Narodziny zachodu, narodziny nowoczesności

Wprowadzenie – teza

Wypracowanie to ma na celu zaprezentowanie procesu powstawania nowoczesnej Europy z uwzględnieniem zarówno momentów jej chwały, jak i trudnego dziedzictwa przeszłości. Opisywanie dziejów Europy rozpocznę od końca wieku XV, a zakończę na czasach współczesnych. Postaram się opisać jak rodził się Zachód Europy i jakie miało to konsekwencje w przyszłości.

Europa końca wieku XV

Pod koniec wieku XV biegun ekonomicznej i politycznej aktywności człowieka przeniósł się do Europy, a dokładniej nastąpiło przeniesienie centrum handlu światowego z południowego wschodu na północny zachód Europy, z wybrzeży Morza Śródziemnomorskiego i Czarnego do miast portowych nad Atlantykiem.
Europa końca wieku XV stanowiła jeden z trzech (obok Indii i Azji) najbardziej rozwiniętych rolniczo regionów świata, a tym samym była dość gęsto zasiedlona i miała zasobne miasta.

Na Europę roku 1492 składało się około dwustu jednostek terytorialnych zasługujących na miano państw. W tymże roku dokonał się przełom w anatomii państw europejskich. Po z górą stu latach zmagań państwa wzięły na siebie ciężar kierowania infrastrukturą ekonomiczną, oświatą, pomocą społeczną, a nawet zarządzania gospodarką. Dzisiejsze rozbudowane, mocarne i wymagające państwa Zachodu niewiele więc mają wspólnego z wątłymi i kapryśnymi państwami sprzed kilku stuleci. Natomiast po roku 1492 odrębne, ale coraz silniej ze sobą powiązane państwa Europy stały się sceną bezprecedensowych pod względem natężenia przemian – industrializacji, urbanizacji i proletaryzacji społeczeństwa oraz wzrostu liczby ludności. Po roku 1492 funkcjonowały w Europie najróżniejsze państwa – miasta, cesarstwa, federacje, republiki, zjednoczone królestwa, monarchie elekcyjne i mnóstwo innych odmian organizmów państwowych. Wszystkie były w pewien sposób rozdrobnione: albo składały się z pojedynczych mini – państewek, albo też stanowiły kompozycję wszelkiego rodzaju jednostek terytorialnych, z których każda odznaczała się wyraźna odrębnością i autonomicznością.

Reorganizacja militarna po roku 1750 i zmiana stylu sprawowania rządów

Najistotniejsze zmiany nastąpiły w przeciągu stu lat, biegnących od roku 1750, chociaż w niektórych regionach Europy wystąpiły one już wcześniej, w innych zaś dopiero po roku 1850. Stopniowo z pól bitewnych Europy znikały armie goniących za wojennymi łupami kondotierów i wszelkiej maści najemników. Siły zbrojne w stopniu dotąd niespotykanym podporządkowane zostały administracji cywilnej; dokonał się wyraźny podział na armię i policję – ta pierwsza miała służyć głównie do zwalczania innych armii, a druga operowała pośród ludności cywilnej. Państwa zaczęły tworzyć wydzielone i stosunkowo jednolite służby administracyjne na poziomie regionów i gmin; urzędy celne (zarówno te obsługujące siły zbrojne, jak i cywilne) rozwijały się i porządkowały swoją działalność. Jedną z najważniejszych sfer działalności państwa stała się egzekucja podatków i zarządzanie finansami publicznymi. W walce o władzę coraz większą rolę odgrywały instytucje przedstawicielskie, za których pośrednictwem można było uzyskać wpływ na centralną władzę wykonawcza.

