Gotyk
Gotyk - słowo pochodzenia niemieckiego; styl w architekturze i sztukach plastycznych dojrzałego i późnego średniowiecza. Ukształtowany we Francji w XII wieku, związany z kulturą rycerską i mieszczańską, a w późniejszym okresie także dworską. Wyróżniamy 3 główne okresy gotyku:
1. gotyk wczesny ( francuski primaire 1150- 1200, angielski Early English 1175- 1270, niemiecki Fruhgotik 1230- 1300)
2. gotyk pełny (dojrzały) ( francuski rayonnant 1200- 50, angielski Decorated Style
1270- 1350, niemiecki Hochgotik 1300-50)
3. gotyk późny ( francuski. flamboyant, angielski Perpendicular Style, niemiecki Spatgotik, także Sondergotik, trwający do przełomu XV i XVII.)
Główne ośrodki:
- we Francji: St. Dennis, Paryż, Chartres, Amiens, Reims, Beauvais, Strasburg
- w Niemczech: Marburg, Fryburg Bryzgowijski, Ratyzbona, Kolonia, Ulm
- w Czechach: Praga
- w Austrii: Wiedeń
- w Anglii: Salisbury, Oksford, Canterbury, Wells, Lincoln, Lichfield, York
- w Hiszpanii: Burgos, Segovia
- we Włoszech: Mediolan, Siena, Bolonia, Florencja
- w Polsce: Kraków, Wrocław, Toruń, Gdańsk, Poznań, Malbork
Architektura gotycka w Polsce
Gotyk pojawił się w Polsce w początku XIII w. Okresem największego rozkwitu były czasy Kazimierza W. i Kazimierza Jagiellończyka, które należą do najświetniejszych w sztuce polskiej.
KOŚCIÓŁ GOTYCKI
Kościół, sięgając strzelistością swoich wież nieraz do wysokości ponad stu metrów, górował nad okolicą, olbrzymi pośród otaczających go domów, niczym potężny galeon wśród drobiazgu rybackich łódeczek. Bezpieczeństwo i trwałość tak wielkiej budowli zapewnia system filarowo-żebrowy. Potężne filary biegną rzędami dźwigają strop lub sklepienie, dzieląc zarazem wnętrze kościoła na nawy. Jak z olbrzymich drzew delikatne gałęzie, tak
z gotyckich filarów wybiegają u szczytu ceglane lub kamienne łuki zwane żebrami, łączące się z sobą po przekątnej. Każda czwórka filarów u góry powiązana jest więc na krzyż. Krzyż utworzony z owych żeber daje nazwę gotyckiemu sklepieniu: krzyżowo-żebrowe. Przestrzenie między żebrami sklepienia wypełniają wklęsłe trójkąty z cegły lub kamienia, tzw. wysklepki. Ponieważ nawę główną wyciągano ku górze na bardzo znaczną wysokość (bywało, że prawie do 50 m, co równa się wysokości dzisiejszego 15-piętrowego domu), ubezpieczano ją dodatkowo tzw. łukami przyporowymi. Łuki te, biegnąc ponad niższymi nawami bocznymi \"przypierały\" z zewnątrz każdy filar nawy głównej , a same opierały się na solidnych skarpach przybudowanych od zewnątrz do muru budowli. O trwałości kościoła romańskiego decydowały masywne, kamienne ściany, o sile gotyckiego kolosa szkielet złożony z filarów i żeber, łuki przyporowe i skarpy. A skoro ściany, kamienne lub ceglane, nie miały już tak wielkiego znaczenia konstrukcyjnego, skoro niczego nie dźwigały,
a jedynie wzmacniały konstrukcję można było przepruć je znacznie większymi oknami, a tym samym rozjaśnić wnętrze kościoła. Okna gotyckie zajmują często całą niemal wysokość ściany, a u góry kończy je łuk ostry. Obok systemu filarowo-żebrowego i sklepień krzyżowo-żebrowych łuk ostry to właściwie nowość, którą do architektury środkowej i północnej Europy wprowadził gotyk (bowiem w architekturze islamu znano już go wcześniej). Teraz jednak jednak przepruwanie okien, a także portali w kształcie ostrołuku stało się niezłomną zasadą.
