Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze osły nie mówiły, żył na tym świecie rycerz niezwykle mężny i dzielny. Pochodził z zamożnego rodu Clanów, który był znany w całym królestwie. Rycerz owy już od dnia swoich pierwszych urodzin wykazywał niebywałą chęć do walk i odnoszenia sukcesów. Bywało, że zabierał ojcowską szablę i wyzywał do walk zwierzęta, które akurat stawały mu na drodze. Oczywiście zawsze wygrywał, a na kolację rodzina jadła coś bardzo smacznego i pożywnego. Gdy Rycek de la Clan dorósł do wieku właściwego, aby opuścić swoją rodzinę i ruszyć na podboje damskich serc, dostał od króla konia, którego nazwał Szmelc. Szmelc był kasztanowym rumakiem o blond grzywie i prezentował się przepięknie ze zwracającym na siebie uwagę właścicielem na grzbiecie. Także czarnowłosy młodzieniec był niezwykle krzepki i z wielką łatwością potrafił wdrapać się na swojego rumaka. To pewnie przez ten błysk w niezwykle niebieskich oczach Rycka, Szmelc pozwalał mu na sobie jeździć. Tak, tylko Ryckowi pozwalał się dotykać. Tak więc nasz cudownie wyrzeźbiony rycerz wyruszył na podbój średniowiecznego świata na swoim niezwykłym koniu. Jechał samotnie w poszukiwaniu kogoś, z kim mógłby stoczyć swój pierwszy prawdziwy bój. Niestety na swojej drodze nie spotkał nikogo, kto chciałby i mógłby podjąć się walki z nim. Zajechał więc do karczmy, którą właśnie mijał, gdyż poczuł głód w swym szlacheckim żołądku. Gdy tylko wszedł, zapadła wielka cisza, a wszystkie oczy zwróciły się w stronę młodzieńca.. - To on! To Rycek de la Clan! - ktoś szepnął. Rycek stał dumny, z wypiętą piersią, słysząc, że znają go nawet ci, o których on nigdy nie słyszał. - Witajcie moi towarzysze - zaczął. Nagle podbiegła do niego złotowłosa dziewczyna, o rumianych policzkach i sennym spojrzeniu. Zaczęła tańcować wkoło niego i uroczo się śmiać. Rycek wiedział już, że to jego wybranka. Serce zaczęło bić mu mocniej, czuł, że się zarumienił, gdy pochylił się, aby godnie przywitać się z damą. Niewiasta zatrzymała się i skłoniła się nieśmiało przybyszowi. Od tej chwili była to już dama jego serca. Gdy Rycek napełnił już swój brzuch i postawił dla wszystkich kolejkę, bo był to bardzo hojny rycerz, wyruszył ze swoją Gracjanną von Schmal na grzbiecie Szmelca. Jechali długo, a wiatr pieścił ich twarze, zmysłowo poruszał włosami zakochanych. Nagle na ścieżce koło lasu pojawił się samotny rycerz, znany wszystkim jako Samotny Rycesz. Rycek wiedział, że to właśnie z nim przyjdzie mu teraz stoczyć walkę o swoją pannę. Delikatnie zszedł z konia i rzucił rękawicę. Samotny Rycesz nie mógł zrobić inaczej niż ją podnieść i przyjąć wyzwanie do walki. Rycesz stanął gotowy i czekał na ruch Rycka. Nie doczekawszy się jednak najmniejszego nawet drgnięcia powieki wysunął nagle miecz z pochwy i rzucił: - Tchórzu! Dopiero wtedy rycerz z rodziny de la Clan zdał się rozbudzić ze swojego dziwnego transu. - Rzuciłem ci wyzwanie i pozostaję przy tym! Nie nazywaj mnie tchórzem, tchórzu! Walcz ze mną! - Walczmy i umrzyjmy w imię Boga! - i zaczęli się bić. Dama siedziała niewzruszona na koniu w swojej różowej falbaniastej sukience i tylko co raz wydawała z siebie piski i pojękiwania reagując na otaczającą ją rzeczywistość. Walka była krótka. Rycek został zabity przez Rycesza, ciosem w tył głowy, który okazał się dla niego za szybki. Na polu pełnym krwi siedzieli teraz razem Samotny Rycesz i Gracjanna von Schmal. A po dzielnym i odważnym rycerzu Rycku de la Clan i jego koniu Szmelcu już nikt nie pamięta...
dawno temu żył pewien silny i mądry ryczeż gdy dowiedział się że księżniczka szuka męża poszpieszył szypo do niej ona kazała mu przejść 3 testy na męża jeden na siłe drugi na mądrość i czeci na hćiwość przeeszdł wszysto bez problemu księżńicza się nim ożeniła nie długo po tym urodziła się córa a zaras po tym królowa zmarła a siężniczka była mąra poięna i rozważna wszyscy ją ochali
Prosze szybkooo !!!! Napisz opowiadanie o rycerzu który będzie przestrzegał zasad rycerskich. PLIS !!! potrzebne na jutro !
Prosze szybkooo !!!! Napisz opowiadanie o rycerzu który będzie przestrzegał zasad rycerskich. PLIS !!! potrzebne na jutro !...
napisz opowiadanie o rycerzu wieniawie na jutro
napisz opowiadanie o rycerzu wieniawie na jutro...
prrosze pomużcie NAPISZ OPOWIADANIE O RYCERZU W KTÓRYM BĘDZIE OPIS POSTACI I OPIS PRZEŻYĆ jakieś kótkie nie za długie na jutro pliss dam 10 pkt
prrosze pomużcie NAPISZ OPOWIADANIE O RYCERZU W KTÓRYM BĘDZIE OPIS POSTACI I OPIS PRZEŻYĆ jakieś kótkie nie za długie na jutro pliss dam 10 pkt...
Napisz opowiadanie o rycerzu,który wyrusza na wyprawe do ziemi swietej
Napisz opowiadanie o rycerzu,który wyrusza na wyprawe do ziemi swietej...
napisz opowiadanie o prawdziwym rycerzu.(o rycerzu średniowiecznym proszę bardzo króciutkie
napisz opowiadanie o prawdziwym rycerzu.(o rycerzu średniowiecznym proszę bardzo króciutkie...