Góry zimą! W te ferie moi rodzice zaplanowali, że pojedziemy w góry. Bardzo ucieszyłam się, gdy się o tym dowiedziałam. Nigdy przedtem nie byłam w górach, widziałam je jedynie na zdjęciach w internecie, na plakatach itp., dlatego tak bardzo mnie to ciekawiło. Spakowaliśmy się w jedną dużą walizkę. Tata zaniósł ją do samochodu, żeby jutro się nie trudzić z rana. Położyłam się spać bardzo podekscytowana, z tego powodu tez bardzo szybko zasnęłam. Następnego dnia pierwsza wstałam z łóżka i pobiegłam szybko do pokoju rodziców, żeby ich obudzić. Mama po wstaniu poszła zrobić nam śniadanie, a ja z tatą poszliśmy odśnieżyć samochód. Jechaliśmy około 5h, w samochodzie było mi bardzo nudno, więc postanowiłam liczyć samochody, które obok nas przejeżdżały, dzięki temu czas zleciał bardzo szybko. Na miejscu tata poszedł rozejrzeć się po okolicy, a ja z mama, poszam zanieść naszą torbę do hotelu. Pokój był duży. Mama wpadła na pomysł, żeby się rozpakować. Jak tata wrócił postanowiliśmy się przejść. Kolejne dni zleciały bardzo szybko i przyjemnie, mam nadzieję, że za rok tu wrócimy! PROSZEE MAM NADZIEJĘ ŻE POMOGŁAM :)