Zaczęto formować duże armie stałe i marynarkę wojenną z żołnierzy werbowanych niemal wyłącznie spośród własnych obywateli, a utrzymywane z podatków płaconych przez obywateli. Taki właśnie tryb powoływania wielkich liczebnie armii wciągał rządy w nie kończące się spory i zatargi z poddanymi. Państwa zaczęły pozwalać na przepływ kapitału, siły roboczej, towarów, technologii i pieniądza tylko w granicach własnego terytorium, zakazując ich ruchu poza coraz wyraźniej określane granice, znakując je, jako przeznaczone wyłącznie do użytku krajowego, ku pożytkowi państwa i jego obywateli.

Za reorganizacją militarna państwa poszła zmiana stylu sprawowania rządów – z pośredniego na bezpośredni. Zamiast korzystać z takich pośredników jak wielcy właściciele ziemscy, duchowieństwo, rady miejskie i kupcy, rządzący stworzyli aparat państwowy sięgający władzą gmin, a nawet pojedynczych gospodarstw domowych, a to poprzez podatki, pobór do wojska, spisy ludności, oświatę publiczną i inne formy kontroli. Przedstawiciele władz centralnych w większym niż kiedykolwiek stopniu rozumieli wagę promowania jednolitej kultury narodowej w takich jej przejawach, jak język, obieg informacji, sztuki piękne, oświata i edukacja. Dlatego skupiali w swoich rękach zasoby państwa – kapitał, siłę roboczą, pieniądz, rodzimej produkcji towary i technologie – i kontrolowali ich przepływ przez granice, coraz precyzyjniej wyznaczane przez geografów, generałów i polityków, wszelkimi metodami umacniając przekonanie o priorytecie potrzeb państwa nad innymi roszczeniami.

Państwa kapitałochłonne, koncentracji przymusu i mieszane

Tam gdzie koncentracja kapitału wystąpiła kupcy i finansiści grali główna rolę w kształtowaniu i przeobrażaniu państwa. Ich byt i rozwój warunkował stały dopływ kapitału; można by rzec, iż cechowała je duża kapitałochłonność. W typowo rolniczych i hodowlanych regionach Europy kapitał długo pozostawał słaby i rozproszony. Magnaci blokowali rozwój handlu i miast; w centrum powszechnej uwagi znajdowały się podboje i polityka dynastyczna. Państwo mogło więc budować swoją potęgę jedynie w drodze przymusowego przejęcia lub przyłączenia prywatnych armii należących do wielkich właścicieli ziemskich. O państwach takich mówi się, że są państwami koncentracji przymusu. Istniały wreszcie regiony o charakterze mieszanym, gdzie miała miejsce pewna koncentracja kapitału, a jednocześnie niezależni posiadacze ziemscy dysponowali silnymi prywatnymi armiami.

Protesty i strajki w państwach skonsolidowanych

Od wieku XVII zaczęły przeważać w Europie państwa jednego, określonego typu. Można je nazwać państwami skonsolidowanymi: dużymi, zróżnicowanymi, władającymi w sposób bezpośredni heterogenicznymi terytoriami i roszczącymi sobie prawo do narzucania obywatelom jednolitego systemu fiskalnego, monetarnego, sądowniczego, legislacyjnego, militarnego i kulturalnego.

Nadejście wieku XVII dla Europy oznaczało kres ery powstań chłopskich, zwykle niosących ze sobą hasła równości wszystkich ludzi i głębokiej pobożności. Seria konfliktów i rebelii zmieniała się z upływem lat i stuleci. Lokalne wystąpienia przeradzały się w akcje o zasięgu ogólnopaństwowym, w miarę jak świadomość mieszkańców kraju i jego gospodarka osiągnęły wymiar narodowy. Protesty i żądania wąskich grup interesu ustąpiły miejsca działaniom podejmowanym w imieniu wszystkich kategorii populacji. Proces nacjonalizacji roszczeń zmieniał się w zależności od przeobrażeń władzy opartej na kapitale i przymusie.

Rewolucje francuska i napoleońska oraz wojny napoleońskie przyczyniły się do szybkiego powstawania nowych form protestu. Zaczęto zakładać związki zawodowe, uczestnicy mogli liczyć na pomoc ze strony partii politycznych. Te formy protestu przetrwały do dzisiejszych czasów, choć w nieco innej oprawie i ze zmienioną taktyką.

