Problemy współczesnej rodziny
Rodziną nazywamy podstawową grupę społeczną, złożoną z małżonków, dzieci oraz krewnych każdego z małżonków. Czasami jednak fakt, że pewna grupa osób mieszka razem klasyfikuje ich już jako familię. Przykładem jest związek dwojga ludzi, którzy mają dzieci
z poprzedniego małżeństwa. W takim wypadku dzieci te stanowią rodzinę. Na przełomie lat wielkość i struktura rodzin ulegała licznym zmianom. Występowała ona jednak i występuje we wszystkich rodzajach społeczeństw.
Nie ulega wątpliwości, że rodziny zmagają się z licznymi problemami. Jednymi z nich na pewno są alkoholizm i narkomania. W Polsce aż pięć milionów ludzi żyje w rodzinach alkoholowych. Dzieci w takich familiach (a jest ich blisko dwa miliony) żyją w poczucia zagrożenia. Często dochodzi do agresji lub przemocy psychicznej, a nawet nadużyć seksualnych, co prowadzi do złego kształtowania się osobowości dzieci. Osoby uzależnione od alkoholu niejednokrotnie nie mają środków, aby zaspokoić podstawowe potrzeby rodziny. Większość pieniędzy wydają, bowiem na środki odurzające. Alkohol może doprowadzić nawet do tego, że dzieci zostaną zabrane przez opiekę społeczną do domu dziecka. Jednym
z takich przykładów jest sytuacja z dziesiątego września bieżącego roku w Warszawie. Pijana matka, po kłótni z konkubentem wyszła z niespełna rocznym synem przed dom i cisnęła nim o ścianę. Chłopiec doznał urazu głowy, a jego matce zostały odebrane prawa rodzicielskie. Sytuacja taka jak ta ukazuje nam, że alkoholizm to problem całej rodziny, szkody doznaje każdy. Państwo polskie powinno realizować więcej programów edukacyjnych, które upowszechniłyby wiedzę o wpływie alkoholu na wzajemne relacje rodzinne. Być może przymusowe leczenie z tej choroby również przyniosłoby skutki.
Kolejnymi problemami są konflikty rodzinne. Do najczęstszych przyczyn konfliktów między dziećmi, a rodzicami należą złe oceny w szkole i niezaspokojenie potrzeb materialnych. Niepedagogiczne sposoby rozwiązywania problemów skutkują ucieczką dzieci z domu, wagarowaniem, spożywaniem alkoholu lub dołączeniem do sekty. Aby zapobiec takim sytuacjom rodzice powinni przejść rozmowę z pedagogiem szkolnym, który zapoznałby
ich w jaki sposób należy rozmawiać z dziećmi, aby nie doprowadzić do nieszczęścia.
Inną sprawą są konflikty osób dorosłych w rodzinie. Kłótnie rodziców przede wszystkim źle wpływają na rozwój dziecka, które musi być świadkiem całej sytuacji. Kiedy w końcu dochodzi do rozwodu wychowanek jest zmuszony zamieszkać z jednym ze swoich rodziców, przez co kontakt z tym drugim staje się dosyć ograniczony. Taka sytuacja może być dla dziecka rozpadem świata, w jakim żył. Trudno jest zapobiec takim sytuacjom, ale często rozmowy ze specjalistami mogą jeszcze uratować rodzinę.
Następnym problemem współczesnej rodziny jest molestowanie seksualne dzieci. Taka forma krzywdzenia wychowanków może trwać nawet kilkanaście lat. Dzieci są zastraszone,
a w kiedy są już dorosłe mają problemy ze swoimi emocjami. Ofiarom molestowania trudno jest zawierać związki ze względu na powracające wspomnienia. Jeden z takich przypadków zdarzył się w rodzinnym domu dziecka. Ofiary zwierzyły się wychowawczyni, a opiekun został zatrzymany. Większość ofiar nie ma w sobie tyle odwagi, aby przyznać się, że jest molestowana. Państwo powinno przeprowadzać w szkołach badania i rozmowy z dziećmi, aby stwierdzić czy są one ofiarami przemocy.
