Pamiętasz może stary dobry wzór Einsteina Millikena? Mówi on o tym że energia fali = energia kinetyczna + praca wyjścia hc/L = mv^2 / 2 + W No dobrze, ale my w tym zadaniu chcemy zahamować elektrony (czyli wyhamować je, wytracić ich energię kinetyczną) Używamy do tego napięcia elektrycznego między katodą i anodą takiej fotokomórki (zobacz zdjęcia fotokomórki, podobnie wygląda też dioda lampowa). Czyli jeśli przyłożymy odpowiednie napięcie zahamujemy elektrony całkowicie, jeśli zbyt małe - tylko je spowolnimy. Wynika z tego prosty wniosek: Aby wyhamować elektrony praca napięcia nad ładunkiem (praca hamowania) musi być równa energii kinetycznej ładunku QU = mv^2 / 2 Q ładunek U - napięcie Można ułożyć układ równań, zamiast energii kinetycznej wstawiamy pracę hamowania: Wyliczymy z niego W i L {hc/L = eU + W {hc/ 1,25L = eu + W gdzie h- stała Plancka (odczytać) c prędkość światła (odczytać) e ładunek elektronu (odczytać) W praca wyjścia U=1,55 u=0,3 L długość fali
Jeśli katodę fotokomórki oświetlono promieniowaniem o długości fali lambda to prąd w obwodzie przestał płynąc przy napięciu hamującym 1,55 V. Gdy na katodę skierowano światło o fali dłuższej o 0,25 długości początkowej, napięcie hamujące wynosiło 0,3 V. Oblicz:
a) początkową długość fali
b) pracę wyjścia elektronów z katody fotokomórki
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź