Widok z mojego okna na pewno należy do niepowtarzalnych i wyjątkowych.
Na pierwszym planie widać ogromne ,stare drzewo przypruszone białym śniegiem, który spadł zeszłej nocy. Teraz jak na nie patrzę wygląda niesamowicie...obok drzewa stoi stara ławka, która pod osłoną białej pierzynki nie wygląda już jak zwykła ławka, tylko jakoś inaczej jakby bajkowo. Dalej rozpościera się ogromna polana, na której widać tylko ślady stóp jakiś zwierząt. Po prawej stronie widać ogromną latarnię, która oświetla całą przestrzeń dodając jej uroku.
Mógłbym/mogłabym patrzeć tak godzinami na ten widok, tylko niestety pewnie jutro zniknie wraz z plusową temperaturą...