 1992
9. Z. Kaczmarczyk, „Polska czasów Kazimierza Wielkiego”, Kraków 1964
10. J. Krzyżanowska, J. Ochmiański, „Władysław II Jagiełło”, Wrocław 1991
11. G. Labuda, „Mieszko II król Polski (1025-1034). Czasy przełomu w dziejach państwa polskiego”, Kraków 1992
12. K. Maleczyński, „Bolesław III Krzywousty”, Wrocław 1975
13. H. Samsonowicz, „Łokietkowe czasy”, Kraków 1989