Poważnym problemem w polskich rodzinach jest rosnące bezrobocie. Wskaźnik bezrobocia w Polsce jest jednym z najwyższych w Europie. W styczniu tego roku stopa bezrobocia wzrosła o 0,9 punktu procentowego w stosunku do grudnia ubiegłego roku (Poinformowało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej). Zarejestrowanych w urzędach pracy jest około 1800 tysięcy osób, a ofert pracy zaledwie 52 tysiące (Dane Głównego Urzędu Statystycznego). Tylko w sierpniu tego roku zarejestrowało się 230 tysięcy nowych bezrobotnych. Państwo polskie powinno podjąć bardziej zdecydowane działania jak zmniejszenie kosztów pracy, szkolenia dla bezrobotnych, udzielania większych pożyczek dla osób bez pracy w celu założenia własnej działalności gospodarczej. Wskazane byłoby też umożliwienie łatwiejszego dostępu do pieniędzy na inwestycje. Zasiłki dla bezrobotnych powinny zostać ograniczone, ponieważ jest to najmniej skuteczna forma zwalczania tego problemu. Wiele rodzin nawet nie próbuje szukać pracy żyjąc z zasiłków i pozaciąganych kredytów. Takie dochody nie są wystarczające na zaspokojenie wszystkich potrzeb, przez, co wiele ludzi bieduje.Uelastycznienie prawa pracy również mogłoby pomóc w zmniejszeniu liczby bezrobotnych.
Nasilającym się problemem ekonomicznym są niskie płace. Wynika to między innymi
z dużego bezrobocia i fali emigracji. Młodzi ludzi wyjeżdżają do innych krajów powiększając dochód narodowy innego państwa, zamiast naszego. Według Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez Sedlak & Sedlak mediana całkowitego wynagrodzenia miesięcznego brutto wyniosła w ubiegłym roku 3 425 zł. Aby płace w Polsce zwiększyły się należy przede wszystkim zatrzymać wyjeżdżających ludzi w naszym kraju
i zagwarantować im równie godne warunki pracy jak u naszych sąsiadów.
Poważnym problemem stają się kłopoty z mieszkaniami, których w Polsce jest zdecydowanie za mało. W warunkach przeludnienia mieszka obecnie ponad 4 mln. osób. Jednak wskaźnik ten jest mniejszy na wsi niż w mieście. Należy zaznaczyć, że mieszkania na wsi są gorzej wyposażone. Dane GUS potwierdzają, że dramatycznie spada liczba mieszkań na wynajem budowanych przez Towarzystwa Budownictwa Społecznego. W 2008 roku powstało około 2,7 tysięcy nowych mieszkań komunalnych, czyli zaledwie nieco ponad jedno mieszkanie na gminę. Jak pokazują dane w Polsce powinno budować się dużo więcej mieszkań.
Kłopotem, który dotyka codziennie każdą rodzinę są też wysokie koszty utrzymania
i kształcenia. Podręczniki szkolne są coraz droższe, a wprowadzane coraz częściej nowe podstawy programowe uniemożliwiają sprzedaż starych książek. Koszty utrzymania w lipcu zwiększyły się o 1,2% w porównaniu z lipcem 2009 (Podaje Federalny Urząd Statystyczny). Olej opałowy kosztuje aż o 26,5% więcej w porównaniu z lipcem ubiegłego roku. Droższe są owoce, warzywa i wiele innych produktów spożywczych. Ceny powinny być ustabilizowane, co w znacznym stopniu zmniejszyłoby problem kosztów utrzymania.
Obecnie zmagamy się też problemem rodzin nuklearnych. Taką familię tworzą dwa pokolenia – rodzice i dzieci. Usamodzielnione dzieci pozostawiają rodziców samych, co prowadzi do problemów socjalnych – opieki nad ludźmi starszymi. Rodziny często decydują się tylko na jedno dziecko, co nasze państwo stara się zwalczyć becikowym, które jest jednak dosyć niskie. Tysiąc złotych to mimo wszystko mała kwota, aby zagwarantować dziecku dobre warunki do życia. Powoduje to, że małżeństwa nie decydują się na drugie dziecko. Przez takie rodziny społeczeństwo się starzeje, rodzi się mniej dzieci. Być może wyższe becikowe w jakimś stopniu rozwiązałoby ten problem.