W związku z wysokością okien powstał problem: co zrobić z tymi rozległymi otworami, aby nie sprawiały wrażenia pustych, głuchych luk. Otóż, wypełniano je koronką kamienną lub konstruowaną z cegły, w miarę upływu czasu coraz bardziej urozmaiconą i bogatą. Nazywamy ją maswerkiem. W górnej części okien - w ich łukach - tworzył on misterne wzory najczęściej z kół i trójliści, a w niższej dzielił pole okna na dwie lub cztery części
o osobnych łukach ostrych. Maswerk pojawiał się często również nad głównym wejściem portalowym kościoła, tutaj jednak w kształcie kolistej koronki przypominającej rozwinięty kwiat, tzw. rozetę (od francuskiego słowa rosette - różyczka). Wspaniałą ozdobą okien gotyckiego kościoła były także witraże, kompozycje z kolorowych szybek ułożone tak, że przedstawiały postacie świętych, a niekiedy nawet całe sceny z Pisma Świętego Starego
i Nowego Testamentu. Poszczególne szklane części kompozycji łączone były odpowiednio Starego i Nowego Testamentu. Poszczególne szklane części kompozycji łączone były odpowiednio wygiętymi ramkami z ołowiu, tworzącymi ich ciemne, bo nie przepuszczające światła kontury. Cała kompozycja była oczywiście podporządkowana rysunkowi maswerku. Wszystko razem: kolorowe szyby kompozycji, ich lekkie kontury z ołowianych ramek
i jeszcze dodatkowo silne geometryczne podziały maswerkiem tworzyło dzieła
o nieporównanym bogactwie. Wkomponowane w wysokie okna kościoła, a czasem także
w rozetę fasady, witraże w blasku dnia lśniły i mieniły się jak drogie kamienie.
Zamiłowanie gotyku do dekoracji znajdowało wyraz nie tylko w ozdobnych oknach. Idąc śladem budowniczych romańskich nadal troszczono się o portale (teraz oczywiście ostrołukowe), biegnące uskokami w głąb muru i zamykane od góry tympanonem z rzeźbami. Często też - i to już była nowość - nad łukami ostrymi okien i portali umieszczano wimpergi, trójkątne spiczaste kompozycje z maswerku lub płaskorzeźby. A jakby i tego było
mało - potężne skarpy (podpierające od zewnątrz łuki przyporowe, a za ich pośrednictwem ściany nawy głównej) przedłużono u góry o strzeliste ozdobne pinakle. Wysokość kościoła, lekkość jego żeber sklepiennych, smukłość okien, wieże, pinakle - to wszystko pozwala nam powiedzieć, że cechą kościoła gotyckiego jest strzelistość, dynamika, pęd ku górze. Kościół romański dzięki ciężarowi swoich kamiennych murów wydaje się mocno osadzony na
ziemi - jest statyczny. Kościół gotycki, choć częstokroć większy, potężniejszy, zdaje się odrywać od ziemi, dążyć ku chmurom.
W okresie gotyku nastąpił rozwój architektury świeckiej. Miasta zakładano na regularnym planie szachownicowym, z rynkiem pośrodku (miasto). Otaczano murami, których obronność potęgowały liczne baszty wieże z bramami (Kraków, Paczków). W XIV w. ukształtował się typ kamieniczki mieszczańskiej o wąskiej fasadzie (Toruń, Gdańsk). Z publicznych budowli miejskich wyróżniają się krakowskie Sukiennice z XIV w. (przebudowane w XVI w.)
i ratusze: w Krakowie (zachowana tylko wieża z XIV-XV w.), we Wrocławiu (rozbudowany 1470-1505), w Toruniu i Gdańsku. Również ok. 1500 zespolono gmachy Akademii Krakowskiej (Collegium Maius) i założono dziedziniec arkadowy. Wcześniej powstały czworoboczne zamki (dwory, obronne) w Oporowie (1 poł. XV w.) i Dębnie (147080), regularnym ukształtowaniem zapowiadające renesans. W 2 poł XIII i gł. w XIV w. budowano liczne zamki obronne z kamienia lub cegły i kamienia polnego, wyżynne i nizinne. Najwięcej ich przetrwało na Śląsku (Bolków, Chojnik, Zagórze). Zachowały się ruiny zamków
w Czersku i Ciechanowie (XV w.). W ziemi chełmińskiej, na Pomorzu i Mazurach powstało wiele zamków zakonu krzyżackiego (Malbork). Do architektury krzyżackiej nawiązywały zamki biskupie w Kwidzyniu i Lidzbarku. Charakterystyczną grupę stanowi łańcuch wyżynnych zamków z czasów Kazimierza W. (Smoleń, Będzin, Chęciny, Olsztyn, Bobolice, Odrzykońj. Na ziemiach wsch. do najokazalszych należały zamki: w Mirze, Trokach, Kamieńcu Podolskim, Chocimiu. Z budownictwa drewnianego przetrwały kościoły z końca XV i pocz. XVI w., budowane na tradycyjnym planie dwuczłonowym, kryte wysokim dwuspadowym dachem: zachowały się na Śląsku (Łącza, Księży Las, Pniów, Syrynia), Podhalu (Dębno, Harklowa, Grywałd, pod Wieluniem (Grębień, Łaszew) i w Rzeszowskiem (Haczów). Wyraźna gotycyzacja budownictwa drewnianego nastąpiła w XVI w.; wieże
i dzwonnice, zazwyczaj z nadwieszonymi pięterkami, otrzymywały stożkowe i iglicowe hełmy, czasem otoczone niższymi wieżyczkami (kościół z Komorowic-obecnie w Woli Justowskiej).