Konsolidacja władzy królewskiej

Wieki XVII i XVIII były świadkami konsolidacji władzy królewskiej w prawie całej Europie. W okresie gwałtownej profesjonalizacji armii, wzrostu jej liczebności oraz kosztów utrzymania, władcy usiłowali podporządkować sobie dawniej niezależną szlachtę i wolne miasta drogą przejmowania ich sił zbrojnych; próbowali też skłaniać bankierów do dostarczania im środków finansowych i zbierania dla nich podatków. Jednocześnie oddziały wojsk zaciężnych plądrowały kraj, a podatki rosły w tempie zastraszającym. Każda z tych okoliczności groziła wybuchem ogólnego buntu, szczególnie gdy zachłanność państwa przekraczała zasoby ludności, gdy malały dochody gospodarstw domowych, słowem: gdy państwo przesadnie uciskało swoich obywateli.

Przyspieszona urbanizacja po roku 1800, przejście od kapitalizmu handlowego do przemysłowego, wzmożona proletaryzacja zarówno wiejskiej, jak i miejskiej siły roboczej, wielki przyrost naturalny, masowa emigracja, rosnąca przewaga wielkich, zachłannych państw o rozbudowanej biurokratyzacji.

Niedawno świat wyglądał zupełnie inaczej. Był to świat polityki dynastycznej, pośredniego sprawowania władzy, funkcjonowania rzeczywistych przedstawicieli różnych społeczności, czy pośredników między różnymi grupami etnicznymi oraz głębokich partykularyzmów. Dopiero nacjonalizm państwowy pobudził grupy etniczne do organizowania się, mobilizacji sił i protestów.

Nacjonalizm państwowy

Nacjonalizm państwowy wyraża się w bezwzględnym dążeniu rządzących do podporządkowania wszelkich poczynań państwa rozumianemu w pewien szczególny
Sposób interesowi narodowemu. Jako występujący w imieniu całego narodu, rządzący roszczą sobie prawo do całkowitego posłuszeństwa i wyłącznej lojalności wszystkich obywateli. Nacjonalizm opiera się na twierdzeniu, że ludność każdego państwa powinna się cechować pewna jednorodnością i że jej obowiązkiem jest głęboka lojalność wobec państwa, jako wcielenia dziedzictwa jej tradycji. Świat wobec tego powinien się składać z państw narodowych, których obywatele odznaczają się wielkim patriotyzmem.





Gospodarka światowa i gospodarka - świat

Gospodarka światowa obejmuje całą ziemię; jest to „rynek całego świata”, „rodzaj ludzki lub cała ta część rodzaju ludzkiego, która handluje między sobą i tworzy już dziś jak gdyby jeden rynek”.

Gospodarka – świat obejmuje tylko fragment świata, kawałek naszej planety samodzielny gospodarczo, w zasadzie samowystarczalny i odznaczający się, dzięki swym wewnętrznym powiązaniom i wymianie, pewna ograniczoną jednością.

Historyczny zarys gospodarki – świata

Moglibyśmy powiedzieć o starożytnej Fenicji, że w porównaniu z rozległymi imperiami stanowiła zarys gospodarki – świata, podobnie jak Kartagina w czasach swej świetności, podobnie jak świat hellenistyczny, a do pewnego stopnia także Rzym czy świat islamu po swoich błyskawicznych sukcesach. W IX wieku po epizodzie normańskim pozostaje na krańcach Europy Zachodniej zarys krótkotrwałej i kruchej gospodarki – świata, którą inne gospodarki przejmują w spadku. Począwszy od XI wieku, Europa wypracowuje swoją pierwszą gospodarkę - świat, po której następować będą inne aż po dzień dzisiejszy.

