Wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.
Wojna o niepodległość USA jest dzisiaj swego rodzaju chlubą Ameryki, dowodem waleczności jej żołnierzy, kolonistów brytyjskich którzy przybyli na te ziemie w XVIII wieku, zupełnie nieświadomi tego, że utworzą nowe, silne państwo, które już dwa wieki później stanie się światową potęga, gdzie kręcić się będzie gospodarka i ekonomia całego świata oraz z którym liczył się będzie cały świat, będąc wręcz od niego zależnym. Sami widzimy, że co roku media z całego świata obserwują Amerykę dnia 4 lipca, która tego dnia niezwykle hucznie obchodzi swój Dzień Niepodległości (Independence Day). Nikt nie jest w stanie zlekceważyć tego wydarzenia, przede wszystkim ze względu na jego szlachetną historię.
Wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych zwana również rewolucją amerykańską toczona była w latach 1775-1783 pomiędzy Wielką Brytanią a jej trzynastoma koloniami znajdującymi się na ziemiach Ameryki Północnej (dziesiejszych Stanów Zjednoczonych Ameryki).
Główną przyczyną konfliktu były próby podporządkowania sobie kolonii poprzez zmonopolizowanie handlu z nimi - stąd naniesiono wiele opłat: opłatę stemplową od druków i aktów prawnych oraz opłatę celną, którą po burzliwych protestach częściowo zniesiono, zostawiając jednak duży podatek od herbaty. Przy okazji dawało to Imperium wielkie zyski, ponadto Wielka Brytania dążyła do jak największego ograniczenia rozwoju i swobody (miedzy innymi politycznej) Kolonii oraz czerpanie z nich coraz większych zysków głównie poprzez wyżej wspomniane próby zmonopolizowania handlu. Istniała bowiem - z resztą dobrze uzasadniona - obawa ze strony Imperium Brytyjskiego, że jej kolonie w Ameryce Północnej zaczną się usamodzielniać i wyodrębniać od Wielkiej Brytanii, tworząc nowe, niezależne państwo, na które Imperium nie miałoby wpływu, a wręcz które stanowiłoby dla niego swego rodzaju zagrożenie.
Wojnę poprzedziła działalność Sons Of Liberty i Komitetów Korespondencyjnych, organizujących łączności miedzy Koloniami, mobilizujących opinie publiczną do walki o ich prawa i przywileje i wysyłających petycje do Króla Wielkiej Brytanii. W tym czasie w dopiero tworzącej się Ameryce mieliśmy do czynienia z akcjami bojkotu, miedzy innymi w Bostonie (16 grudnia 1773), gdzie słynne „bostońskie picie herbaty” było pierwszym tak poważnym starciem między kolonistami a żołnierzami brytyjskimi, będącym buntem wobec wysokich ceł na herbatę. Koloniści przebierali się za Indian i wrzucali herbatę z Wielkiej Brytanii ze statków transportowych do morza, tym samym definitywnie niszcząc ją.
W odwecie Wielka Brytania uchwaliła pięć ustaw (1-zamknięto port w Bostonie, 2-aresztowanych uczestników zajścia przekazano sądom brytyjskim, 3-zawieszono instytucje samorządowe, 4-w kolonii rozmieszczono żołnierzy brytyjskich), z czego ostatnia głosiła przyłączenie do Kanady terytoriów położonych na zachód od Appalachów, co zamknęło ziemie "Dzikiego Zachodu" przed napływającą tam ludnością. Był to poważny błąd Anglików, gdyż właśnie ten ruch Brytyjczyków spowodował całkowite zjednoczenie się kolonii brytyjskich.
