Charakterystyka Janiny Krechowicz "Opium w rosole".
W powieści Małgorzaty Musierowicz zatytułowanej „Opium w rosole" przejawia się wiele sympatycznych postaci, ale najbardziej zaimponowała mi Kreska - Janina Krechowicz, wnuczka profesora Dmuchawca. Niby zwykła dziewczyna borykająca się z różnymi problemami życia codziennego, a jednak w swych poczynaniach niezwykła.
Ludzie, z którymi się styka oceniają różnie jej powierzchowność i charakter. Kolega, Maciek Ogorzałka nie dostrzega w niej cienia romantyzmu. Dla niego Kreska jest „przeraźliwie rzeczowa, odpychająco koleżeńska i w ogóle zachowuje się jak kapral" przy tym ma trudny charakter. Natomiast wychowawczyni Kreski wręcz nie znosiła jej rozmarzonego spojrzenia podczas lekcji matematyki, luzu w sposobie bycia i braku wewnętrznej dyscypliny. W rzeczywistości Janka Krechowicz była „delikatnym, miłym i zbzikowanym stworzeniem o promiennych, burych oczach a wielkimi rzęsami i burych włosach obsmyczonych na Izabelę Trojanowską".
Mieszkała u dziadka i zarabiała szyciem. Ze względu na trudną sytuację materialną własną odzież także przygotowywała sama. Nosiła zbyt obszerne ubrania i także własnoręcznie wykonane różne dodatki: torebki, szaliki, czapki. Wyglądało to raczej śmiesznie, ale zabawnie i modnie. Istny festiwal pomysłowości!