Robert Korzeniowski

Jest jedynym polskim lekkoatletą, któremu udało się zdobyć złote medale w trzech najważniejszych dla sportowca imprezach - igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata i mistrzostwach Europy. Mało tego - Robert Korzeniowski dokonał jeszcze jednej rzeczy niezwykłej - po wszystkie trofea sięgał rok po roku i to w jednej konkurencji! Przez wielu fachowców uważany jest za najwybitniejszego chodziarza sportowego w historii. I bynajmniej nie jest to opinia bezpodstawna, o czym zaraz się przekonamy.

Nachodził się już w swoim życiu jak mało kto. Tysiące kilometrów na treningach, spacery z rodziną, robienie zakupów. - Chodzenie to najbardziej naturalna czynność, jaką wykonuje człowiek - twierdzi Korzeniowski.

I zapewne ma rację. Tyle tylko, że chód sportowy różni się od naszego, naturalnego szybkością i ekonomiką ruchu. Z Józefem Conradem Korzeniowskim, słynnym pisarzem i podróżnikiem, poza nazwiskiem nic Roberta nie łączy. Korzenie rodziny chodziarza tkwią między Lwowem a Przemyślem. Najpiękniejsze lata dzieciństwa upłynęły późniejszemu mistrzowi w Jarosławiu. Robert jest najstarszym z czworga rodzeństwa - ma braci Pawła i Mirosława oraz siostrę Sylwię, która dzisiaj trenuje chód sportowy pod okiem... Roberta.

Pokolenie urodzone pod koniec lat 60. dorastało w atmosferze filmu "Wejście smoka" z Brucem Lee w roli głównej. - Po obejrzeniu tego dzieła i ja uległem urokowi sztuki walk wschodu. W mieście nie istniały jednak kluby karate czy kung-fu. W miejscowym TKKF-ie powstawała akurat sekcja judo. Miałem wówczas 14 lat. Moja przygoda z judo trwała jednak tylko pół roku; trudno zatem mówić o jakichś sukcesach w tej dyscyplinie - wspomina Robert. Ze sportu jednak nie zrezygnował. Kilka razy wystartował w biegach na dystansie 1500 metrów. Któregoś dnia, a było to na początku maja 1984 roku, trener zaproponował, by Robert przeszedł jedno okrążenie stadionu. Tak się zaczęła przygoda Korzeniowskiego z chodem sportowym.

Debiut na zawodach w nowej dla niego roli nastąpił już miesiąc później. W ogromnym stresie pokonał 10 km, plasując się na trzecim miejscu.

- Pierwsze zwycięstwo odniosłem w 1985 roku w Tarnobrzegu - mówi - Pamiętam, że sprawiłem rodzicom i rodzeństwu ogromną satysfakcję.

Po kilku następnych latach Korzeniowski został powołany do kadry olimpijskiej na igrzyska w Barcelonie. Plany o zawodowstwie urzeczywistniały się. Podpisał pierwszy kontrakt z francuskim Racing Club de France z Paryża.

Sportowy życiorys Roberta obfitował również w dramaty. Wszyscy pamiętamy igrzyska w Barcelonie w roku 1992. Rok wcześniej Korzeniowski odniósł pierwszy wielki sukces na arenie międzynarodowej - w Sheffield został akademickim mistrzem wiata na 20 km. Tuż przed igrzyskami w słowackich Dudinach uzyskał najlepszy wynik na świecie na 50 km.

Wreszcie jakże pamiętny dla Roberta start w katalońskiej metropolii. Pewnie zmierzał po srebrny medal. Byliśmy pewni, że nikt nie jest już w stanie wyprzedzić Polaka. Widzieliśmy Korzeniowskiego, jak wkracza w bramę stadionu. Do mety zostało tylko kilkaset metrów. I stało się chyba najgorsze dla chodziarza sportowego - sędziowie zdecydowali, że krok Polaka jest nieprawidłowy. Amerykanin Bob Bowman bez pardonu stanął mu na drodze. Robert został zdyskwalifikowany.

Historia lubi się powtarzać - po siedmiu latach sędziowie podjęli identyczną decyzję, tyle że podczas mistrzostw świata w Sewilli. Było to w ubiegłym roku.

W 1996 roku Korzeniowski został mistrzem olimpijskim. W odległej Atlancie zrealizowały się jego najskrytsze marzenia. Morderczy dystans 50 km pokonał najszybciej. Wreszcie mógł wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego.

Rok później ponownie był najlepszy - w Atenach został mistrzem świata, również w chodzie na 50 km. W 1998 roku zdobył tytuł mistrza Europy, ponownie na klasycznym dystansie 50 km. Miał upragnioną mistrzowską triadę.