Przykłady:
Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Najstarszy zachowany gmach Akademii Krakowskiej, powstały z połączenia kilku gotyckich kamienic mieszczańskich. Akademię Krakowską powołał do życia Kazimierz III Wielki w 1364 r., ale po jego śmierci uczelnia podupadła. Prawdziwymi fundatorami Akademii stali się jednak dopiero Władysław II Jagiełło i jego pierwsza żona, św. Jadwiga Królowa, zmarła w 1399 r. Wykonując testament żony Jagiełło odnowił ok. 1400 r. uczelnię, wzbogaconą o wydział teologiczny, co uczyniło z niej prawdziwy uniwersytet. Na potrzeby Akademii nabyto kilka kamienic przy ul. Św. Anny, które z czasem połączono. Wspólny dziedziniec obwiedziono arkadowymi gotyckimi krużgankami o kryształowych sklepieniach. W początkach XVI w. mistrz Benedykt ukończył skrzydło biblioteczne. W salach na parterze odbywały się wykłady, tu także mieszkali profesorowie. Na piętrze usytuowano reprezentacyjne sale: Aula Jagiellońska, Stuba Communis (jadalnia), Libraria (biblioteka) — obecnie Sala Senatu.
Z biegiem lat Collegium Maius nie wystarczało rozrastającej się uczelni. Powstawały inne kolegia i gmachy. W XIX w. stare Collegium pełniło role biblioteki, dziś mieści się tu Muzeum Uniwersyteckie, a paradnych salach odbywają się podniosłe uroczystości
akademickie — wybory rektora, nadanie doktoratu honorowego.
Ratusz Głównego Miasta w Gdańsku. Jedna z najlepiej zachowanych siedzib władz miejskich, łącząca gotycką bryłę z manierystycznymi wnętrzami. W miejscu, w którym najważniejsza z gdańskich ulic — Długa, przekształca się w wydłużony plac — Długi Targ, w pierwszej połowie XIV w. zbudowano gotycki ratusz (1327–36), zastąpiony na przełomie następnego wieku nowym, okazalszym, wzniesionym przez mistrza Henryka Ungeradina. Po powrocie Gdańska do Polski strzeliła śmiało w górę wieża ratuszowa — symbol suwerenności miasta, nadbudowano także drugie piętro, zwieńczone od wschodu późnogotycką attyką (1465–92). Po pożarze w połowie XVI w. mistrz Dirk Daniels osadził na wieży renesansowy hełm z figurą króla Zygmunta II Augusta. Surowe ceglane mury ozdobiła w XVI w. manierystyczna kamieniarka (projektu Antoniego van Obbergena), a wnętrza otrzymały przebogaty wystrój swoim programem głoszący potęgę miasta i rolę jego związków z Rzeczypospolitą, zwłaszcza alegoryczny plafon w Wielkiej Sali Obrad. Nad przyozdobieniem siedziby władz najbogatszego miasta Europy Środkowej pracowali Hans Vredeman de Fries, Isaac van den Blocke, Willem van der Meer. W XVIII wieku wierny Rzeczypospolitej patrycjat ufundował barokowy portal wejściowy ze słynnymi Lwami Gdańskimi, podtrzymującymi tarczę herbową, spoglądającymi ku Złotej Bramie, przez którą przybywali do Gdańska polscy królowie. Z pożogi wojennej ocalały najcenniejsze elementy wyposażenia i wystroju, zdemontowane wcześniej, nim wiosną 1945 r. gmach ratusza spłonął. Wróciły na swoje miejsce po zakończeniu odbudowy gmachu (1946–70).Ratusz w Poznaniu.
