Problemy rolnictwa w Polsce.
Rolnictwo jest to dział gospodarki, mający za zadanie dostarczenia żywności do konsumentów. Jest uzależnione od:
warunków klimatycznych (temperatura, dostęp do światła, odległość od morza, wpływ stałych i sezonowych sfer barycznych)
warunków geograficznych (ukształtowania terenu)
stosunków glebowych.
Powyższe założenia nie pozwalają na prowadzenie gospodarstw rolnych na każdym terenie. W znaczącym stopniu o możliwości rozwoju rolnictwa decydują warunki naturalne. Wymogi w Polsce spełnione są wówczas, gdy gleby są wystarczająco żyzne, ukształtowanie terenu- korzystne, a pory roku- uwarunkowane przez klimat umiarkowany oceaniczny lub umiarkowany kontynentalny- pozwalają na odpowiednią wegetację roślin.
Na większości obszarów Polski, tj. na Śląsku, Podkarpaciu i zachodnich obrzeża kraju zasadniczo trwa on do 220 dni. Na północnym-wschodzie i w górach skraca się on do około 180 dni. Klimat umiarkowany nie gwarantuje jednak Polsce stałej ilości opadów, co jest chyba najistotniejszą trudnością dla polskiego rolnictwa. Opady występują głównie w okresie letnim (mają charakter burzowy), jednak każdego roku ich odsetek jest inny. Najmniejsza ilość opadów występuje w Polsce Środkowej i na obszarach tzw. cieni opadowych, tj. na Pojezierzu Wielkopolskim i Pomorskim. Deficyt wody doskwiera również rolnikom z Kujaw i Wyżyny Lubelskiej. Kolejnym problemem polskiego rolnictwa jest struktura bonitacyjna, czyli jakość i wartość użytkowa gleb. Gleby średnie i słabe stanowią ponad 60% powierzchni kraju, a te najżyźniejsze - zaledwie 3,5% powierzchni kraju. Najlepsze gleby występują przede wszystkim na Wyżynie Lubelskiej, Kielecko-Sandomierskiej, na Kujawach, Żuławach Wiślanych, Równinie Pyrzyckiej (łatwo więc wywnioskować, że są to tereny ze znaczącym dostępem do wody).
Wymagania roślin uprawnych wpływają na ich rozmieszczenie zgodnie z warunkami uprawy w odpowiednich regionach kraju. Dużym utrudnieniem jest zmienność i różnorodność warunków pogodowych w poszczególnych latach (największe utrudnienia to brak przedwiośnia i przedzimia, które przez wiele lat wyróżniało nasz klimat).
Grunty wykorzystywane pod uprawy, stanowią w Polsce 60% powierzchni kraju (jest to umiarkowany procent w porównaniu z krajami Europy Zachodniej). Rolnictwo w Polsce nie jest jednak dziedziną dobrze rozwiniętą. Jest mało dochodowe i zacofane, gdyż koszty utrzymania ziemi, bydła czy kupna odpowiednich maszyn wciąż przerastają możliwości przeciętnego rolnika. Wiedza o Unii Europejskiej i szansach na dotację nie jest rozpowszechniona na tyle, by mogła zapobiec zadłużeniom. Z tym problemem borykają się głównie gospodarstwa prywatne (czyli ponad 75% istniejących w kraju). Pozostałe, tj. spółdzielcze (szczególnie rozpowszechnione w regionach, Opola i Poznania) i państwowe (głównie przejęte przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa na północy i wschodzie kraju) są lepiej zorganizowane, a ich właściciele mają większe możliwości, by je rozwijać.
Kolejnym problemem jest rozdrobnienie gospodarstw. Ich wielkość bardzo często (aż w 55% przypadkach!) nie przekracza 5 hektarów. Najwięcej małych gospodarstw znajduje się w województwie Podkarpackim. Największe gospodarstwa natomiast powstały w miejscu dawnych Państwowych Gospodarstw Rolnych (o wielkości powyżej 15 ha), na terenach północno-wschodniej Polski. Średnia wielkość gospodarstwa w Polsce wynosi 7,6 ha (jest mniejsza niż w krajach Unii Europejskiej). Rozdrobnienie sprzyja działalności gospodarczej na własne potrzeby, co zwiększa odsetek nieopłacalności.
Na produkcję rolną składają się:
rośliny uprawne (zboże, ziemniaki, buraki, rzepak, len, konopie, owoce)
hodowla (trzoda chlewna, bydło, owce, konie i drób)
Najbardziej dochodowe jest sprzedawanie roślin uprawnych, drobiu i trzody chlewnej. Hodowla koni i owiec nie ma w Polsce znaczącego znaczenia.
Następną przeciwnością, uniemożliwiającą rozwój polskiego rolnictwa są wysokie ceny. W porównaniu z warunkami, panującymi w Unii Europejskiej nasze krajowe działania gospodarcze są mało wydajne, nawet wówczas, gdy jakość gleb i ilość opadów pozwala na pełen ich rozkwit. Tradycjonalizm, zawarty w starodawnych metodach upraw nie pozwala na mechanizację i usprawnienie prac rolników.
Na arenie międzynarodowej Polska została jednak uznana za państwo o rozwijającym się, ekologicznym modelu hodowli, gdyż mimo wielu trudności na jednego mieszkańca przypada więcej upraw niż w innych krajach Unii- co zmniejsza intensywność działań i tym samym zapobiega degradacji środowiska naturalnego. Jakość produkcji też ceniona jest w wielu państwach świata- nie rekompensuje to jednak strat, ponoszonych przez polską gospodarkę.
Reasumując rolnictwo polskie zmaga się z wieloma problemami na zasadzie „błędnego koła”. Niedogodności powstają zarówno na podłożu klimatyczno-geograficznymi, jak i stworzonym przez samego człowieka w procesach unifikacji z Unią Europejską. Gdy warunki naturalne umożliwiają uprawę- polski rolnik nie ma wielu perspektyw na eksport swoich towarów. Jest ona znikoma, gdyż nasze produkty nadal nie spełniają unijnych wymogów. Nawet jeśli właściciele gospodarstw chcieliby usprawnić swoje działania- albo nie mają odpowiedniej wiedzy albo wystarczających do tego środków finansowych.
Źródła:
Encyklopedia „Polska 2000”, przyroda
„Geografia”, Vademecum ; Sławomir Jaszczuk
„Vademecum Geografia” ; wyd. Greg
http://www.bryk.pl/teksty/studia/geografia/geografia_spo%C5%82eczno_ekonomiczna/19719-charakterystyka_polskiego_rolnictwa.html
http://www.sciaga.pl/tekst/29215-30-rolnictwo_polski