Reklama należy do pewnego rodzaju perswazji. W każdym z jej elementów umiejętnie wykorzystywane są dla celów handlowych ludzkie emocje i uczucia. Aby reklama spełniła swój naczelny cel, czyli skłoniła nabywcę do zakupu produktu, musi wywołać u odbiorcy trzy mechanizmy: uświadomienie, zainteresowanie i wzbudzenie pożądania (produktu oczywiście). Aby sprostać temu celowi reklama musi spełniać oczekiwania konsumentów. Reklama przestała sprzedawać produkty. Natomiast w swej nowej szacie zaczęła odwoływać się do marzeń. Posiadanie danego produktu łączy się z określonym standardem życia lub przynależnością do jakieś elity. Charakterystyczny dla takiej reklamy jest fakt, iż podstawowe właściwości produktu ( czy danej usługi), jeśli w ogóle w reklamie występują, to mają znaczenie drugorzędne. W bajkowym świecie reklamy wszyscy są piękni, młodzi, a na ich twarzach gości uśmiech szczęścia wynikający ze spełnionych marzeń. Dzięki wielkim produkcyjnym i marketingowym udogodnieniom stać ich na wszystko od najsmaczniejszych jogurtów po najbardziej elegancki samochody. Dzieci mogą bawić się do woli nie wadząc przy tym rodzicom, a doskonałe, szybkie dania pozwalają odetchnąć dorosłym. W każdym miejscu w reklamie spotykamy się z tym, czego na co dzień często nam brakuje - spokojem, relaksem, komfortem, znikającymi samoistnie problemami. Życie staje się łatwe, lekkie i przyjemne, a do tego jeszcze niedrogie. Kupując reklamowany produkt stajemy się zdrowsi, pełni energii lub dołączamy do najlepszych, a otaczający nas świat wypełniają rozmaite kolorowe barwy. Pozory przekazywane nam w reklamie mają sprawić, że poczujemy się kimś znacznie bardziej wartościowym. Niektóre z reklamowanych sprzętów gospodarstwa domowego mają przenieść nas w świat marzeń, gdzie wszystko robi się samo, a my w tym czasie wypoczywamy. Szczęście, radość, zadowolenie z "nowej jakości życia", wszystko to towarzyszy atmosferze reklam, które przykuwają uwagę odbiorcy tylko po to, aby nakłonić klienta do kupna wcale nie aż tak niezwykłej lodówki czy proszku do prania.Badania psychologiczne wykazały jak ogromne znaczenie dla reklamy mają zawarte w niej ludzkie emocje. Reklama wykorzystuje zarówno te pozytywne, jak i te negatywne emocje rządzące większością ludzkich zachowań czy preferencji.Powszechnie wiadomo, iż cały wysiłek przemysłu reklamowego zmierza do wykreowania obrazów, które zaowocują powstaniem silnej identyfikacji odbiorcy z bohaterem reklamowym, dlatego najczęściej osoba ukazana w reklamie jest atrakcyjna fizycznie, zdrowo wyglądająca o ciepłym i miłym glosie. Czasem jest to niesamowicie przystojny mężczyzna, w którego możemy się wcielić używając właśnie takiego a nie innego zapachu lub właśnie tych nowych ostrzy do maszynek do golenia; innym razem niby zwykła gospodyni, zadbana, elegancka prezentująca środek czyszczący, innym razem eksplodującą radością młodzież. Rola negatywnych emocji w oddziaływaniu reklam jest nieco bardziej złożona. Starano się to zbadać, jak przytacza Doliński D., pokazując uczestnikom eksperymentu trzy filmy, w których pracownik banku zachęcał do używania kart kredytowych. W pierwszym z nich mężczyzna koncentrował się na tym, że łatwiej jest za pomocą karty regulować wszelkie rachunki (nie musimy czekać na wydanie reszty, nosić wypchanego portfela, itp.). W drugim wprowadzono pewne elementy lęku: pracownik banku zwracał uwagę, że mnożą się kradzieże i nosząc przy sobie pieniądze można je stracić - karta kredytowa nie niesie z sobą takiego ryzyka. W trzecim z filmów zagrożenie było zdecydowanie silnie eksponowane: widzowie dowiadywali się, że noszenie przy sobie pieniędzy to narażenie się na mord, bo motyw finansowego zysku jest najczęstszą przyczyną napadów. Po zakończeniu eksperymentu sprawdzono, w jakich warunkach ludzie zapamiętują najwięcej przekazywanych informacji. Okazało się, że zapamiętywaniu służy najlepiej średni poziom lęku, czyli ten ukazany w drugim filmie. Jeśli bowiem lęk nie jest bardzo