Drogie Dzieci z Bullerbyn,piszę do Was z leżącej za Morzem Bałtyckim Polski. Chciałabym Was poznać i pojechać do Szwecji, w której nigdy nie byłam, a gdzie leży Wasza mała wioska.Bardzo podoba mi się Bullerbyn. Jest ono zupełnie inne niż duże miasto, w którym mieszkam. U Was jest spokojnie, można całe dnie słuchać śpiewu ptaków, szumu rzek. Po szkole możecie zawsze iść w góry albo pobawić się w Indian. Ja nie mam w domu nawet chomika, a u Was jest tyle fantastycznych zwierząt domowych i hodowlanych, możecie nawet karmić cielęta mlekiem z butelki. W takim położonym w otoczeniu przyrody miejscu musi się cudownie żyć. Jest tam pewnie też dużo miejsc do różnych zabaw.Czytałam o Waszych przygodach i bardzo chciałabym przeżyć chociaż jedną z Wami! Najbardziej podobała mi się historia, w której Anna i Britta, zachęcone opowiadaniami ich dziadka, postanowiły zorganizować ucieczkę z domu, ale zanim zrobiło się na tyle późno, żeby nikt ich nie widział, zasnęły i tak zakończyła się cała przygoda.Druga bardzo zabawna opowieść dotyczy Skrzynki Mądrości, czyli pudełka po cygarach, w którym chłopcy przechowywali ząb wyrwany Ollemu. Świetny był ten moment, kiedy dziewczynki wpadły na pomysł, żeby zamienić cenny...
bardzo prosze krótki list do Britty z,,Dzieci z bullerbyn" pliss na jutro pomozecie? bardzo prosze
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź