Opis dworu w Soplicowie "Pan Tadeusz".
Soplicowski Dwór w epopei Mickiewicza przedstawiony jest jako arkadia, miejsce, do której zawsze się wraca, w którym panuje szczęście i dostatek, a patriotyzm jest najwyższą wartością. Był malowniczo położony nad brzegiem ruczaju, na niewielkim pagórku. Mały domek zbudowany z drewna na podmurówce świetnie pasował do otoczenia ciemnozielonych drzew, które kontrastowały z jego białymi ścianami. Z daleka sprawiał wrażenie solidnego i zadbanego. Otaczała go bogata w zboże okolica i starannie uprawiane pola, co dobrze świadczyło o gospodarzu. Prowadziła do niego zapraszająco otwarta brama.
Obok budynku stała wielka stodoła, a za nim znajdował się maleński ogródek, porznięty posypanymi piaskiem ścieżkami. Rano można było tu podziwiać barwne wschody słońca, a wieczorem głośne koncerty zwierząt. Ogródek czarował swoim skromnym drewnianym płotkiem, wonnymi zapachami, a nade wszystko trawą zieloną i szerokimi polami widocznymi w oddali.
Wewnątrz budynku znajdowały się dwie izby, w których stały rozmailte sprzęty pokryte obiciem. Sędzia starał się urządzić dom praktycznie i skromnie, dlatego powracający tu Tadeusz pamięta wszystkie meble jeszcze z dzieciństwa. Wiszące na ścianach portrety (Kościuszki i Rejtana) oraz zegar kurantowy grający Mazurka Dąbrowskiego na tyle zdradzają patriotyzm gospodarzy, że jeden z gości Soplicowa nazwał go "centrum polszczyzny". We dworku podawane były domowe potrawy i pyszna kawa. Posiłki odbywały się w określonym porządku i punktualnie, co świadczy o dobrej organizacji domowników. W domu tym dużą wagę przykładano też do obyczajów szlacheckich, Sędzia dbał o przestrzeganie zasad kultury i o oddawanie należnego szacunku ludziom ze względu na wiek, stan czy urząd.
To wszystko sprawiało, że soplicowski dwór wydawał się gościnny i przyjazny, oraz dawało świadectwo temu, że należy do polskiej rodziny szanującej tradycje. Myślę,że obydwa określenia - "arkadia" i "centum polszczyzny" - są trafne, gdyż to piękne, sielankowe miejsce było małą ojczyzną dla jego mieszkańców oraz istnym rajem dla wszystkich przejezdnych.