Wielka ale jakże tragiczna miłość Romea i Julii
Utwór "Romeo i Julia" to dramat opowiadający o wielkiej, młodzieńczej miłości próbującej przezwyciężyć wszelkie niesprzyjające okoliczności. Jest to miłość prawdziwa, ale jakże tragiczna.
Romeo pokochał Julię od pierwszego wejrzenia. Był dla niej pełen podziwu. Nie myślał, że kiedykolwiek ujrzy kobietę równie piękną. Uległ urokowi Julii. Dziewczyna również nie stawiała oporu uczuciu. Pokochała go równie mocno. Jednak los ciągle rzucał im kłody pod nogi. Spotykali się ukradkiem, gdyż Romeo pochodził ze znienawidzonego przez Kapuletów rodu Montekich. Rodzice Julii nigdy nie zaakceptowaliby ich miłości. Wyznaczyli córce partnera, który ich zdaniem byłby najlepszym kandydatem na męża - Parysa. Jednak Julia kochała tylko Romea. Była gotowa zrobić dla niego wszystko. Gdy Romea wygnano z Werony, Julia straszliwie rozpaczała.
Państwo Kapuleti przygotowali dla niej w tym czasie ślub z Parysem. Dziewczyna, nie mogąc się na to zgodzić, wypiła napar, który miał ją uśpić. Gdy Julię "pochowano" w rodzinnym grobowcu, do Romea dotarła fałszywa wiadomość, że ukochana nie żyje. Przybywszy na grób żony, spotkał tam Parysa. Z nienawiści zabił go. Następnie sam wypił truciznę, gdyż uważał, że jego życie bez Julii nie ma sensu. Julia, wybudzając się z letargu, ujrzała ciało Romea i przebiła się sztyletem.
Opowieść równie piękna, ale jakże tragiczna. Mimo wielu niepowodzeń dwoje młodych ludzi było gotowych zrobić wszystko, byleby zawsze być razem, nawet po śmierci. Myślę, że im się to udało.