Jak oblicza się spalanie całkowite, półspalanie i spalanie niecałkowite i dlaczego w równaniach mnoży się je przez 2?

Jak oblicza się spalanie całkowite, półspalanie i spalanie niecałkowite i dlaczego w równaniach mnoży się je przez 2?
Odpowiedź

Mamy np. spalanie całkowite metanu. W tym rodzaju spalania produktami są dwutlenek węgla (CO2) i woda (H2O). Spalanie to utlenianie z wydzieleniem ciepła i/lub światła (czyli konkretny związek reaguje z tlenem). CH4 + O2 --> CO2 + H2O Najpierw liczymy liczbę at. węgla po lewej. Ile atomów węgla po lewej, tyle wpisujemy przed CO2. W tym wypadku mamy po jednym atomie, więc nic nie wpisujemy (1 nie zapisuje się w chemii). Następnie liczymy atomy wodoru po lewej. Mamy 4. Dzielimy przez 2 i wstawiamy przed H2O (dzielimy, bo w wodzie są 2 atomy wodoru). CH4 + O2 --> CO2 + 2 H2O Ostatni (czasem przedostatni) etap to policzenie tlenu po PRAWEJ (nie lewej)! Mamy 2 atomy z jedenej cząsteczki dwutlenku węgla i 2 z dwóch cząsteczek wody, czyli w sumie 4. Tę liczbę - 4 - dzielimy przez 2 i wstawiamy koło tlenu (dzielimy, bo w cząsteczce tlenu są 2 atomy tlenu). 4:2=2 Więc piszemy: CH4 + 2O2 --> CO2 + 2H2O I wszystko nam się zgadza. Przeanalizujmy teraz np. półspalanie propanu. Produktami półspalania są czad (CO) i woda (H2O). C3H8 + O2 --> CO + H2O Znowu liczymy węgiel. Mamy 3, więc przed CO piszemy tę liczbę. C3H8 + O2 --> 3CO + H2O Teraz wodór. 8 dzielone przez 2 równa się 4. Wpisujemy 4 przed H2O. C3H8 + O2 --> 3CO + 4H2O I tylko tlen. 3 z czadu i 4 z wody to 7. Teraz byśmy podzielili przez 2, ale nie otrzymamy liczby całkowitej, a nie ma czegoś takiego jak połowa atomu. Jednak wpiszemy to w ułamku zwykłym dla ułatwienia. Robiąc to, mnożymy WSZYSTKO (nie tylko tlen) przez 2, żeby znikła 2 pod kreską obok tlenu, a wszystko nam się uzgodni :-). C3H8 + 7/2 O2 --> 3CO + 4H2O | * 2 2C3H8 + 7 O2 --> 6CO + 8H2O Ostatni przykład: spalanie niecałkowite etanu. Produktami spalania niecałkowitego są sadza (C) i woda (H2O). C2H6 + O2 --> C + H2O Przed C wstawiamy 2, a przed H2O 6:2 = 3 C2H6 + O2 --> 2C + 3H2O I zostaje tlen. 3 atomy tlenu z wody. Znowu liczba nieparzysta, czyli liczba niepodzielna przez 2. Zapisujemy w ułamku. I mnożymy przez 2 wsyzstko. C2H6 + 3/2 O2 --> 2C + 3H2O | * 2 2C2H6 + 3 O2 --> 4C + 6H2O I gotowe! Chyba nie było aż tak trudne? Jeśli znasz nazewnictwo alkanów, alkenów i alkinów, nie powinno być z tym żadnych problemów (w alkenach i alkinach robi się podobnie, chyba, że tego jeszcze nie było). Jeśli było spalanie alkoholów lub kwasów karboksylowych, robi się podobnie, ale mogę pomóc, jeśli chcesz - wystarczy napisać do mnie. Jeśli czegoś nie rozumiesz - pisz! Z chęcią rozwieję wątpliwości. Chciałbym dostać za to najlepszą odpowiedź, o ile można prosić ;-)

Dodaj swoją odpowiedź