Pomnik architektury renesansowej, najlepiej zachowana nowożytna siedziba władz miejskich na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej. W połowie XIII w. książę poznański Przemysł I wydał przywilej lokacyjny dla swojej stolicy. Jeszcze w tym samym stuleciu mieszczaństwo poznańskie wzniosło siedzibę swoich władz. W 1536 r. stary gotycki ratusz spłonął, a jego odbudowę w stylu renesansowym przeprowadził włoski architekt Giovanni Battista Quadro. Największą ozdobę gmachu stanowiła trójkondygnacyjna loggia zwieńczona attykową koroną z trzema wieżyczkami, przesłaniająca właściwy gmach. Spoza attyki strzela w górę wysoka wieża, w rdzeniu jeszcze gotycka, w XVIII w. nakryta klasycystycznym hełmem.
Elewacja, jak i wnętrze pokryto dekoracją o bogatym, bardzo przemyślanym programem. Obok wizerunków polskich monarchów, herbów, umieszczono symbole cnót i przymiotów (Herkules, Salomon, Dawid). W dekorowaniu sklepienia paradnej sali na I piętrze sięgnięto po tematykę astralną, motywy groteskowe, roślinne i fantastyczne. W końcu XVIII w. Komisja Dobrego Porządku przeprowadziła gruntowny remont ratusza, ponowiony na początku XX w. Gmach spłonął w trakcie walk o Poznań w zimie 1945 r. Po odbudowie znalazł tu swoją siedzibę Muzeum Historii Miasta. Symbolem Poznania są dwa koziołki, co południe potykające się na ratuszowym zegarze.
Zamek Królewski w Warszawie. Główna, obok Wawelu, rezydencja monarsza w Polsce, łącząca cechy gotyku, wczesnego baroku, rokoka i klasycyzmu — całkowicie odbudowana po zniszczeniu podczas II wojny światowej. Początki warszawskiej rezydencji monarszej sięgają końca XIII w. kiedy na wysokim brzegu wiślanym powstał drewniany gród Piastów Mazowieckich. W pierwszej połowie XV w. na terenie grodu stały dwa gotyckie, ceglane pałace książęce — Curia Maior (Dwór większy) i Curia Minor (Dwór mniejszy) oraz dwie wieże — Grodzka i Okrągła (ob. Władysławowska). Ok. 1570 r. Zygmunt II August zlecił swoim architektom rozbudowę rezydencji w stylu renesansowym. Prace przerwała rychła śmierć króla. Do dzieła powiększenia zamku powrócono u schyłku stulecia po przeniesieniu tu głównej rezydencji królewskiej. Według planów m.in. Matteo Castellego i Constantino Tencalli został zamknięty pięciobok skrzydeł. Nowe główne skrzydło zachodnie ozdobiły trzy wieże — dwie małe po bokach i wielka zegarowa pośrodku. Budowla utrzymana w surowym stylu wczesnego baroku otrzymała elegancką kamieniarkę. Bogato dekorowane wnętrza (m.in. sale sejmowe) zdobiły wspaniale kolekcje dzieł sztuki, zrabowane w większości podczas szwedzkiego potopu. W epoce saskiej gruntownie przebudowano w stylu rokoka skrzydło północnowschodnie, które otrzymało wówczas trzy charakterystyczne ryzality.
Złoty okres dla zamku rozpoczął się wraz z objęciem tronu przez Stanisława Augusta Poniatowskiego. Zbiorowym dziełem architektów (Jakub Fontana, Dominik Merlini, Jan Christian Kamsetzer), malarzy (Marcello Bacciarelli, Canaletto) i rzeźbiarzy (Andrzej Le Brun, Jakub Monaldi) powstał jeden z najwspanialszym w Europie zespołów wnętrz klasycystycznych. Składały się nań dwa główne apartamenty: prywatny (Sala Canaletta
i Audiencjonalna, Sypialnia) i Wielki (Sala Balowa, Rycerska, Tronowa, Gabinet Marmurowy).
