Pozytywny i negatywny wpływ wybudowania zbiorników wodnych Czorsztyn-Niedzica i Włocławek.
Biorąc pod uwagę temat zalet i wad zbiorników wodnych trzeba wziąć pod uwagę iż jakakolwiek obecność człowieka wpływa na, oraz zmienia środowisko zmieniając jego naturalny stan, wobec czego każda większa ingerencja człowieka wytwarza niepożądane efekty z punktu widzenia ochrony środowiska. Powstanie zbiornika wodnego takiego jak dwa wymienione jest dużą ingerencją z racji swojej wielkości i nie możemy z tego względu mówić o terapeutycznych dla środowiska aspektach powstania tychże zbiorników. W przypadku zb. Włocławskiego trzeba wskazać na krótkowzroczność i technokratyzm planistów ery komunistycznej. Zb. Włocławski stał się osadnikiem dla wszelkich zanieczyszczeń pochodzenia od Warszawskiego bądź nawet zanieczyszczeń z GOP?u. Szlam zalegający na dnie zbiornika jest potocznie mówiąc ?bombą ekologiczną?. W przypadku zbiornika Czorsztyn-Niedzica tenże problem został zniwelowany poprzez budowę oczyszczalni ścieków powyżej stopnia zbiornika. Także i problem spływu materii został w pewien sposób zniwelowany poprzez roślinność hamującą spływ osadu do zbiornika. Trzeba zwrócić uwagę iż jak przy niezbyt udanej inwestycji, zb. Włocławskiego nastąpiła wyraźna erozja koryta rzecznego poniżej stopnia, wobec czego obniżył się poziom rzeki, a co za tym idzie zagrożona stabilnością została konstrukcja tamy zbiornika. W odpowiedzi planuje się kosztowną budowę pośredniego zbiornika zaporowego Nieszawa Ciechocinek umiejscowionego poniżej aktualnego stopnia. Jest to chyba najbardziej wymowny przykład jak powinna być przemyślana decyzja budowy, gdyż w tym przypadku mamy do czynienia nie tylko z bezpośrednim wpływem na środowisko, ale także i pośrednim w postaci mniejszej ilości transferowanej na ochronę środowiska (gdy założyć państwowe finansowanie inwestycji Nieszawa Ciechocinek). Jak w przypadku każdego zbiornika wodnego jego obecność jest zakłóceniem dla naturalnego korytarza ekologicznego jakim jest rzeka. Istnieją wprawdzie przepławki dla ryb, lecz w ogólnym rozrachunku odnotowywuje się bezwzględny spadek liczebności ryb powyżej stopnia zbiornika wodnego. Także i olbrzymie masy wody spiętrzone nienaturalnie zaburzają lokalny system mikroklimatyczny mogąc się przyczynić do zmiany populacji lokalnej fauny i flory, co było szczególnie wyrażane w wątpliwościach przy powstawaniu zbiornika w Czorsztynie Niedzicy. W przypadku zb. Włocławskiego będącego sporej wielkości zbiornikiem osadnikowym, zbierając osad, przyczynia się do znacznego zmniejszenia przyrostu delty rzeki Wisły. Te wahania także mogą oddziaływać na środowiska gatunkowe tam bytujące. Każdy zbiornik wodny, trzeba pamiętać, zmienia również stosunki hydrologiczne wód gruntowych wobec czego mamy kolejny bodziec do zmiany gatunkowej organizmów pierwotnie zamieszkałych w owym terenie. Szczytowo interwencyjny charakter pracy zbiornika przyczyniał się przewrotnie do zwiększenia zagrożenia powodziowego w okresie zimowym i postzimowym w dolnej części biegu rzeki poniżej stopnia na skutek okresowego zbierania się partii lodowych i ryżu w korycie rzeki, powodując zatory lodowe. Budowa zbiornika Czorsztyn Niedzica była natomiast forsowana zdolność o zapobieganiu podwoziom dzięki owemu zbiornikowi. Niestety ale owa teoria się okazała błędna gdyż zbiornik owszem spłaszcza falę powodziową ale tylko w krótkim wymiarze poniżej stopnia. Jest ot efektem dużej powierzchni zlewni która uchodzi do głównego koryta poniżej stopnia, wobec czego przykładowo Nowy Sącz czy Kraków były w zaniedbywanym stopniu ochronione. Zbiornik ten jest położony w terenie atrakcyjnie turystycznie, i także aspekt estetyczny został zniszczony gdyż obecność tamy skutecznie niszczy piękny obraz zielony doliny z czasów z przed inwestycji. Istnieją także i walory dodatnie jak np. możliwość uprawiania sportów wodnych, oraz wytwarzanie prądu. Turystyka wodna jest wprawdzie atrakcyjna, lecz wraz z zanieczyszczaniem się wody w zbiorniku spada jej atrakcyjność. Natomiast produkcja energii elektrycznej nie jest aż tak dobrym argumentem ?ekologicznym? by wybielić wszystkie minusy dla środowiska jakie stwarza owa inwestycja. Także zbawienny wpływ na niwelację fali powodziowej który będzie zawsze znikomy ponieważ wielkość zbiorników jest wątpliwa przy dużych falach powodziowych, nie jest dostatecznym argumentem, ponieważ przy niewielkich podwoziach równie dobrze swoją rolę by wypełniły poldery, tereny zalewowe nie niszcząc tak środowiska naturalnego jak zbiorniki wodne. I podkreślam, traktowanie terenów zalewowych ustanowionych przez reżim rzeki od setek lat, jako tereny zalewowe, a nie nowe piękne tereny pod mieszkania czy cokolwiek innego. Na koniec trzeba pamiętać iż zbiornik póty funkcjonuje póki jest konserwowany. Znacznie lepszym rozwiązaniem od bycia mądrzejszym od przyrody i prób jej stechnicyzowania jest jej podglądanie, i próba wykorzystania naturalnych procesów dla własnej ochrony. Ponieważ tu nam wyłania się pytanie: czy chcemy wszystko podporządkowywać sobie w kręgach betonu i stali, czy chcemy żyć także pomiędzy resztą wszelakich organizmów żywych na tej planecie zostawiając ziemię w zdatnym do mieszkania stanie potomnym? Nie jest to apel nawiedzonego ?zielonego? a tylko mała prowokacja by zawsze analizować wszelkie plusy i minusy od początku do końca z wpływem na środowisko w każdym aspekcie poprzez daną inwestycję, także nawet 100 i więcej lat później.