Streść rozdział piąty (chłopcy z placu broni)
Streść rozdział piąty (chłopcy z placu broni)
Dwa dni później w Ogrodzi Botanicznym zebrali się czerwonekoszule, by zaplanowac atak na plac broni.W pewnym momencie usłyszeli dźwięczny głos, był to głos Nemeczka. Bronił on honoru swoich kolegów, oskarżonyvh o tchórzostwo przez czerwone koszule. Feri był zdumiony odwaga chłopca i zaproponował mu przystapienie do jego grupy. Chłopak zdecydowanie odmówił. Czerwonoskórzy chcąc ukarac Nemeczka okąpali go w pobliskim jeziorze. Ale nawet w tym momencie chlopiec wykazał się odwaga i jak bohater odchodził od czerwonoskórych. Zimna kapiel jeszcze bardziej osłabiła wyczerpany już organizm chłopca.