Motym śmierci w literaturze średniowiecza.
MOTYW ŚMIERCI W LITERATURZE ŚREDNIOWIECZA.
U schyłku Średniowiecza tematyka śmierci znalazła się w centrum zainteresowania artystów i teologów. Zagadnienie śmierci łączyło się bezpośrednio z ideą ascezy i hasłami ,, Vanitas’’ oraz ,,Memento morii’’. Vanitas pochodzi od łacińskiego zdania ,, Vanitas vanitatis et omnia vanitas’’, co oznacza ,, Marność nad marnościami i wszystko marność’’. Cytat ten pochodzi z księgi Kochaleta. ,, Memento morii ’’ czyli,,pamiętaj ze umrzesz’’ to wynik przesycenia myślą o nietrwałości życia i wpojenia pogardy dla rzeczy doczesnych, które wobec wieczności nie maja żadnej wartości. Problematykę śmierci ujmowano na dwa sposoby jako wybawienie i wyzwolenie z doczesności ( asceta) oraz uwiecznienia rycerskiego losu ( rycerz). W późnym średniowieczu śmierć zostaje odarta z wszelkiej subtelności i romantyki. Ujmowana jest wówczas sposób realistyczny- ma budzić grozę i lek, skłonność do ponurych refleksji o nietrwałości życia. Przedstawiana jako ohydny proces rozkładu ciała, ukazuje bezcelowość jego pielęgnacji, oraz wszechwładze śmierci. Śmierć ujmowana w sposób metafizyczny jest przejawem życia doczesnego, wykazuje jego nietrwałość, przypomina o karach za grzechy ludzkie. Pokazuje też równość wszystkich wobec śmierci. W sztuce jest ukazywana jako ,,taniec śmierci’’. W wizerunku takim upersonifikowana śmierć w postaci szkieletu zajmuje miejsce centralne, a wokół tańczą, przedstawiciele wszystkich stanów. Tak więc kościotrup i rozkładające się zwłoki w późniejszym średniowieczu zastąpiły dawne alegorie śmierci: łuk, strzałę, ostrze i kosę.
W ,,Rozmowie Mistrza Polikarpa ze śmiercią’’ zawarty motyw ,, danse macabre’’ – obrazu, w którym zrównane zostały wszystkie stany. Śmierć prowadząca dyskusje z mistrzem Polikarpem przedstawiona jest w postaci rozkładającego się ciała kobiecego ( wg stwierdzenia, za śmierć jest owocem grzechu, a zgrzeszyła pierwsza kobieta- Ewa zerwawszy zakazane jabłko). Mamy tu do czynienia z personifikacją śmierci, ale otrzymała ona potworną postać. Nie jest to ascetyczna kostucha- szkielet z kosą, lecz trup kobiety w stanie rozkładu.
Cechy śmierci: sprawiedliwa i nieunikniona, dotrze do wszystkich ludzi, bez żadnych wyjątków. Jest okrutna, trapi ludzkość odwecie za grzechy pierwszych ludzi. Występuje także w roli sędziego, nie jako wyroczni moralnej- bo przywołuje, charakteryzuje i ocenia przedstawicieli różnych stanów. Wytyka im wady, grozi karą.
W ,,Pieśni o Rolandzie’’ mamy do czynienia z bohaterska śmiercią Rolada nieskazitelnego wodza- śmiercią zaiste godna wojownika. Hrabia Roland umiera niezwykle długo i uroczyście. Żegna się z życiem z poczuciem spełnionego obowiązku: ginie z honorem, bo przecież mógł zadać w róg i wezwać na pomoc resztę wojska, ale tego nie uczynił i dzięki temu zachował wartość najcenniejsza dla rycerza- honor. Roland żegna się ze swoim mieczem- Durendallem i z krajem, którego nie udało mu się podbić. Celebruje swoja śmierć, który opis kończy się zstąpieniem aniołów po dusze rycerza. Arsmariendi po łacinie znaczy sztuka umierania, polega na tym że główny bohater eposu rycerskiego musi umrzeć ,, jak należy’’ czyli zginąć w bohaterskiej walce aby jego imię było sławione. Elementy arsmariendi bez trudu znajdziemy w ,, Legendzie Św. Aleksym’’. Przykładem umierania wśród świętych jest Aleksy, który choć i umarł zapomniany, niezrozumiany, zabiedzony po śmierci dzieją się cuda: samoistne bicie dzwonów, cudowny zapach rozchodzący się od świętobliwych zwłok, ich cudowna lekkość i to, że nie ulega rozkładowi. To wszystko symbolizuje oczywistą pośmiertna nagrodę jaką otrzyma święty.
Podsumowując powyższy temat, należy wywnioskować, iż kościół celowo skłania ludzi do myślenia o śmierci, różnicował śmierć człowieka grzesznego i cnotliwego. Pierwsza miała być przykra, druga stanowiła zwykła konieczność, której nie należało się obawiać. Ważne było należyte przygotowanie się do spotkania ze śmiercią. Miały temu służyć życie w cnocie, spowiedź, rachunek sumienia, pojednanie z ludźmi i światem.