Rodziny polskie zmagają się też z problemem adopcji dziecka, która może trwać bardzo długo. W Polsce w ciągu roku adoptowanych jest około 3200 dzieci, przy czym w pierwszej połowie 2008 roku do domów dziecka trafiło ich blisko piętnaście tysięcy. Sądy powinny dużo szybciej rozstrzygać sytuację prawną dzieci z placówek opiekuńczych. Obecnie nawet kilka tysięcy par czeka na adopcję. Powiaty powinny natomiast kontrolować domy dziecka
i sprawdzać ile podopiecznych czeka na wyjaśnienie swojej sytuacji. Być może dzięki takim kontrolom domy dziecka będą naciskać na sądy, by te przyspieszały sprawy dzieci odebranych czasowo rodzicom.
Z problemami zmierzają się też samotne matki po urodzeniu dziecka, które nie mogą znaleźć pracy. Kobiety z małymi dziećmi postrzegane są przez wielu potencjalnych pracodawców jako osoby obciążone ryzykiem częstych nieobecności. W gruncie rzeczy młode matki są bardzo dobrymi pracownikami, którym zależy na pracy. Aby poprawić ten problem państwo polskie powinno upowszechnić tak zwaną telepracę. Polega to na tym, że pracownik pracuje
u siebie w domu wysyłając efekty swojej pracy przez Internet do szefa. Dzięki takiej formie pracy zyska i pracodawca, który zaoszczędzi nawet jedną trzecią kosztów oraz pracownik, który będzie mógł opiekować się dzieckiem. W Europie taką formę działalności wybrało ponad 40 milionów ludzi. W Polsce taka forma pracy powinna zostać zdecydowanie upowszechniona.
Wychowywanie dzieci przez opiekunki jest również problemem, z którym zmagają się polskie rodziny. Rodzice nie mają czasu, aby opiekować się swoimi pociechami, dlatego zostawiają je na całe dnie pod opieką innych osób. Osoby dorosłe zajęty są robieniem kariery, a ich dzieci szukają miłości gdzie indziej. Takie przypadki mogą poskutkować w przyszłości tym, że dzieci skarzą swoich rodziców na podobny los zostawiając ich pod opieką nieznanych ludzi.
Obecne problemy rodziny mają też swoje źródła w przeszłości. Kulturalne funkcje rodziny zostały bardzo zredukowane, a w niektórych środowiskach całkowicie zanikły. Domowe spotkania, wspólne posiłki, rodzinne granie i śpiewanie zostały zastąpione przez kina, komputery i telewizory, co oddala od siebie członków rodziny. Telewizja stała się ‘’życiem codziennym’’ (cytat R. Silvestrone, naukowiec zajmujący się rolą technologii w życiu człowieka). Telewizja proponuje model życia, który odpowiada wielu młodym ludziom. Ulubiony program jest często ważniejszy niż rozmowa z członkiem rodziny. Najlepszym na to dowodem są puste ulice w trakcie trwania ulubionych programów.
Alfred Adler twierdził, że podczas wczesnego dzieciństwa pod wpływem rodziny wytwarza się ‘’styl życia’’. Może ona wywierać korzystny wpływ sprzyjając kształtowaniu się pozytywnych cech osobowości., ale też i tych złych. Maria Łopatkowa pisała "Warunkiem prawidłowego rozwoju dziecka jest stworzenie mu korzystnych warunków wychowawczych. W każdym człowieku istnieje potencjalne dobro, które powinno być wyzwolone przez wychowanie." W interesie każdego państwa powinno leżeć prowadzenie mądrej polityki ułatwiającej rodzinie wypełnianie jej podstawowych funkcji. Wymienione wcześniej zagrożenia nie wyczerpują zagrożeń, na jakie narażone są polskie rodziny. Codziennie dowiadujemy się o kolejnych dramatach dotykających rodzinę. Mimo to prawdziwa familia poradzi sobie ze współczesnymi zagrożeniami. Być może takie problemy wzmocnią rodzinę
i uda jej się wyjść z kryzysu. Zmiany w życiu niosą za sobą nieuniknione zagrożenia, ale to od nas Polaków zależy jak będą wyglądy i funkcjonowały rodziny. Musimy nauczyć się dostosować życie rodzinne do zmieniającej się rzeczywistości.