Dawno, dawno temu żył sobie mały chłopiec. Nie był on zwykłym chłopcem. Miał on niezwykle piękną przyjaciółkę. Razem bawili się i spędzali wspólnie popołudnia. Dzieciństwo mijało im na zabawach. Pewnego razu dziewczynka spytała chłopca dlaczego ma tak szare oczy? Chłopiec speszył się i powiedział: -Chodź do mojej kryjówki coś ci pokażę Dziewczynka bardzo ufała chłopcu więc bezzwłocznie udali się do tajnego miejsca. Była to ciemna jaskinia w której mało co dało się zobaczyć. Nagle oczy chłopca stały się jaskrawo żółte i oświetlały całą jaskinię. -Kim, bądź czym jesteś?- Dziewczynka zapytała -Jestem twoim przyjacielem i nieważne, że jestem inny. Ważne, że ty zaakceptowałaś moją odmienność. Dziewczynka zadziwiona tym co zobaczyła i co usłyszała, czym prędzej uciekła do domu i więcej nie spotkała się ze swoim przyjacielem. Chłopiec zasmucony został w swej jaskini, a jego oczy zalane łzami nigdy już nie zabłysnęły blaskiem tysięcy gwiazd. Oczy młodzieńca wylały tyle łez, że zalały jaskinię i nikt nie może jej odnaleźć, aż po dziś dzień. KONIEC
Hej musze na jutro mieć zadanie mam napisać krótką wymysloną baśń POMOŻECIE ?!PROSZE
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź