Co mogę zrobić widząc cierpiącego człowieka

Widząc ciepiącego człowieka powinniśmy okazać dobre serce. Pomodliłbym się za niego do Boga, aby jak najszybciej wyzdrowiał (ja tu wziąłem że ten człowiek jest niepełnosprawny itd.), ponieważ moje prośby i intencje mogą wiele zdziałać. Odwiedzałbym często tego człowieka i wspierałbym go dobrym słowem. Moja obecność wówczas mogłaby sprawić, że poczuje się lubiany i potrzebny. Jego świat nabrałby barw. pomógłbym mu również w miarę swoich możliwości w codziennych czynnościach i wspierałbym go finansowo (np. kieszonkowe zamiast na lody przeznaczyl bym na leki dla niego). Zaprowadzał bym go na spacery itp. Powinniśmy wspólczuć takim ludziom, ponieważ mają ciężko w życiu. Pewnych czynności (ubieranie sie itp) nie mogą sami wykonywać, musi pomagać im ktoś inny... Dla mnie byłoby to bez wyobrażenia pozostawić takiego człowieka obojętnie, bowiem ten człowiek potrzebuje pomocy i wsparcia. Powinnismy dziekować Bogu za to, że jesteśmy zdrowi i pełnosprawni. Wielu ludzi jednak tego nie docenia i nie pomaga potrzebującym. Ale gdyby to nas jakaś choroba czy coś innego dotknęło, to sami szukalibsmy pomocy i wtedy co... Często rozważając ten temat nasuwa mi sie przysłowie ,, Chory, chorego zrozumnie' I często to sie sprawdza w życiu... Niestety...

Mogę spróbować go pocieszyć ,wspomodz dać jedzenie jeśi est bezdomny, a jeżeli cierpi w chorobie to wspierac go modlitwą i słowem.

Mity greckie - streszczenia.

Syzyf

Syzyf był królem Koryntu. Często bywał na Olimpie na ucztach. Pewnego razu zdradził poufny sekret Zeusa, co rozgniewało bogów. Wysłali po niego bożka śmierci Tanatosa, jednak Syzyf uwięził go. Ludzie przestali umier...