Napisz KRÓTKIE streszczenie "Dziadów cz. 2"! Nie może być z neta! A jak już musi to jakoś przebudowane :p

akcja toczy się nocą w dzien zaduszny. Zebrani są w kaplicy cmentarnej chór wieśniaków i guslarz odprawiają obrzd dziadów, nakazuje zamknięcie drzwi, zasłonięcie okien całunami i zgromadzenie się wokół trumny. Następnie wzywa dusze czyśćcowe które pragną uzyskać pomoc w dostaniu się do nieba.Na początku zjawiają się aniołki Józio i Rózia- duchy o grzechach lekkich  zawiniły w swym krótkim życiu tym ze nie zaznały cierpienia dlatego też proszą o 2 ziarenka gorczycy, ponieważ bez zaznania goryczy i bólu niemożliwe jest szczęście wieczne. Zbliża się północ guślarz nakazuje postawienie na środku kaplicy kotła z wódką następnie go zapala przybywa okrutny pan który prześladował swoich poddanych. swoim zachowaniem sprawił że nie zasługuje na pomoc ze strony ludzi, ani nie może liczyć na ich pomoc po śmierci. kolejno przybywa Zosia która z własnej winy nie zaznala ziemskiej miłości. Krzywdziła zakochanych w niej mężczyzn obojętnością lekceważeniem ich uczuć dlatego i ona nie może wejsć do nieba. guslarz wyjawia dziewczynie gdyż zna wyroki boskie że jeszcze przez 2 lata potrwa jej udręka a potem trafi do nieba. guslarz pragnie zakończyc obrzęd ale niespodziewanie zjawia się 4 duch pokazuje ręką na serce i wpatruje się w pasterkę, uczestniczącą w obrzędach. guślarz pyta przybyłe widmo jak mu pomoc dostać sie do nieba ale ono milczy, nie reaguje na zaklęcia pasterka uśmiecha się do niego a gdy wyprowadzono ją z kaplicy widmo podążylo za niąkrócej nie potrafiłem.Jak coś to weź sobie przebuduj niektóre zdania  :)