Przyczyny upadku Cesarstwa zachodniorzymskiego
Przełom IV i V w.n.e. Wielkie imperium budowane przez stulecia chyli się ku końcowi. Terytorium, prawo, dzieła, wielcy przywódcy i mistrzowie sztuki – to tylko nieliczne przykłady wielkości cesarstwa. Spuścizna tego wielkiego państwa, stanie się wieczną pamiątką i wzorem dla przyszłych Europejczyków – zarówno władców, jak i artystów. Jednak niezapomniane będą także błędy, porażki cesarzy i władców. Imperium Rzymskie będzie nazywane potężnym, ogromnym kolosem, ale na glinianych nogach. Ów kolos opisany jest w Księdze Daniela. Zawarty opis przedstawia górne części ciała ze szlachetnych kruszców, a stopy z gliny zmieszanej z żelazem. Oczywiście żelazo i glina nie mieszają się za dobrze, jak podaje dalej księga i w związku z tym ten ogromny posąg nie stoi zbyt pewnie. Ktoś mógłby powiedzieć, że tyle napisali już inni, ale nie wspomnieli o najważniejszym - według Biblii posąg upada, ale nie przez to, że stopy są z żelaza i gliny, ale z powodu kamienia, który w niego uderza. Jak wiele innych fragmentów Pisma Świętego i ten stał się przysłowiowy. Jakże prawdziwe okazało się to zdanie, różne potęgi w historii wydawały się przeogromne, a wystarczał „mały kamień” by upadły. Starożytna historia obfituje w podobne przypadki – Babilon, upadek Persji i w końcu największy z kolosów i największy upadek - koniec Imperium Zachodniorzymskiego.
Współcześni historycy ciągle spierają się o konkretną datę upadku imperium ze stolicą w Rzymie. Brane są pod uwagę daty 330 r. (założenie Konstantynopola), 395 r. (trwały podział Imperium na wschodnie i zachodnie), 476 r. (obalenie niedoświadczonego cesarza Romulusa) oraz 488 r. (atak Ostrogotów na Italię). O ile kwestia daty jest nie rozstrzygnięta, o tyle zasięg terytorialny upadłego cesarstwa budzi mniej wątpliwości. Teren imperium zachodniorzymskiego u kresu jego istnienia obejmował cztery prefektury: prefekturę Galii, Italii, Illyricum, oraz prefekturę Wschodu i Orientu. Jest to teren, na którym obecnie znajduje się 40 państw z ponad 80 milionami mieszkańców. Biorąc pod uwagę stabilność, obszar i strukturę państwa, trudno się nadziwić, co spowodowało upadek takiego kolosa. Jednakże przyczyn było wiele. Między innymi były to grabieżcze napady barbarzyńców, a także gwałtowny niż demograficzny. Był on wywołany przez wojny, epidemie i aborcje, których dopuszczały się kobiety w pierwszych wiekach naszej ery. To tylko niektóre z czynników, które wpłynęły na koniec Cesarstwa Zachodniorzymskiego. W dalszej części mojej pracy postaram się doszukać jak największej liczby przyczyn upadku „kolosa na glinianych nogach”.
Według mnie, najważniejszą i najbardziej bolesną dla cesarstwa przyczyną upadku były najazdy hord barbarzyńskich: plemion Hunów, którzy w V w. złupili Italię i Galię, Wizygotów gromiących wojska rzymskie pod Adrianopolem i łupiących Półwysep Bałkański i Hiszpanię oraz Wandalów – plemię, które zajęło Afrykę Północną oraz zniszczyło Rzym w 455 r. Poza tymi głównymi grupami barbarzyńców, sen z powiek rzymskim dowódcom spędzali Frankowie i Burgundowie w Galii, Longobardowie, którzy utworzyli własne królestwo w dolinie Padu na północy Italii, a także Anglowie i Sasi, którzy spowodowali ewakuację wojska i urzędników rzymskich z wyspy brytyjskiej. Wszystkie te ludy, nazywane także germańskimi korzystały z osiągnięć Rzymian. Podczas licznych podróży, w tym i wypraw wojennych, na pograniczach cesarstwa przejmowały ich język, kulturę, obyczaje, a także osiągnięcia. Przez ten wpływ i umiejętność asymilacji nie byli oni zacofani, a niekiedy nawet, łącząc swoje pomysły z rzymskimi wpadali na lepsze rozwiązania, czy to w sferze techniki czy sztuki wojennej. Walki z barbarzyńcami niosły za sobą jeszcze inne konsekwencje. Mogłoby się zdawać, że owe konflikty miały podłoże stricte militarne. Jednakże nieustające migracje ludności rujnowały armię rzymską, a także niszczyły duże, przygraniczne obszary prowincji. Wymagało to wielkiego wysiłku ze strony cesarstwa, aby stawić opór fali migracji. Przede wszystkim finansowego. Uzbrojenie i zaopatrzenie armii w czasach walki z barbarzyńcami bardzo obciążało finanse państwa, a podwyższanie podatków warstwom średniozamożnych obywateli poddawało destrukcji ich budżety. Mimo to, administracja niekiedy dosłownie „zdzierała” pieniądze z ludzi, co spowodowało niekiedy koniec ich wolności osobistej i niezależności.
