Więc pomyślałem sobie , że i ja sobie posadzę , tylko nie fasolkę , a wisienkę . Przygotowałem słoik . Mnie to i gumka , i gaza ciągle uciekały , ale jakoś się udało . Nalałem wody do słoika. Nawet niedużo na podłogę rozlałem . A potem w dołek wsadziłem
Więc pomyślałem sobie , że i ja sobie posadzę , tylko nie fasolkę , a wisienkę . Przygotowałem słoik . Mnie to i gumka , i gaza ciągle uciekały , ale jakoś się udało . Nalałem wody do słoika. Nawet niedużo na podłogę rozlałem . A potem w dołek wsadziłem pestkę z kompotu . Piłem wczoraj kompot wiśniowy , a pestki chowałem do kieszeni . Dobrze się nimi strzela . A teraz wsadziłem jedną pestkę do tego dołka i niech rośnie sobie moja wisienka ( ... ) .
Anna Ekner Czy chłopcu wyrośnie wiśnia ? Dlaczego ?