Koncert Wojskiego w IV księdze "Dyplomatka" W Panu Tadeuszu
Fragment księgi IV Dyplomatka i łowy epopei narodowej Pana Tadeusza przedstawia opis koncertu Wojskiego, który kończy polowanie.
Po polowanie myśliwi zebrali się na polanie . Nagle Wojski swój róg bawoli i rozpoczął piekny koncert. Wszyscy zgromadzeni słysząc jego grę osłupieli z wrażenia a muzyka rozniosła się po całym lesie. Dźwięki płynące z rogu uwidoczniły jego wielki talent. Po chwili Wojski zadął ponownie w róg ze zdwojoną siłą a echo rogu rozniosło się po całej okolicy. Wydawało się że ponownie rozpoczyna się polowanie, gdyż w oddali było słychać jakby szczekanie psów i strzały. Po krótkiej chwili znów zaczął grać a słuchaczom wydawało się, że róg zmienia kształty i udaje odgłosy zwierząt np. wilków, niedźwiedzia czy żubra. Kiedy znów przerwał grę słychać było rozchodzące się echo. W jego muzyce zawarte były różne dźwięki ”szczwania, gniewu czy trwogi strzelców i zwierząt". Na koniec nastąpił triumfalny finał a wszyscy wsłuchiwali się w narastające echo muzyki.
Jest to utwór realistyczny. Występuje tam bardzo duża ilośc środków stylistycznych: epitety, porównania, metafory oraz dźwiękonaśladownictwo. Doskonale są opisane słowami wrażenia muzyczne a poezja połączona jest z muzyką. Rytm tworzy trzynastozgłoskowy układ wersów oraz rymy żeńskie , parzyste.