W odpowiedzi Amerykanie zwołali Kongres Kontynentalny dnia 5 września 1774 roku. Kongres ogłosił bojkot towarów angielskich praz podjął decyzje o utworzeniu armii Kolonii (tzw. milicja obywatelska), w celu wzmocnienia ich oporu wobec Brytyjczyków. Podjęte zostały przygotowania do walk zbrojnych z imperium. Podchodzono do tych przygotowań z wielką powagą i determinacją, widać nadzieję, bunt i walkę w sercach ojców Ameryki. Jednocześnie, prowadząc działania mające na celu umocnienie państwa i przygotowanie się do konfliktu zbrojnego, prowadzono akcje pokojowe i dążono do zawarcia ugody z Brytanią. Starcia dnia 19 kwietnia 1775 roku pod miastami Lexington i Concord dały prawdziwy i oficjalny początek wojnie. Zwołany został dnia 10 maja 1775 roku drugi Kongres Kontynentalny. Kongres podjął decyzję o utworzeniu armii amerykańskiej, na czele której stanął George Washington, ten sam, który później stać się miał pierwszym i legendarnym prezydentem nowego kraju - Ameryki.
W 1776 roku Thomas Paine, Anglik przebywając od dwóch lat w koloniach, rozpowszechnił swoje broszury z typowymi hasłami ideologicznymi ówczesnej Ameryki: wykazywał, że Amerykanie mają także prawa do wolności, a Nowy Świat uznał za doskonały azyl, z kolei reakcję Anglików nazwał próbą obławy na wolność, jaką urządzono dookoła kuli ziemskiej.
W styczniu 1776 roku stan Massachusetts ogłosi uchwałę o niepodległości, do której wkrótce przyłączyła się Południowa Karolina i Wirginia, a za nimi reszta stanów. Projekt "Deklaracji Niepodległości" opracowywał wybitny prawnik z Wirginii, Thomas Jefferson przy pomocy Johna Adamsa i Benjamina Franklina. Deklaracja głosiła, że w skutek tyrranizacji popełnionej przez Jerzego III na ludności amerykańskiej, utracił on władzę nad swoimi koloniami w Ameryce, a tym samym zostało utworzone nowe państwo: Stany Zjednoczone Ameryki Północnej z ustrojem republikańsko-demokratycznym. Na początku zawierała także uchwałę o zniesieniu niewolnictwa i handlu ludźmi, ale reprezentanci Karoliny Południowej i Georgii doprowadzili do wycofania jej z oficjalnego tekstu Deklaracji, co zresztą przyczyniło się do ciągu wojen między północną a południową częścią Stanów Zjednoczonych w następnym stuleciu. "Deklarację Niepodległości Stanów Zjednoczonych" uchwalono (przy jednym głosie sprzeciwu) na obradach Kongresu w budynku Independence Hall w Filadelfii 4 lipca 1776 roku. Stała się ona podstawą do późniejszych konstytucji Stanów Zjednoczonych - pierwszego tego typu aktu prawnego na świecie.
We wrześniu 1776 roku Kongres ogłosił pobór do regularnej armii amerykańskiej, a w grudniu na jej czele postawił Jerzego Waszyngtona, który zaprowadził w niej ściśle pruski dryl. Wykorzystywał także napływających z Europy ochotników, wśród których najbardziej odznaczyli się: Niemiec baron von Steuben, Francuzi: baron de Kalb i markiz Marie Joseph La Fayette oraz Polacy: Tadeusz Kościuszko i Kazimierz Puławski
który został szczególnie zapamiętany przez Amerykanów, dzięki swojemu nadzwyczajnemu użyciu kawalerii i niezwykłości, oraz tym, że zginął bohatersko. na ich cześć w Ameryce są odprawiane parady a ich nazwiska zdobią wiele amerykańskich ulic i miejscowości.
