Energia atomowa - szansa czy zagrożenie dla ludzkości
Sądzę, iż energia jądrowa jest zagrożeniem dla ludzkości. Powszechnie uważa się, że jest ona czystą i bezpieczną formą pozyskiwania energii. Społeczeństwo, jednak się myli, gdyż przy jej uzyskiwaniu uwalania się wiele promieniotwórczych pierwiastków.
Pierwszym argumentem potwierdzającym moją tezę jest katastrofa w elektrowni atomowej w Czarnobylu 26 kwietnia 1986 r. W jej wyniku do atmosfery przedostał się chemiczny wodór, a wokół samej elektrowni utworzyła się powłoka materiałów radioaktywnych. Bezpośrednio w tragedii zginęło 30 osób, natomiast 200 zmarło wskutek choroby popromiennej. Aby zapobiec dalszym zgonom ewakuowano 350 tys. ludzi w promieniu 30 km od miejsca wybuchu, tworząc zamkniętą strefę ochronną.
Kolejną sprawą, którą chcę poruszyć jest zrzucenie bomby atomowej na Hiroszimę 6 sierpnia 1945 r. Dokonano tego już kilka lat po odkryciu, że rozszczepienie jądra atomu uranu wyzwala ogromne ilości energii. Owy pocisk skonstruował amerykański fizyk, Robert Oppenheimer. W czasie, gdy ją zrzucano nie zdawano sobie sprawy z ogromu jej mocy, więc można stwierdzić, że był to eksperyment. Jednak nie usprawiedliwia to amerykanów, z zarzutu, że przez nich zginęło ponad 80 tys. cywilów.
Podsumowując powyższe argumenty łatwo można stwierdzić, że energia jądrowa jest ryzykiem dla ludzkości, ponieważ ludzie nie potrafią ogarnąć jej wielkiej siły.