Zamek krzyżacki w Malborku. Największa gotycka ceglana twierdza w Europie, dawna rezydencja wielkich mistrzów krzyżackich. Blisko pół wieku po przybyciu w dorzecze dolnej Wisły Zakon Panny Marii rozpoczął wznoszenie nad brzegiem Nogatu, w miejsce pomorskiego grodu Zantyr, potężnego założenia obronnego, które z czasem rozwinęło się
w największy zespół ceglany w Europie (1272–1399). Najstarszą część zamku stanowi tzw. Wysoki Zamek — klasyczny czworobok o krużgankowym dziedzińcu, siedziba komtura
i konwentu. W 1309 r. wielki mistrz Siegfried von Feuchtwagen przeniósł swoją siedzibę
z Wenecji do Malborka, który po zaborze Pomorza Gdańskiego leżał już w centrum rozległego państwa obejmującego południowe i wschodnie pobrzeża Bałtyku. Po przybyciu władz zakonu przebudowano dotychczasowe przedzamcze — wzniesiono tu Zamek Średni — rezydencję wielkiego mistrza. Składają się na nią trzy skrzydła: wschodnie (pomieszczenia gościnne), północne (infimeria, wielka komturia), zachodnie (Wielki Refektarz).
W przekształconym Wysokim Zamku powstał kościół Najświętszej Panny Marii, z portalami za sztucznego kamienia, zwanymi Złotą Bramą. Pod jego prezbiterium znajduje się kaplica Św. Anny — mauzoleum 11 wielkich mistrzów. Na przedłużeniu zachodniego skrzydła wybudowano za rządów Winricha von Kniprode i Konrada Wallenroda pałac wielkiego mistrza (1382–99), mogący konkurować z rezydencjami innych monarchów europejskich. Szczególnie pięknie opracowano elewacje od strony Nogatu — wielkie okna i wysmukłe kolumienki nadają jej lekkość, niezwykłą w średniowiecznej twierdzy. Z wnętrz urodą wyróżniają się dwa refektarze — letni i zimowy ze sklepieniami palmowymi. Oba zamki połączono systemem podwójnych murów obronnych z kilkudziesięcioma wieżami i basztami Zamku Niskiego, przeznaczonego przede wszystkim na cele gospodarcze oraz mieszkania dla służby i żołnierzy, a także sprzężono z obwarowaniami miasta Malborka.
W wyniku wojny trzynastoletniej 1454–66 Malbork znalazł się w rękach polskich, a na zamku aż do I rozbioru rezydowali królewscy starostowie. Zaborca pruski rozpoczął rozbiórkę murów, przerwaną dopiero w epoce romantyzmu. Aż do wybuchu II wojny światowej trwały prace zmierzające do przywrócenia zamkowi dawnego kształtu. Dzieło to po zniszczeniach wojennych jest kontynuowane po dzisiaj.
ZAMEK – ORLE GNIAZDA
Strzegąc miast przed najazdami nieprzyjaciół, tym bardziej troszczono się w owych niespokojnych czasach o bezpieczeństwo granic państwa, a także ważnych szlaków handlowych, mogących łatwo przekształcić się w drogi dogodne dla przemarszów wojsk. Budowano tam zamki warowne. Kształt zamku gotyckiego zależał oczywiście od ukształtowania terenu, na którym budowla powstawała. Zamki na terenach nizinnych, zwykle nad korytami rzek, przypominały umocnienia obronne miast, oczywiście w znacznym pomniejszeniu. Otaczał je podobny mur z jedną basztą lub dwiema, z bramą wjazdową
i mostem zwodzonym. Bardziej malowniczo, ale zarazem i groźnie prezentowały się zamki wznoszone na terenach górskich, często przy naturalnych, dogodnych dla przeprawy \"bramach\" pomiędzy wzgórzami lub dwiema wyniosłymi skałami. Zamek na szczycie takiej skały, zwany często \"orlim gniazdem\", nie posiadał murów obronnych, ponieważ już sam kamienny, najeżony głazami stok czynił go twierdzą niezdobytą. A jeśli zdarzyło się czasami, że twierdza taka upadała, to zwykle w skutek poddania się załogi, którą długotrwałe oblężenie pozbawiało środków żywności. Z większości dawnych, świetnych warowni pozostały do naszych dni jedynie ruiny. I jeżeli inne budowle gotyckie - kościoły, ratusze, targowiska,
a nawet domy mieszkalne - częstokroć służą nadal użytecznym celom, ruiny zamków na wzgórzach i skałach, wrysowując się w niebo poszarpaną koronką resztek swoich murów
i wież, ożywiają naszą wyobraźnię wizją dawnych oblężeń i barwnych turniejów rycerskich, budzą świadomość tradycji.