Kolejny problem cesarstwa u schyłku jego istnienia wiąże się bezpośrednio z powyższym. Skoro chłopi byli ubezwłasnowolnieni, utrudniło to przeprowadzanie efektywnej rekrutacji do wojska. Wolne chłopstwo było grupą, z której najliczniej pobierani byli żołnierze. W takiej sytuacji brakowało ludzi do broni, co zmusiło cesarstwo do dosyć paradoksalnego procederu. Przeciwko hordom barbarzyńskim wystawiało ono całe oddziały ludności… germańskiej. Od tamtej pory morale armii zmuszonej niekiedy do walki ze swoimi współziomkami, słabo opłacanej, notorycznie się obniżały, aż w końcu żołnierze nie znajdowali w niej ani chwały, ani celu. „Ważną, jak się wydaje, przyczyną, pociągającą za sobą moc innych, był fakt, że Rzym zaprzestał podbojów. Rzym był potężny i skonsolidowany, gdy parł naprzód, a armia złożona z chłopów, odbywających obowiązkową służbę, biła się o ziemię. [1]”Brak wojen oznaczał brak niewolników, którego handel nie mógł być zlikwidowany.
Pozostając przy ekonomii, należy stwierdzić, że odzwierciedleniem kłopotów Rzymu był spadek wartości pieniądza. Inflacja, spowodowana „psuciem” monety, czyli dodawaniem do niej nieszlachetnych metali, było katastrofalne w skutkach dla kupców i ludzi rzemiosła. Z braku taniej siły roboczej, trzeba było powrócić do produkcji prostszej, tańszej i, co za tym idzie, niższej jakości. Sadownictwo zastąpiono gospodarką zbożową, zmieniono rośliny wysokiej jakości na gorsze, ale łatwiejsze w uprawie. Powodowało to także przekształcanie się wielkich gospodarstw nazywanych villa, nastawionych z początku na zbyt towarów do rozrastających się miast, w latyfundia – coraz bardziej samowystarczalne kompleksy gospodarcze, które przez swoją niezależność spowodowały spadek produkcji rzemieślniczej w miastach i osłabiło gospodarkę towarowo – pieniężną. Właśnie tym próbowano ratować się inflacją.
Obok barbarzyńskich najazdów i nierozwiązywalnych problemów gospodarczo-ekonomicznych, należałoby poruszyć kwestię polityki. Spadek autorytetu i załamanie stabilności urzędu cesarza spowodowało walki wewnętrzne. Ciągła wojna domowa wpływała na niekorzyść rozwoju gospodarczego, przez co państwo ekonomicznie pogrążało się jeszcze bardziej. Częste zmiany cesarza, którym bardzo często zostawali wodzowie wojenni, nie mający podstaw do obejmowania tronu, były dosyć kosztowne. Walki o władzę odbywały się brutalnie, powodując rozlew krwi. Glinianonogi kolos otrzymywał kolejne ciosy.
Okres schyłku imperium był czasem różnych religii. W Rzymie coraz częściej dało się słyszeć filozoficzne hasła o istnieniu jakiegoś innego Boga, tak róznego od tych, w których dotychczas wierzyli Rzymianie. Z Palestyny, w I w.n.e wraz z apostołem Piotrem do Rzymu przybyło prześladowane chrześcijaństwo. Jednakże dopiero po edykcie mediolańskim w 313r. wyznanie to stało się całkowicie legalne i zrzeszało najliczniejszą grupę społeczeństwa. Wierzenia pogańskie nie wystarczały wielu obywatelom, poszukiwali głębszych idei w życiu, a wiara w jednego Boga i nauki Chrystusa zaspokajały im tę potrzebę. Poza chrześcijaństwem, na terenie cesarstwa powstawały sekty. Skupiały one ludzi o większej wrażliwości i zaangażowaniu we własne życie wewnętrzne. Jednak najczęściej, czy owe sekty, czy gminy chrześcijańskie były antagonistycznie traktowane przez pogan, dlatego nie można było uniknąć konfliktów, jakie między nimi zapanowały. Religia w starożytnym Rzymie miała wielkie znaczenie i nie była oddzielona od życia społecznego, może o tym świadczyć fakt, iż działania zgromadzeń, placówek administracyjnych, czy wojskowych zazwyczaj poprzedzały obrzędy religijne i modlitwy.
Koniec Cesarstwa Zachodniorzymskiego to wypadkowa wielu negatywnych procesów, które miały miejsce na terenie imperium. Chciałbym powtórzyć, że największym, moim zdaniem, powodem upadku były najazdy ludów germańskich, jednak niewiele mniej ważnym czynnikiem jest uniemożliwienie chłopom wolnej pracy i życia, przez co powstały gospodarczo niszczycielskie latyfundia, „zepsuto” monetę, obniżono wartość produkcji. W sferze polityki zaś, cesarze się zmieniali, nie podejmując walki o uratowanie państwa, ale tylko po to, by choć krótki czas być na szczycie.
Bezpośrednim powodem upadku cesarstwa zachodniego było obalenie nieletniego cesarza Romulusa Augustulusa. Dokonali tego najemnicy germańscy pod dowództwem Odoakera w 476 roku. Insygnia władzy cesarskiej zostały odesłane Zenonowi, ówczesnemu cesarzowi wschodniej części państwa. Datę te uznajemy za kres Cesarstwa Zachodniorzymskiego, a wraz z nim całej epoki historycznej - starożytności.