Udowodnij, że Jan Kochanowski był człowiekiem renesansu.

Udowodnij, że Jan Kochanowski był człowiekiem renesansu.
Odpowiedź

Uważam,że Jan Kochanowski jesat człowiekiem renesansu.Mam wiele argumentów potwierdzających tą tezę. Jqanhanowski to niezwykły poeta.Był wszechstronnie uzdolniony.Urodził się w Sycynie.Był dworzaninem i osobistym doradcą Zygmunta Augusta. Napisał wiele utworów m.in.cykl trenów,którego kolejność nie jest przypadkowa,a związana z opadaniem i wzrastaniem uczuć autora.Tematyka tych utworów dotyczy zmarłej córki Urszulki Kochanowskiej. Jego kolejnym osiągnięciem są fraszki m.in.,,Na lipę';,,Na dom w Czarnolesie' i ,, Na zdrowie'. Był także autorem wielu pieśni i hymnów Reasumując jeszcze raz potwierdzam to,że Jan Kochanowski to wybitny człowiek renesansu.

Jan Kochanowski byl lirykiem, poezje osobistych przezyc i wrazen stawial wyzej niz epicki narracyjny opis swiata. Posluzyl sie potoczna polszczyzna swoich czasow, ale uczynil z niej niezwykle sprawne narzedzie artystycznej wypowiedzi. Poglady Kochanowskiego na temat swojej tworczosci wyrastaly z podziwu dla wybitnej utalentowanej jednostki ludzkiej.Kochanowski nie odgradzal sie od otaczajacego go spoleczenstwa ,ukazal sie czytelnikom w calej prozie zycia codziennego.Kochanowski byl tworca polskiego jezyka artystycznego. Uwazam, ze Jan Kochanowski byl czlowiekiem renesansu ,poniewaz byl wielkim poeta, humanista i goracym patriota.

Dodaj swoją odpowiedź
Język polski

Udowodnij, że Leonardo da Vinci był człowiekiem renesansu, a Jan Kochanowski humanistą. Proszę o szybką odpowiedź, daje NAJ :)

Udowodnij, że Leonardo da Vinci był człowiekiem renesansu, a Jan Kochanowski humanistą. Proszę o szybką odpowiedź, daje NAJ :)...

Język polski

Udowodnij, że w swoich utworach Jan Kochanowski zachowywał humanistyczną postawę.

Student zgłębiający dzieła klasycznych filozofów, podróżnik zwiedzający osobliwości Europy, rycerz broniący honoru i ojczyzny, dworzanin wspierający najznakomitsze osobistości, duchowny, szlachcic i ziemianin - to funkcje jakie przyszło...