Robert Korzeniowski jest człowiekiem niezwykłym. Sukcesy odnosi niemal na każdym kroku. Trenując i startując, na niezwykle wysokim poziomie kończy katowicką Akademię Wychowania Fizycznego. We wszystkich poczynaniach wspiera go żona Agnieszka i córeczka Angelika. "Korzeń" bez większych trudności porozumiewa się w czterech językach - o jego polszczyźnie w superlatywach mógłby wyrażać się sam Jerzy Bralczyk. Francuszczyzną włada nie gorzej. Swobodnie mówi po angielsku i rosyjsku. Taki sportowy poliglota.
Mało tego - w bogatej kolekcji trofeów ma... Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Od 1997 roku jest ambasadorem naszego kraju ds. sportu, tolerancji i fair play przy Radzie Europy. Na tym jednak nie koniec - w Krakowie, gdzie mieszka z rodziną, otworzył sklep ze sprzętem sportowym.

Sami musicie zatem przyznać, że Robert Korzeniowski to osobowość niezwykła. Wielki sportowiec, wspaniały mąż i ojciec, znakomity kompan i gawędziarz, który za kilka miesięcy będzie bronił w Sydney złotego medalu olimpijskiego. Ot, normalny facet...

Największe sukcesy sportowe:

Igrzyska Olimpijskie w Atlancie (1996):
50 km - złoty medal
20 km - 8.miejsce

Igrzyska Olimpijskie w Sydney (2000)
20 km - złoty medal
50 km - złoty medal

Mistrzostwa świata:
Tokio (1991) - 10. lokata na 20 km
Goeteborg (1995) - brązowy medal na 50 km
Ateny (1997) - złoty medal na 50 km

Mistrzostwa Europy:
Split (1990) - 4. miejsce na 20 km
Helsinki (1994) - 5. miejsce na 50 km
Budapeszt (1998) - 2. miejsce na 20 km

Puchar Europy - 96 na 20 km - 1. miejsce
Puchar Europy - 99 na 20 km - 4. miejsce

Uniwersjada:
Sheffield (1991) - złoty medal na 20 km
Buffalo (1993) - złoty medal na 20 km

Halowe mistrzostwa świata:
Toronto (1993) - srebrny medal na 5000 m

Dyskwalifikacje (na 50 km):
Igrzyska Olimpijskie w Barcelonie (1992)
mistrzostwa świata w Stuttgarcie (1993)
mistrzostwa świata w Sewilli (1999)

Robert Korzeniowski zdobył w Sydney drugi złoty medal olimpijski w chodzie - po tym jak 22 września wygrał na dystansie 20 km - Polak obronił tytuł mistrza olimpijskiego z Atlanty z 1996 r. i tym samym jest w chwili obecnej bezdyskusyjnie najlepszym chodziarzem na ziemi.

Dodaj swoją odpowiedź
Język polski

Robert Korzeniowski swój pierwszy złoty medal olimpijski zdobył na letnich igrzyskach w Atlancie w 1996 r.Data ta zapisana liczbami rzymskimi to : A.MDCCCCLXXXXVI B.MCMXCVI C.DMCCCCLXXXXVI D.DCDXCVI 

Robert Korzeniowski swój pierwszy złoty medal olimpijski zdobył na letnich igrzyskach w Atlancie w 1996 r.Data ta zapisana liczbami rzymskimi to : A.MDCCCCLXXXXVI B.MCMXCVI C.DMCCCCLXXXXVI D.DCDXCVI ...

Matematyka

w którym roku urodził się Robert Korzeniowski?

w którym roku urodził się Robert Korzeniowski?...

Fizyka

1.oblicz prędkość z jaką porusza się Robert Korzeniowski,który w czasie 3 godzin 36 minut i 3 sekund przebył drogę 50 km 2.oblicz,jaką drogę przebędzie turysta w czasie 1 godziny lekcyjnej jeżeli porusza się z prędkością 5 km/h

1.oblicz prędkość z jaką porusza się Robert Korzeniowski,który w czasie 3 godzin 36 minut i 3 sekund przebył drogę 50 km 2.oblicz,jaką drogę przebędzie turysta w czasie 1 godziny lekcyjnej jeżeli porusza się z prędkością 5 km/h...

Język polski

Napisz po minimum dwa zdania o: Maria Skłodowska Curie Tadeusz Kościuszko Jan III Sobieski Jan Paweł II Lech Wałęsa Jan Matejko Andrzej Wajda Robert Korzeniowski Czesław Miłosz PLISS TO NA JUTRO

Napisz po minimum dwa zdania o: Maria Skłodowska Curie Tadeusz Kościuszko Jan III Sobieski Jan Paweł II Lech Wałęsa Jan Matejko Andrzej Wajda Robert Korzeniowski Czesław Miłosz PLISS TO NA JUTRO...

Język polski

Na podane pytania odpowiedz orzeczeniami imiennymi i podkreśl je: *Kim był Karol May? *Czym jest Ziemia? *Kim był Sherlock Holmes? *Jakiego koloru jest Shrek? *Który był Robert Korzeniowski w chodzie na olimpiadzie w Atlancie?

Na podane pytania odpowiedz orzeczeniami imiennymi i podkreśl je: *Kim był Karol May? *Czym jest Ziemia? *Kim był Sherlock Holmes? *Jakiego koloru jest Shrek? *Który był Robert Korzeniowski w chodzie na olimpiadzie w Atlancie?...