Pierwsze zwycięstwa, armia kontynentalna Waszyngtona odniosła dopiero pod Trenton (25 grudzień 1776) i Princanton ( 3 stycznia 1777). Pamiętne zwycięstwo Amerykanów pod Sarogą (17 października 1777), odmieniło oblicze wojny. Skłoniło ono Francję do uznania niepodległości USA i zawarcia z nimi traktatu o handlu i sojuszu, oraz przystępowania do wojny po ich stronie (wcześniej przeszkodami były między innymi opłakany stan finansowy kraju i obawy co do militarnych szans powstania). Nie tylko Francja zaczęła się angażować w tą wojnę. Anglia poprzez próby pokonania Stanów Zjednoczonych blokadą ekonomiczną, „naraziła się” państwom neutralnych w wojnie, a prowadzącymi znakomite interesy na dostawach wojskowych dla Ameryki. Zawiązały one Ligę Zbrojnej Neutralności i osiem krajów (Dania, Szwecja, Holandia, państwa Włoskie, Portugalia, Rosja, Austria i Prusy) wystąpiło militarnie przeciwko osamotnionej Anglii. Wielka Brytania zaczęła atakować okręty holenderskie pokonując je i zagarniając holenderskie terytorium Karaibów, a następnie wszczęła wojnę z flotą francuską w okolicach półwyspu Dekan. Wkrótce walki te przeistoczy się w wielką wojnę morsko-kolonialną. Zaangażowanie Anglii w inne konflikty militarne było na rękę Amerykanom, którzy uwolnili się od blokady portowej i zbudowali własną flotę wojenną. Pokonali przy pomocy wojsk francuskich główne siły armii brytyjskiej.
Klęska armii Amerykańskiej, mimo przeszkolenia przez F.W. von Steubana pod Valley Froge (przełom lat 1777-1778) i dozbrojenia przez Francję zachęciły Brytyjczyków do walki (do stycznia 1779) o odzyskanie Kolonii. Dopiero klęska wojsk Brytyjskich pod Yorktown dnia 19 października 1781 roku odwróciła losy wojny.
Od kwietnia 1782 roku toczyły się w Paryżu rokowania pokojowe, a dnia 3 września 1783 roku został podpisany Traktat Paryski, w którym to Wielka Brytania ostatecznie uznaje niepodległość USA, z zachodnią granicą na rzece Missisipi.
Wkrótce zaczęto rozważac nad przyszłością Stanów. W tej kwestii wyodrębniły się dwie grupy. Pierwsza - farmerzy, dążyli do tego, by utrzymać swoją suwerennosć, również w sprawach finansowych. Druga, w skłąd której wchodzili bankierzy, chciała utworzenia silnej federalnej władzy wykonawczej i jednolitego systemu finasowego. Kolejny czynnik, jaki podzielił przedstawicieli obu grup, była to "szalejąca" inflancja, dzięki której farmerzy za marne grosze spłacali swoje długi, a przedsiębiorstwa bankowo-kredytowe upadały, przez co zahamował się rozwój gospodarczy kraju. Słumione jesienią 1786 roku powstania farmerów zalarmowały władze amerykańskie, że niezbędne są natychmiastowe reformy prawa. Właśnie w tym celu w maju 1787 roku w Filadelfii zebrała się Federalna Konwencja Konstytucyjna, żeby opracować tekst konstytucji. Za jej głównych autorów podaje się obok Jerzego Waszyngtona także Jamesa Madisona i Alexandra Hamiltona, którzy przez cztery miesiące próbowali stworzyć pierwszy taki dokument w historii ludzkości. Naturalnie zaraz zaczęły się spory pomiędzy interesami Północy a Południa. Północ domagała się zniesienia niewolnictwa oraz utworzenia federalnych taryf celnych chroniacych handel ojczysty. Południe dla odmiany chciało utrzymać handel niewolnikami i liberatyzm celny. Próbując osiagnąć jak najlepszy kompromis, autorzy konstytucji skończyli prace nad Konstytucją Stanów Zjednoczonych jeszcze w 1787 roku. Jej tekst do reatyfikacji pokazali w natępnym roku poszczególnym stanom uzyskujac mniejsza lub większą aprobatę. W 1789 roku odbyły się pierwsze wyboru prezydenckie, których niekwestionowanym zwyciężcą został Jerzy Waszyngton - pierwszy prezydent USA.
Na koniec mojej pracy chciałbym tylko napisać, że od dnia 4 lipca 1776 roku, co rok, Amerykanie bardzo hucznie i ze szczerą radością obchodzą swoje święto niepodległości, a dnia 4 lutego 1789 roku Waszyngton stał się pierwszym i legendarnym prezydentem Ameryki, który zaczął erę tego państwa, prowadząc je ku potędze.