Kuchnia Górali

GENEZA:
Regionalna kuchnia góralska - kuchnia ukształtowana w trudnych warunkach materialnych i klimatycznych mieszkańców Podhala. Obecnie całkowicie zapomniana, jedynie nazwy niektórych potraw w restauracjach nawiązują do dawnych potraw. O kuchni tej w 1914 roku pisał Walery Staszel:
Nadzwyczaj uboga jest spiżarnia górali.. Twarde warunki klimatyczne i ubóstwo kamiennej gleby czyni pożywienie zaiste po spartańsku jednostajnym...
Do podstawowych potraw kuchni podhalańskiej zaliczyć należy to wszystko, co ubogie góralskie gospodarstwo wyprodukowało, a nie przetworzyło w celu odsprzedania. Podstawą były gotowane ziemniaki (gwar. grule) oraz bryjka lub jej gęstsza postać zwana kluską. Inne produkty używane na co dzień w kuchni podhalańskiej to mąka jarcana czyli jęczmienna, owsiana lub kukurydziana. Ta ostatnia zadomowiła się w czasach austrowęgierskich, kiedy to górale, za zarobkiem udawali się aż pod Peszt i tam otrzymywali część zapłaty w postaci mąki kukurydzianej. Z nabiału stosowano głównie serwatkę, maślankę oraz żętycę. Jako omasty używano topionej słoniny, skwarków czasami oleju lnianego. Mleko słodkie i kwaśne jedynie odświętnie, gdyż gospodarstwo góralskie produkty takie jak ser biały, masło, oscypki, jaja starało się zbyć i były to produkty spożywane sporadycznie.
Warzywa - głównie kapusta - uprawiane były przede wszystkim na nizinie nowotarskiej oraz Spiszu i Orawie gdzie panują nieco łagodniejsze warunki klimatyczne. Kapustę kiszono (gwar. kiscenie) w całych główkach przekładanych liśćmi w beczkach (gwar. sudek). Natomiast w Zakopanem, Bukowinie Tatrzańskiej i innych wyżej położonych miejscowościach już sama uprawa ziemniaków była niezmiernie trudna, o czym wspomina Ksiądz Józef Stolarczyk w swoich pamiętnikach, jak to na przełomie września i października wykopki odbywały się spod śniegu, a urodzaj był tak słaby, że na jeden posadzony ziemniak wykopywało się dwa.
Chleba w domach na Skalnym Podhalu nie wypiekano. Kupowano go w targowy dzień w Nowym Targu. W/g świadectwa Agnieszki Prymuli, prowadzącej w okresie międzywojennym pensjonat w Bukowinie Tatrzańskiej, codziennie dla całej wsi z piekarni w Poroninie dostarczano 15 bochenków chleba i 80 bułek - głównie dla pensjonatów. Pieczywo zastępowano w okresie międzywojennym moskolami - plackami pieczonymi na blasze aż do lat 60. ubiegłego stulecia. Obecnie podawane są jako danie regionalne w pohalańskich restauracjach.
Potrawa ta przywędrowała na Podhale w czasie I wojny światowej wraz z rosyjskimi jeńcami (stąd też nazwa). To oni piekli na prymitywnych paleniskach przykrytych blachą placki. Podstawowymi składnikami do wyrobu moskoli są: ugotowane i utłuczone ziemniaki, mąka i woda, sól kuchenna, czasami jajko. Zagniecione ciasto formuje się w placki o średnicy około 6 - 10 cm i grubości od 1 do 3 cm. Są też wersje moskola czysto ziemniaczanego lub mącznego tzw. moskol spiski (wtedy dodajemy sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia). Do moskola spiskiego używano też mąki kukurydzianej.


CHARAKTERYSTYKA:
Podstawą dla tradycyjnej kuchni góralskiej są kapusta i ziemniaki, zwane grulami lub rzepą. Góralki z grul przyrządzały kilka rodzajów klusek, między innymi bukty, hałuski i kluski grulane. Z nich przyrządzały także moskola, który posmarowany masłem zastępował chleb. Kiszenie przed zimą kapusty było obrzędem. W każdym domu kiszono zazwyczaj kilka beczek. Do kilkakrotnie wyszorowanych beczek, których dno wykładano liśćmi z kapusty, wkładano poszatkowaną kapustę, którą najczęściej "deptał" dziadek z dziećmi. Obecnie nikt już wprawdzie kapusty nie depta, ale sposób przyrządzania niewiele się zmienił. Z kiszonej kapusty gotowano pyszną kwaśnicę czy kapustę z grochem. Do perfekcji doszli górale w wyrobie owczych serów. Tajemnica wyrobu oscypków przekazywana była w rodzinie bacy z pokolenia na pokolenie. Z owczego mleka baca najpierw wyrabia bundz, czyli owczy twaróg i zyntyce. Następnie bundz wkłada się do ozdobnych form - cych. Uformowany oscypek zanurza się na kilka chwil we wrzącej wodzie, a potem "mocy" w osolonej, zimnej wodzie. Dopiero teraz przychodzi czas na wędzenie. Podstawą mięsnego pożywienia było oczywiście owcze mięs - baraninę pieczoną z kością, kotlet barani z oscypkiem lub doskonały udziec barani. Podobno góralskie dania powinny być, jak góralski charakter – wyraziste, ostre i zdecydowane, należą do nich:
Kwaśnica na żeberkach – gęsta zupa z kiszonej kapusty, z zasmażką. Można podawać ją z ziemniakami.
Bryjka z mąki razowej pszennej – proste danie z mąki i osolonej wody, o dość gęstej konsystencji. Po rozlaniu bryjki do miseczek, na środku należy zrobić wgłębienie i włożyć w nie łyżkę masła i łyżkę miodu.
Prażucha – gęsta potrawa z uprażonej mąki jęczmiennej i wody. Gotową masę należy przełożyć na talerze, polać stopionym boczkiem i posypać skwarkami. Podaje się ją z kwaśnym mlekiem.
Bombolki z miodem – ciasteczka drożdżowe oblane miodem
Herbata góralska – herbata z cukrem i spirytusem, idealna na rozgrzewkę.

PRZEPIS NA KLUSKI Z MISKI Z OMASTOM ( na 4 osoby)

Składniki: 50 dag ugotowanych ziemniaków,20 dag mąki ziemniaczanej ,1 surowe jajko, sól, 500 gr. boczku

Przygotowanie: Ziemniaki przemielić przez maszynkę, dodać mąkę i jajko – dokładnie wyrobić. Formować małe kulki i zrobić w każdej dziurkę. Ugotować w posolonej wrzącej wodzie. Wyjąć łyżką cedzakową na miskę. Kluski okrasić skwarkami i tłuszczem z boczku.

Dodaj swoją odpowiedź
Religia

Wielkanoc

Wielkanoc (Pascha) - najstarsze i najważniejsze święto chrześcijańskie (obok Bożego Narodzenia) upamiętniające śmierć krzyżową i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Poprzedzający ją tydzień, stanowiący okres wspominania najważniejszy...

Historia

Jeden dzień w Kartaginie.

Był piąty dzień stycznia roku pańskiego 2003, jak się później okazało był to dzień naprawdę niezwykły, chociaż wcale się na taki nie zapowiadał. Jak zwykle za sprawą mojego pieska "BORYSA" wstałem wcześnie rano ażeby uda...