Wróżbiarstwo w starożytnej Grecji i Rzymie.
Grecja
Wiele różnych dzieł napisanych przez antycznych twórców pokazuje obecność i strukturę wróżbiarstwa w owym czasie. Przykładem takiego utworu jest „Iliada” Homera, gdzie po poradę do wyroczni udał się Achilles. Również w „Królu Edypie” Sofoklesa występuje motyw wróżbiarstwa i wróżbity- Tejrezjasza, który wyjawił tajemnicę przeszłości Edypa oraz przepowiedział mu dalsze losy.
W starożytnej Grecji wróżbici i wyrocznie cieszyły się dużym zaufaniem i uznaniem- to u nich szukano porady, zarówno w życiu publicznym, jak i państwowym. Sztuka wróżbiarska- manetia - cieszyła się zainteresowaniem i szacunkiem. Różne były rodzaje i poziomy owej sztuki: według Pliniusza Starszego istnieją wróżby z lotu ptaków ( wymyślone przez Kara), wróżby z innych zwierząt ( dodane przez Orfeusza), wróżby z wnętrzności zwierząt ofiarnych ( Delfos), wróżby z ognia ( Amfiaraos), wróżby z wnętrzności ptaków ( Tejrezjasz), objaśnianie dziwnych zjawisk i snów ( Amfiktion). Grecy przyjęli część rodzajów wróżb ze wschodu, imiona innych wynalazców wróżb łączą się z Apollinem.
Wróżbita w Grecji nie musiał posiadać wrodzonego daru przewidywania, zdolności wyjaśniania niezwykłych zjawisk czy odczytywania dziwnych zachowań stworzeń, lecz musiał posiadać odpowiednie wykształcenie formalne i wiadomości z różnych dziedzin potrzebne przy wykonywaniu obrzędowych czynności. Zawód ten był dziedziczny, pozostawał w rodzinie i przekazywano go z pokolenia na pokolenie.
Wróżenie dzielono na naturalne- atechnos, polegające na wyjaśnieniu zjawisk, które miały być zsyłanymi przez bogów- ten dział obejmował między innymi interpretacje snów czy wyjaśnianie pojawiania się zjaw, duchów zmarłych, oraz wróżenie sztuczne- entechnos , które polegało na odczytywaniu wróżby z różnych, ustalonych wcześniej, znaków. Wróżbici mieli ustalone sposoby odczytywania tych znaków, ale mogli je interpretować w sposób dobrowolny, fałszując wróżbę. Wróżenie sztuczne obejmowało różne metody:
ornitomanteja
Wróżenie z lotu wieszczych ptaków. Pojawienie się jednych ptaków uważano za wróżbę pomyślną np orła, kruka, sowy, wrony. Były jednak okoliczności, w których znak zmieniał swoje znaczenie- pojawienie się sowy w dniu ślubu zwiastowało nieszczęście. Znaczenie miały także nasilenie głosu ptaków oraz strona, z której się pojawiały.
alektryomanteja
Wróżenie z zachowania się kur przy jedzeniu.
ichtyomanteia
Wróżby z zachowania się ryb w wodzie, ten rodzaj wróżb rozszerzano także na inny rodzaj zwierząt- jaszczurki, myszy, pająki, węże.
hieroskopia
Wróżenie z wnętrzności zwierząt; wróżbita odczytywał na nich szczególne znaki dane przez boga, szczególnie ważna była wątroba.
pyromanteja
Wróżba ze sposobu palenia się drewna, z kierunku, w jakim unosił się dym.
hydromanteja
Wróżenie z wody. Wróżby te odbywały się przy źródłach- obserwowano ruch kawałków drewna lub włosów, które wrzucano do wody, lub w domach do miski z wodą, niekiedy wymieszaną z mlekiem, pomyślność wróżby zależała od utrzymania się na wodzie przedmiotu.
meteoromanteja
Wróżenie ze znaków atmosferycznych.
kledonomanteja
Obserwowano odruchy człowieka, poszczególne słowa
kleromanteja
Wróżenie z ruchów przedmiotów np. z ruchu zawieszonego kosza czy pierścienia zawieszonego na nitce, a także z kostek do gry.
chiromanteja
Wróżenie z linii dłoni- ta sztuka utrzymała się do dziś
arytmomanteja
Wróżenie z cyfr, liczb, z ich układów. Były cyfry szczęśliwe- jak siódemka, trójka i dziewiątka.