nasilony, pobudza on uwagę i ułatwia aktywny odbiór informacji. Jeśli jednak przekracza ten optymalny poziom, nabiera charakteru popędowego, co prowadzi do usuwania z pamięci kojarzonych z nim nieprzyjemnych informacji. Ważną rzeczą w związku z reklamą jest to, że negatywne efekty związane z wysłuchiwaniem przez badanych informacji o morderstwach były wyraźnie słabsze wtedy, gdy bohater reklamy mówił ciepłym, miłym głosem. Prawdopodobnie taki mówca przyciągał tym uwagę odbiorców i ci nie przejmowali się wówczas tak bardzo samym zagrożeniem. Ponieważ poszczególne emocje negatywne mogą zmniejszać lub zwiększać moc perswazyjną prezentowanych w nich treści, a niektóre ze stanów emocjonalnych pojawiają się nieoczekiwanie, zazwyczaj się sugeruje, aby oddziaływanie takich reklam na odbiorców było zawsze starannie przebadane przed decyzją o ich emisji. Wykorzystanie negatywnych emocji może przyjąć jak najbardziej pozytywny charakter. Wszelkie reklamy społeczne mające na celu działalność na rzecz potrzebujących wykorzystują w swoich treściach atmosferę smutku, bólu lub(i) cierpienia. Przykładem takich reklam są reklamy nie tyle promujące właśnie czyjś smutek czy napawające się nim, ale reklamy proszące o wsparcie pewnej akcji czy przestrzegające nas przed czymś. Jedną z tego typu reklam jest opowieść o dziewczynce bitej i poniewieranej przez własnych rodziców, która swe negatywne zachowania odreagowuje na pluszowym misiu. Reklamy pokazujące, że alkohol czyni krzywdę rodzinie, że molestowanie nieletnich jest czymś złym też wykorzystują negatywne emocje społeczne. Dzieje się tak samo w przypadku reklam - apeli, które zwracają się z prośbą o finansowe wsparcie jakiejś operacji ratującej życie jakiemuś dziecku czy osobie dorosłej. Apele wnoszące o nie znęcanie się nad zwierzętami, kampanie na rzecz obrony zwierząt futerkowych przeciwko noszeniu futer przez snobistyczne panie itd. również wykorzystują negatywne emocje.Autorzy takich reklam liczą na nasze wsparcie, współczucie, wrażliwość czy zrozumienie. Taki sposób wykorzystywania ludzkiej wrażliwości nie jest niczym złym, wręcz przeciwnie, wielokrotnie pomaga. Zupełnie inaczej jest w sytuacji, to znaczy znacznie gorzej, kiedy przekazy reklamowe ukazujące cierpienie mają charakter tylko i wyłącznie komercyjny i zrobione są tylko po to, aby wywołać skandal, a przez to zyskać popularność produktu czy firmy. Mimo skarg społeczeństwa i wycofania reklamy z środków masowego przekazu, reklama dokonała i tak tego, czego po niej oczekiwano - poprzez skandal dotarła do świadomości społeczeństwa i poruszyła opinię publiczną. Na pewno zostanie zapamiętana.
Znaczenie emocji pozytywnych w reklamie
W walce o konsumenta pomysłodawcy reklam sięgają po coraz to bardziej wyrafinowane metody manipulacji ludzkim umysłem. Wiele osób jest jednak przekonanych, że są uodpornione na reklamy. Powodem tego najprawdopodobniej jest zbyt wielka ilość...
Adresat i bohater reklamy społecznej
Grupa docelowa
Najczęściej grupą docelową – adresatem kampanii społecznych jest ogół społeczeństwa. Nie jest to dobre zjawisko, ponieważ im precyzyjniej jest określona grupa docelowa, tym lepsze wyniki możw odnieść kampania ...
Slogany reklamowe
Jak zapewne wiadomo każdemu z nas ludzi, reklama jest niewątpliwie pewnym rodzajem twórczości i to z zasady takim, który wymaga wszechstronnej wiedzy z wielu dziedzin, do których zaliczyć trzeba przede wszystkim: ekonomię, psychologię oraz ...
Reklama społeczna jako środek perswazji
„Reklama społeczena jako środek skutecznej perswazji”
Pierwotnym założeniem reklamy było dotarcie do jak najszerszego grona odbiorców i sprzedanie (dosłownie i w przenośni) danego towaru. Jednak spece od marketingu dostrze...
Reklama i jej wpływ na człowieka
Od jakiegoś czasu media zagościły na stałe w naszych domach. Obecnie nasze życie jest bardzo ściśle z nimi powiązane. Codziennie kupujemy gazety, oglądamy telewizję, czy nawet wychodzimy na spacer. Niemal wszędzie, gdzie się tylko znajdu...