Wewnętrzny podział gospodarek - światów

Gospodarka – świat ma zawsze miejski biegun, miasto w centrum logistycznym swoich interesów: tu napływają i stąd się rozchodzą informacje, towary, kapitały, kredyty, ludzie, polecenia, listy handlowa. Rządy w nim sprawuje wielcy kupcy, często bogaci ponad wszelka miarę.

W mniejszej lub większej i pewnej respektu odległości otaczają biegun miasta „etapowe”, które są jego sprzymierzeńcami lub wspólnikami, lecz częściej jeszcze pełnią rolę służebną. Dostosowują one swoją działalność do działania metropolii.

W roku 1500, począwszy od Wenecji, w krąg bezpośredniej eksploatacji wchodzi Morze Śródziemne i Zachód; kolejne porty rozszerzają sferę eksploatacji na Bałtyk, Norwegię i – za pośrednictwem szeregu nadmorskich miast lewantyńskich – na teren Oceany Indyjskiego. W roku 1775 sieć europejskich szlaków handlowych obejmuje już cały świat. Londyn stał się centrum tego świata.

Miasta dominujące nie sprawują władzy in aeternum, lecz sprawują władzę jedne po drugich. Takie „przekazanie władzy”, niezależnie od tego, gdzie się dokonuje jest zawsze ważnym faktem, ponieważ przerywa spokojny bieg historii i otwiera perspektywy tym cenniejsze, że zdarza się to bardzo rzadko. Odsłania to skazy poprzedniego układu i siły stanowiące o nowej równowadze. Centrum „serce”, gromadzi wszystko to, co najbardziej zaawansowane i zróżnicowane. Pierścień następny rozporządza tylko częścią owych korzyści, choć ma w nich udział: jest to strefa „wspaniałych namiastek”. Ogromne i słabo zaludnione peryferie są natomiast zacofane, zapóźnione, z łatwością poddają się wyzyskowi.

Strefy zacofane nie są jednak rozmieszczone wyłącznie na prawdziwych peryferiach. W rzeczywistości usiane są nimi nawet regiony centralne, gdzie strefy te tworzą liczne regionalne plamy. Dziś jeszcze Stany Zjednoczone maja w swoich granicach własne „kraje słabo rozwinięte”.

Istnienie stref „neutralnych”, „zerowych”, niemal bez wymiany i kontaktów z obcymi nie ulega wątpliwości. Istnieją wspólnoty, które ciągle jeszcze żyją życiem przodków, zgodnie z mentalnością czasów minionych i posługują się dawną rolniczą techniką wytwórczą. Jeżeli chodzi o ludzi wchodzących w te wspólnoty to należałoby mówić o dzikości. Błędem byłoby wyobrażać sobie, że porządek gospodarki- świata rządzi całym społeczeństwem i że tylko ona określa inne układy społeczne. Istnieją bowiem inne układy. Gospodarka nie jest nigdy izolowana. Jej teren, jej przestrzeń to także miejsce, gdzie formują się i funkcjonują inne systemy: kultura, życie społeczne, polityka. Nieustannie ingerują one w gospodarkę, wspierając ją lub wznosząc przed nią przeszkody.

Historia kolejnych dominujących państw w Europie

W centrum gospodarki – świata znajduje się zawsze silne, agresywne, uprzywilejowane państwo, niepodobne do innych, dynamiczne, budzące zarazem strach i podziw. Tak jest w przypadku Wenecji w XV wieku, Holandii w XVII, Anglii w XVII i jeszcze bardziej w XIX stuleciu, Stanów Zjednoczonych dziś.

A więc silne rządy panowały w Wenecji, a nawet w Amsterdamie i w Londynie. Rządy zdolne do narzucenia swej woli w sprawach wewnętrznych, do utrzymania w ryzach miejskiego pospólstwa, do zwiększenia w razie potrzeby obciążeń podatkowych, do gwarantowania kredytów i swobód handlowych, zdolne także do narzucenia swej woli na zewnątrz.