Główną gałęzią wróżb naturalnych było wyjaśnianie snów- onejromanteja, oraz sztuka wywoływania duchów poprzez magiczne zaklęcia przy grobie zmarłego.
Szerszy zasięg miały wyrocznie działające przy świątyniach, głownie Apollona, do których zwracano się w sprawach zarówno prywatnych, jak i państwowych. Najstarszą grecką wyrocznią była wyrocznia w Dodonie, gdzie kapłani wróżyli z szumu liści świętego dębu, szumu wody źródła u stóp dębu i odgłosów brązowej misy ustawianej na kolumnie. Uderzano w miskę prętem i wróżono z tonów, jakie się odzywały.
Najsłynniejsza w Grecji była wyrocznia w Delfach z kapłanką Pytią. Na początku funkcje tą powierzano młodej dziewczynie, z czasem jej obowiązki przejęły kobiety starsze. Pytania zadawano kapłanom ustnie lub pisemnie, ci przedstawiali je Pytii. Przed udzieleniem odpowiedzi Pytię obowiązywał post i rytualna kąpiel w źródle Katalskim. Następnie, odurzana dymem palonych liści wawrzynu, zasiadała na trójnogu. Pytia, będąc w transie, wypowiadała urywane, często niezrozumiałe zdania, a kapłani układali w rytmie heksametru odpowiedzi.
Działała także wyrocznia boga Asklepiosa w Epidauros, specjalizująca się w medycynie i lecznictwie. Postacią uważną za pośrednika pomiędzy bogami a ludźmi był Apolloniusz z Tyany. Pisał on dzieła „O wróżbach” oraz „O wyroczniach”, które nie zachowały się. Życie Apollonisza opisał Filostrat, według którego obdarzony on był zdolnością chodzenia po wodzie, latania oraz wskrzeszania
zmarłych. Jednym z fałszywych wróżbitów był Aleksander, opisany przez Lukiana, który wykorzystywał naiwność ludzką. Działał on na terenie Jonii, Cylicji, Paflagonii., Galacji oraz nawet Italii i Rzymu.
Grecy oprócz wiary w cuda oraz wyrocznie wierzyli także w zabobony. Ludowe zabobony przechodziły często z pokolenia na pokolenie. Przykładem takiego zabobonu jest uznawanie za złą wróżbę faktu, że przez drogę przebiegnie łasica. Grecy z pechowe dni uznawali czwarty i dwudziesty czwarty dzień miesiąca.
Rzym
U Rzymian, podobnie jak u Greków, wiara w zabobony była duża. Nawet w dziełach Liwiusza dotyczących historii każda klęska była zapowiadana przez złowieszcze znaki- krwawy deszcz, poruszanie się posągów. Znaki, z których odczytywano przyszłość Waleriusz Maksimum w zbiorze opowiadań „Pamiętne powiedzenia i czyny” podzielił na:
auspicia
Były to wróżby z lotu ptaków. Ta forma wróżenia była znana w Italii już od czasów najdawniejszych i wspomniana jest między innymi w legendzie o założeniu Rzymu.
omina
Były to znaki wróżebne. Takim znakiem mogło być wypowiedziane słowo lud zdanie, z którego poza właściwym znaczeniem, wyprowadzano jakąś przepowiednię przenosząc je na inną sytuację.
prodigia
Były to niezwykłe zjawiska wróżebne. Zjawiskiem mogło być nagłe pojawienie się płomieni, niespodziewane ukazanie się węża, zwierzę przemawiające ludzkim głosem czy woda występująca z brzegów.
Innymi znakami według Waleriusz były somnia- sny, cuda- miracula oraz zabobony- superstitiones
Rzymianie posiadali własne sposoby wróżenia, przeważnie przejęte przez Etrusków, jednak część została przejęta od Greków- przykładem jest wiara w wyrocznię Apollina w Delfach, do której swoich synów z zapytaniami wysyłał ostatni król Rzymu, Tarkwiniusz Pyszny. W Rzymie rolę greckich wyroczni spełniały w pewnym stopniu księgi sybillińskie, urzędowy zbiór przepowiedni odnoszący się do spraw państwowych.
