Pewnego słonecznego dnia ja i mój brat jechaliśmy na wieś.Wczesnym rankiem zaczeliśmy się pakować.Gdy już się spakowaliśmy i przygotowaliśmy na wyjazd poszlismy z mama i z tata na pociąg który miał zaraz odjeżdzać.Porzegnaliśmy się z rodzicami i wsiadliśmy do pociagu.Zajeliśmy miejsca i zaczeliśmy grać w karty,ponieważ nie mieliśmy co robić.Po pewnym czasie nie chciało już nam się grać w karty więc poszliśmy zwiedzić pociąg.W drugim końcu pociągu zauważyliśmy chłopca,który się bardzo nudził,wieć poznaliśmy się z nim i pogadalismy.Po paru godzinach zajechaliśmy nareście do babci.Była ona na przystanku i czekała na nas.Ucieszyła się,że przyjechaliśmy ją odwiedzić.Ten chłopiec z którym poznaliśmy sie w pociagu także przyjechał tu na wakacje.Po męczącym dniu ja z bratem połozylismy sie spac.Wczesnym rankiem wstaliśmy i poszlismy z babcia zwiedzac mała wioske.Było w niej inaczej jak u nas w mieście.Bawiło tu sie duzo dzieci,jeżdziło mało samochodów i było czyste powietrze.Po chwili zauważyliśmy tego chlopaka ,ktorego poznalismy w pociagu.Zaprosiliśmy go na ciastka po południu.Poszliśmy dalej i zaszliśmy do sklepu,aby kupić cos do jedzenia.Gdy szliśmy ze sklepu nagle jechala dziewczynka na rowerze i pochwili straciła rownowagę i się wywruciła.Szybko zaragowaliśmy i podbieglismy do niej.Babcia dobrze ją znała i wzieła ją na ręce i zaniosła do jej mamy.Nic jej się nie stało tylko krwawiło jej z kolana,ponieważ sobie go zdarła.Wystraszeni wróciliśmy do domu i czekaliśmy na kolegę.Pobawiliśmy się z nim trochę i wrócił do domu.Byliśmy u babci na wsi aż 7 dni.Nigdy nie zapomnę tej dziewczynki.Było mi jej szkoda.
Pewnego dnia zobaczyłem na koło mojego domu zebraka,zaprosiłem go do domu dałem mu cos do jesdzenia i kilka złotych.Zapytałem sie jak on nazywa odpowiedział Paweł. Nastepnego dnia zobaczyłem go pod sklepem w reku z winem,pomyslałem ze zamiszka ze mna bo do schroniska dla bezdomnych nie wpuszczaja napitych.Kupiłem mu nowe ubrania i zabrałem do fryzjera bo miał bardzo długie włosy,poszlismy do baru i zamuwiliśmy dwie pizze objedlismy sie po uszy.Wieczorem poszliśmy do domu i zagraliśmy w Medal of Honor 2010 był zachwycony,grał do rana gdy ja słodko spałem w łużu.Trzciego dnia pojechalismy moim samochodem do mojej pracy zapytałem kierownika czy mógłby ze mna pracowac moj przyjaciel.Gdy już konczylismy prace Paweł poszedł zapalic papierosa,już wracał i pijany kierowca poroncił go. Paweł umarł i postanowiłem nigdy nie pic kiedy mam jechać samochodem. koniec ! Bardzo sie starałem prosze o naj :)
napisz opowiadanie wymyślone przez siebie które kończy sie dobrze, początek ma być taki: Pewnego słonecznego dnia pewien chłopiec o imieniu krzyśu poszedł na ryb y gdzie sie zgubił....
napisz opowiadanie wymyślone przez siebie które kończy sie dobrze, początek ma być taki: Pewnego słonecznego dnia pewien chłopiec o imieniu krzyśu poszedł na ryb y gdzie sie zgubił.......
Napisz opowiadanie wymyślone przez siebie o nowej przygodzie Odyseusza?
Napisz opowiadanie wymyślone przez siebie o nowej przygodzie Odyseusza?...
Napisz opowiadanie wymyślone przez siebie którego bohateram jest postać mityczna POMOCY NA JUTRO
Napisz opowiadanie wymyślone przez siebie którego bohateram jest postać mityczna POMOCY NA JUTRO...
Napisz opowiadanie wymyślone przez siebie którego bohateram jest postać mityczna
Napisz opowiadanie wymyślone przez siebie którego bohateram jest postać mityczna...
Napisz opowiadanie wymyślone przez siebie którego bohateram jest postać mityczna
Napisz opowiadanie wymyślone przez siebie którego bohateram jest postać mityczna...