Moja mała ojczyzna.
Moja mala ukochana ojczyzna jest Opole. Miasto w ktorym stawialam pierwsze kroki gdzie wymowilem pierwsze slowa gdzie sie wychowalem. Polska literatura i poezja przez setki lat nie mogła żyć bez tematyki patriotycznej. Ilez to razy czytajac ksiazki i wiersze napotykalem sie na temat “malej ojczyzny”, byl to dom, miasto, kraj a przez to ojczyzna, przystan, szczescie i wspomnienia z dziecinstwa. Ilez wybitnych malarzy stwozylo obrazy poswiecone ich malej lub duzej ojczyznie.
W Opolu mieszkam juz 18 pieknych lat, dlatego tez zajmuje ono szczegulne miejsce w moim sercu. Gdziekolwiek i z kimkolwiek jestem zawsze powracam myslami do Opola- do mojego domu. W glowie przywijaja mi sie obrazy najpiekniejszych chwil, jakie tu przezylem. Wspomnienia- to one sa wtedy najwazniejsze. Wspominam jakze beztroski czas przedszkola, pamietam jeszcze jak bronilem sie przed “lezakowaniem”. Ile bym dal zeby moc sie dzis polozyc po szkole, odpoczac od tego zgielku. Potem czas szkoly podstawowej i co za tym idzie pierwsze gry w pilke z kolegami na boisku- ach jakie to byly piekne czasy. Potem przyszlo gimnazjum i liceum a w moim stosunku co do Opola nic sie nie zmienilo. Kochalem, kocham i bede kochac to miasto.
Moja dziewczyna przeprowadzila sie z Opola i to dosc daleko, az do Niemiec. Wiem ze bylo to dla niej strasznie trudne i chodz jest w Niemczech juz ponad rok dalej za swoj “dom” uwaza Opole. Po jej zachowaniu moge poznac jak trudne jest opuszczenie swojego miasta. Teraz ja stoje przed takim trudnym wyborem I pojawia mi sie w myslach “wielki znak zapytania” poniewaz moja dziewczyna nie moze wrocic do Opola, to ja prawdopodobnie bede musial opuscic swoja “mala ojczyzne” zebysmy mogli w przyszlosci byc razem.Ale czy to zrobie? Jeszcze nie wiem. Jestem jednak juz pewny ze podjecie takiej decyzji nie bedzie latwe,a jezeli zdecyduje sie opuscic moije rodzinne miasto to bedzie to dla mnie bardzo przykre I bolesne doswiadczenie.
Opole jest dla mnie jak Itaka dla Odyseusza. Itaka zawsze pozostanie symbolem ukochanego domu związanego z gospodarzem więzami wierności i lojalności. To obiekt tęsknoty i miejsce szczęśliwego, choć nie szczędzącego przeszkód, powrotu. Mam nadzieje ze i w moim przypadku tak bedzie, ze cokoliek sie stanie I obojetnie jak sie potocza moje losy w przyszlosci zawsze uda mi sie szczesliwie powrocic do mojego domu I mojej malej ojczyzny - do Opola.