Zasięganie wróżb i wróżenie miało inny charakter niż w Grecji. Tam wszelkie tego rodzaju sprawy rozstrzygali wróżbici, w Rzymie mógł to robić każdy obywatel- pan domu, urzędnik. Niezależnie od tego występowali kapłani- wróżbici: byli to augurowie- augures i haruspikowie- haruspices. Sztuka wróżenia haruspików wywodziła się z Etrurii. Ich system wróżbiarski był skomplikowany, a miał na celu poznanie woli boga i znalezienie sposobu na uniknięcie nieszczęścia dla przychodzącego po wróżbę.
Popularne było także wróżenie z wątroby zwierząt ofiarnych. Haruspikowie badali wnętrzności zwierząt: serce, płuca, a przede wszystkim wątrobę Według wierzeń każda sfera nieba odpowiadała określonej części wątroby. Rzymianie rozwinęli bardzo także wróżenie z lotu ptaków oraz ze zjawisk atmosferycznych. Haruspikowie nie cieszyli się jednak w Rzymie takim zaufaniem jak augurowie. Haruspikowie nie mieli nawet swojego zrzeszenia jak augurowie czy kapłani- dopiero cesarz Klaudiusz wprowadził kolegium haruspików.
Augurowie, zwani także auspikami- auspices, tworzyli kolegium. Do obowiązków augurów należało odczytywać wolę bogów ze znaków- głównie z lotu ptaków. Augur występował oficjalnie w specjalnym stroju, na który składały się haftowana toga ( trabea) oraz zakrzywiona laska ( lituus).
Akt wróżenia odbywał się według ściśle określonych wzorów. Najpierw odbywały się modlitwy wstępne, formułki religijne- auguracula. Na wyznaczonym miejscu na Kapitolu augur zakreślał przestrzeń zamkniętą; boki kwadratu były skierowane od wschodu do zachodu i od południa ku północy. Na takim miejscu stawiano namiot, kierując jego wejście na południe. Augur zasiadał przed namiotem, wyznaczał swą laską symbolicznie przestrzeń dla znaków- templum- na niebie i czekał na ukazanie się ptaków albo innych znaków. Obrzędom towarzyszyło milczenie religijne- silentium. Za pomyślne uznawano znaki pojawiające się po lewej stronie augura- od wschodu.
Inną popularną formą wróżenia były wróżby z obserwowania zachowania „świętych kur” przy jedzeniu- jeżeli kury chciwie rzucały się na ziarno, to wróżbę uznawano za pomyślną, jeżeli zachowywały się wobec jedzenia obojętnie- znak był niepomyślny.
Popularne wśród Rzymian były także praktyki zabobonne: wierzono w rzucanie czarów i w zapobieganie im poprzez noszenie talizmanu. Przykładem ludowych zabobonów jest wiara w miłosne zaklęcia, czy zaklęcia powodujące zniszczenie np. domu sąsiada.
Również w Rzymie wiele dzieł potwierdza stosowanie obrzędów wróżbiarstwa i podaje ich przykłady: u Horacego w „Satyrach” możemy odnaleźć opis praktyk czarownic. W „Żywotach Cezarów” Swetoniusza niemal każdą klęskę poprzedzają nadprzyrodzone znaki albo wróżebne sny.
Dla potwierdzenia tego faktu możemy przywołać śmierć Tyberiusza, którą poprzedzało wiele znaków, a także wspaniałą przyszłość zapowiadaną Oktawianowi Augustowi przez liczne znaki: kiedy po raz pierwszy był konsulem, podczas wróżby ukazało mu się, podobnie jak Romulusowi, dwanaście sępów, a wątroby zwierząt ofiarnych zapowiadały pomyślność. Swetoniusz podaje także, że przed każdą bitwą otrzymywał on ważne znaki- również śmierć Oktawiana Augusta poprzedzona była niezwykłymi zdarzeniami.