Bóg istnieje od zawsze. Mimo, iż przedstawiany jest w każdej religii inaczej, to zawsze jako wyższa instancja, która w większy czy mniejszy sposób kieruje naszym losem. Bóg jest postacią jak gdyby abstrakcyjną, którą każdy wyobraża sobie na swój sposób. Jezus natomiast ukazany był jako zwykły człowiek z nadludzką mocą. Człowiekowi łatwiej jest wierzyć w to co chce, niż to co widział lub ktoś opisał. Bierze pod uwagę, że postać Jezusa mogła być wymyślona, natomiast mając świadomość, że nie do końca wiadomo jak powstał świat wierzy iż stworzył go bóg, który dla zwykłych ludzi jest niewidoczny i nieosiągalny. Trudniej natomiast jest mu sobie wyobrazić, że zwykły człowiek mógł mieć coś wspólnego z postacią wszechmogącego boga, w którego wierzy.
Bóg istniał, istnieje, będzie istnieć. Gdyby nie on, nie byłoby Jezusa Chrystusa. Ja to tak rozumiem.:D
Kto jest dzisiaj prawdziwym władcą słów?
Słowa w życiu człowieka odgrywają bardzo ważną rolę, to dzięki nim uczysz się, zdobywasz wiedzę, rozwijasz język, lepiej rozumiesz siebie i innych. Każdego dnia wymieniasz jakieś myśli z najbliższymi, z przyjaciółmi, z kolegami, z p...