Pomozemy. Każdy z nas zapewne chorował. Nie życzymy nikomu gorączki. Cóż jednak zrobić gdy się ją ma? I tu przychodzi z pomocą zjawisko oddawania ciepła w fizyce. Ciało ludzkie posiada pewną energię, W czasie gorączki mówimy potocznie ze jest ciepłe a czasem gorące określając mimowolnie jego stan energetyczny. Jak zabrać tę" nadwyżkę nagromadzonej energii" w postaci skumulowanego ciepła w ciele ludzkim. I poczciwa mama smaruje dziecko spirytusem albo kładzie mokry ręcznik z zimną wodą na czoło. Wkracza teraz fizyka.Wtarty w ciało spirytus zaczyna parować odbierając energię cieplną ciału ludzkiemu (podczas parowania ciała pobierają energię z otoczenia). Ciepło pobrane przez spirytus na ogrzanie się do temperatury parowania i odparowanie w stałej temperaturze jest równe ciepłu jakie oddało ciało ludzkie. zachodzi tu zasada zachowania energii. Ciepło pobrane przez spirytus=ciepłu oddanemu przez ciało ludzkie. Takie samo zjawisko oddawania ciepła obserwujemy gdy wylejemy na dłoń spirytus. Zaczyna on parować zabierając ciepło z ciała- dłoni. Czujemy w tym miejscu chłód na dłoni ponieważ temperatura dłoni w tym miejscu jest lekko obniżona -alkohol pobrał ciepło z dłoni a dłoń to ciepło oddała alkoholowi. Takie samo zjawisko obserwujemy w okolicach jezior i rzek w lecie. Mówimy że nad wodą jest chodnej Dlaczego? Parująca z jeziora woda pobiera część ciepła z otoczenia. Otoczenie w postaci gorącego letniego powietrza oddaje cześć swojego ciepła wodzie i ta zaczyna parować. Obniża się zatem temperatura powietrza przy jeziorze i przyjemnie siedzimy sobie w lecie nad wodą w chłodniejszym powietrzu. Życzę zdrowia:)
