pewnego zimowego dnia zmęczona ciężkim dniem położyłam się na łożku słuchając muzyki zamknełam oczy po chwili wstałam popatrzyłam w okno a za oknem czyste szaleństwo wiatr wieje pada deszcz sypie śnieg a dzieci ślizgaja się na sanka a w odddali widnieje pani zima która w pewnej chwili znalazła się w moim pokoju ja przestraszona nią uciekłam bła ona straszna miala lodowe zęby włosy ze śniegu i na dodatek tak strasznie była ubrana uciekłam i znalazła sę na ulicy siędząc na wysokim pagórku zamarznełąm i wpadłąm w głęboki sen nasczeście przła wiosna obudziłam się odmarłam i czułam się jak bym była nowonarodzona a to wszystko przez tą glupią stresującą zime myślę że to będzie dobre pozdrawiam
Napisz bajkę o zimie :nawet o króliczku,który nie mógł się doczekać jak wygląda zima,miał trzech starszych braci i oni opowiadali mu o zimie chociaż na dwie strony
Napisz bajkę o zimie :nawet o króliczku,który nie mógł się doczekać jak wygląda zima,miał trzech starszych braci i oni opowiadali mu o zimie chociaż na dwie strony...
Napisz bajkę o zimie :nawet o króliczku,który nie mógł się doczekać jak wygląda zima,miał trzech starszych braci i oni opowiadali mu o zimie
Napisz bajkę o zimie :nawet o króliczku,który nie mógł się doczekać jak wygląda zima,miał trzech starszych braci i oni opowiadali mu o zimie...