Którą z lektur szkolnych pamiętasz szczególnie? Dlaczego?

Lektury szkolne zawsze kojarzą się nam z przymusowym czytaniem książek.Nie zawsze tak jest. Są takie , do któeych wracamy po latach i czytamy nawet kilka razy.

Taką lekturą , do której zawsze lubię wracać , jest ~"Akademia Pana Kleksa". Pamiętam ją szczególnie przede wszystkim dlatego , że była niezwykła . Nasycona magią, dziwactwami,zawsze była moją ulubioną lekturą.Na każdej i w każdym rozdziale rozwinięta akcja wiedzie czytelnika po najdziwniejszych zakątkach przygód Ambrożego Kleksa i jego uczniów.Najbardziej przyciągającym czynnikiem jest fantastyka i niedorzeczność magii, zjawisk i opowieści w książżce Jana Brzechwy. Barwność postaci i ich charaktery napawają optymizmem i radością.Jak w każdej książce występują "czarne charaktery" , które nadają jej wyrazu.Dziwna codzienność uczniów akademii zachwyciła mnie.

Każdy utwór odbiegający od szarej rzeczywistości fascynuje czytelnika.
"Akademia Pana Kleksa" jest "pudełkiem marzeń" każdego szarego ucznia , który na pewno choć trochę chciałby być wychowankiem Ambrożego Kleksa.To właśnie akademia tego wspaniałego dziwaka daje obraz imponującej krainy magicznych lusterek sennych , piegów,pigułek na porost włosów , rzeczy niespotykanych realnie.

Myślę, że "Akademia Pana Kleksa" to lektura , którą szczególnie pamiętam za jej magiczny nastrój i optymizm , barwność postaci i zdarzeń.Jan Brzechwa ujął w niej wszystkie niezwykłości , które nadały jej efekt wspaniałej lektury.
Moim zdaniem, każdy powinien choć raz jeszcze wrócić do tej książki.