Kiedy Amsterdam utwierdza swoją przewagę, Portugalia traci imperium dalekowschodnie, a później znajdzie się o włos od utraty Brazylii. W 1766 r. Francja przegrywa pierwsza poważną rundę w pojedynku z Anglią: rezygnuje z Kanady, rezygnuje też praktycznie z zapewnienia sobie przyszłości w Indiach. W roku 1815 Londyn osiąga pełnię siły: Hiszpania właśnie utraciła lub traci Amerykę. Podobnie po roku 1929 świat, którego centrum wczoraj jeszcze znajdowało się w Londynie, zaczyna ześrodkowywać się wokół Nowego Yorku; po 1945 r. Wszystkie europejskie imperia kolonialne znikają jedno po drugim: angielskie, holenderskie, belgijskie, francuskie, hiszpańskie, dziś także portugalskie.

Wszystko się zmienia w epoce Londynu, gdyż to olbrzymie miasto rozporządza krajowym rynkiem angielskim, a następnie całością Wysp Brytyjskich, aż do chwili, kiedy wraz ze zmianą skali świata owa skupiona potęga stanie się małą Anglią w obliczu monstrum, czyli stanów Zjednoczonych.

Historia kolejnych dominujących miast w Europie począwszy od XIV wieku ujawnia ewolucję związanych z nimi gospodarek – światów, mniej lub bardziej spójnych, ze słabo lub silnie zaznaczonym centrum. Owa seria następujących po sobie miast ukazuje również zmienną wartość narzędzi dominacji: żeglugi, handlu, przemysłu, kredytu, potęgi czy przemocy politycznej...

Pozytywne aspekty wojny

Zdaniem Wernera Sombarta wojna odnawiana jest przez technikę, z kolei ta wojna, tworząc nowoczesność, wpływa jego zdaniem na szybsze kształtowanie się systemów kapitalistycznych. Począwszy od XVI wieku, wojna „zaawansowana” zaciekle mobilizuje kredyty, intelekty, pomysłowość techników i to w takim stopniu, że zmienia się z roku na rok, ulegając wymaganiom mody znacznie mniej wdzięcznej niż ta, która rządzi ubiorem. Taka wojna, będąca córka i matka postępu, możliwa jest jednak tylko w sercu gospodarek – światów; aby się rozwijać potrzebuje mnóstwa ludzi i środków oraz wielkich i śmiałych projektów.

Zakończenie

Tak więc możemy wywnioskować, że na narodziny dzisiejszego Zachodu wpłynęło wiele czynników. Między innymi były to zmiany przeprowadzone w administracji, w strukturach wojskowych, wpłynął na to również styl rządzenia, ilość kapitału, potencjał ekonomiczny, struktura społeczna, świadomość obywateli, kultura, polityka. Liczne rewolucje i wojny miały kolosalne znaczenie; to dzięki nim następowały przewroty, zmiana władzy i co za tym idzie stawiano kolejny wielki krok ku nowoczesności. Tak więc państwa europejskie z końca XV wieku prawie w niczym nie przypominały dzisiejszych wielkich i silnych mocarstw zachodnich. Na początku były one rozdrobnione i słabe, starały się zamykać granice i przepływy kapitału. Dziś jest zupełnie inaczej, Europa otwiera swoje granice, staje się jednym wielkim państwem tworzącym Unie Europejską.























Praca pisana na podstawie książek:

 „Kultura materialna, gospodarka i kapitalizm XV-XVII w.”
Fernand Braudel
Tom III rozdział I

 „Rewolucje europejskie 1492-1992”
Charles Tilly
Rozdział I i II






Dodaj swoją odpowiedź
Politologia

Międzynarodowe stosunki polityczne - Włodzimierz Malendowski - streszczenie książki

STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE Przedmowa:
Polska swój wyraz organizacyjny znajduje w ubieganiu się o członkostwo w Unii Europejskiej, członkiem NATO stała się w 1999 roku. W 1998 wzrost autorytetu i aktywności Polski poprzez przewodniczenie prz...